Przejdź do treści
Z Grodu Kingi
Przejdź do stopki
Przejdź do Menu Techniczne

Menu Dodatkowe

Ks.Roman Stafin - MOJA MSZA ŚWIĘTA - Modlitwa nad darami

Treść


.
Moja Msza Święta
Modlitwa nad darami
 
   Po obmyciu rąk i wypowiedzeniu prośby o oczyszczenie serca, kapłan kieruje do wiernych zaproszenie w następujących słowach: „Módlcie się, aby moją i waszą ofiarę przyjął Bóg Ojciec Wszechmogący”. Ta modlitwa wyraża prośbę, aby dar kapłana i dar wiernych zostały przyjęte przez Boga. Na Zachodzie są często słyszane głosy, że nie ma potrzeby odróżniania ofiary kapłana od ofiary wiernych („moją i waszą…”), ponieważ kapłan razem z wiernymi składa jedną ofiarę i dlatego też należałoby powiedzieć „naszą ofiarę”. To rozróżnienie podkreśla jednak szczególną rolę kapłana, który na mocy przyjętych święceń działa w imieniu Chrystusa (in persona Christi). Dzięki jego sakramentalnej posłudze sprawowana jest Najświętsza Ofiara, w której wierni uczestniczą. Msza Święta jest wspólną ofiarą kapłana i wiernych, ale sprawowaną w różny sposób.
    Na wezwanie kapłana wierni odpowiadają: „Niech Pan przyjmie ofiarę z rąk twoich na cześć i chwałę swojego imienia, a także na pożytek nasz i całego Kościoła”. W tej modlitwie widoczne są dwa wymiary (cele) sprawowanej liturgii. Pierwszy z nich to wymiar uwielbienia Boga, zawarty w słowach: „… na cześć i chwałę swojego imienia…”; drugi wyraża się w uświęceniu ludu Bożego: „… na pożytek nasz i całego Kościoła”.
    Następnie kapłan rozkłada ręce i odmawia modlitwę nad darami, właściwą dla liturgii danego dnia. Modlitwa ta nazywana była sekretą, gdyż odmawiana była po cichu i podprowadzała pod kanon (Modlitwę eucharystyczną) odmawiany do Soboru Watykańskiego II także po cichu. Modlitwa nad darami posiada głęboką teologiczną treść, którą wyraża dialog: Bóg - człowiek - Bóg - człowiek - Bóg. Bóg Stwórca obdarza człowieka darami chleba i wina, człowiek je przyjmuje i przynosi do ołtarza; z kolei Bóg przemienia je w Ciało i Krew swojego Syna i daje je człowiekowi, aby go przebóstwić. Oto dokonuje się we Mszy świętej „cudowna przemiana” (admirabille commercium)! Pięknie wyraża tę prawdę modlitwa nad darami odmawiana w Boże Narodzenie: „Boże, przez tajemniczą wymianę darów daj nam udział w bóstwie Twojego Syna”. Bóg staje się człowiekiem, aby człowiek „stał się” Bogiem, tzn., aby został przez Niego przebóstwiony.
    Modlitwa nad darami, jak mówi Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego (77), „kończy przygotowanie darów i przygotowuje zgromadzenie do Modlitwy eucharystycznej”, do przeżycia najważniejszej części Mszy świętej.
    Warto tutaj jeszcze wspomnieć o istniejącej na Zachodzie praktyce przekładania komunikantów z koszyczka na głęboką patenę, która znajduje się na stoliku z tyłu kościoła. W czasie ofiarowania są one przynoszone przez przedstawicieli zgromadzenia, przychodzących procesyjnie do ołtarza. Położony osobiście przez wiernych na patenie chleb, „wraca” do nich w Komunii świętej, jako Ciało Chrystusa. Ta praktyka mocniej uświadamia uczestnikom Mszy świętej potrzebę „przyniesienia” siebie do ołtarza oraz gotowość do duchowej przemiany.
    Reasumując to rozważanie należy powiedzieć, że cały obrzęd ofiarowania jest znakiem  naszej jedności z Chrystusem, który ofiaruje się Ojcu, następnie wyraża naszą wolę włączenia się w misterium zbawcze dokonujące się na ołtarzu i przygotowuje nas do współofiarowania się z Chrystusem. W ten sposób Kościół uczy się - jak mówił św.Augustyn - samego siebie składać w ofierze. Czy ja, uczestnicząc w Najświętszej Ofierze Chrystusa, którą jest Msza Święta, jestem świadom tej prawdy? Czy stać mnie na wpisanie ofiary z siebie w Ofiarę mojego Zbawiciela?
    Św. Kingo, czcicielko Jezusa Eucharystycznego, prowadź nas do Niego, który ofiaruje się na ołtarzu - za nas i dla nas.
 
Ks. Roman Stafin
 
313504