Przejdź do treści
Z Grodu Kingi
Przejdź do stopki

Aby umieć dobrze żyć

Treść


.
ABY UMIEĆ DOBRZE ŻYĆ
 
    Trzeba szukać recept, wskazówek i wzorów. Trzeba sięgać do mądrej, pouczającej lektury. „Ludzkie drogi takie kręte, coraz częściej nie wiemy skąd idziemy i dokąd zmierzamy. Idziemy znikąd donikąd” pisze autor małej, ale bogatej treściowo książeczki, którą właśnie w tym temacie warto wykorzystać. Ceniony kapłan i kaznodzieja snuje w niej rozważania o ludzkich osamotnieniach, spotkaniach, przymuszeniach i upadkach, o miłości, przyjaźni, kulturze i rodzinie. Nie da się tego streścić, bo każde zdanie ważne, mówi na przykład o tym, jak ważne jest współczucie i współcierpienie. Zanim wgłębimy się w przytoczone fragmenty książki, kilka maksym z niej dobrze byłoby zapisać w pamięci, bo mądre i ładne. Na przykład te:
    „Nie skryje się pustych relacji za kurtyną słów. Miłość - to nie to, co się czuje, lecz to, jak się żyje. Tak wielu ludzi, a brak człowieka. Kochać człowieka, to wychowywać go do miłości. Im bardziej kochamy, tym jesteśmy wrażliwsi na miłość. Tęsknota za miłością już jest miłością. Przyjaźń jest darem na wieczność. Bez miłości życie jest jak dzień bez słońca. Miłość Boga pomaga nam kochać człowieka”.
            A teraz już dłuższy fragment pierwszego rozdziału o tytule:
 
                                   „SĄ TAKIE OSAMOTNIENIA…”
 
                        Trudno jest dzielić z kimś jego ból.
                        Ciężko jest znaleźć kilka słów współczucia.
                        Nie wiadomo czasem, jak odcisnąć własne serce
                        na skrawku czyjegoś cierpienia.
                        Gesty solidarności, pomocy i bliskości
                        w chwilach bólu, osamotnienia
                        umacniają wewnętrznie cierpiącego człowieka.
                        Pędzący świat coraz częściej odziera nas
                        z umiejętności współczucia i współcierpienia ( …)
 
    Nie skryje się pustych relacji za kurtyną słów. św.Weronika nie liczyła na zysk. Nawet jej to do głowy nie przyszło. Przerwała kordon ciekawskich i opłakujących, aby obetrzeć twarz Jezusa.
.
                        Kochała, dlatego jej serce miało odwagę.
                        Kochała, dlatego umiała pomóc.
                        Kochała i otarła zbolałą twarz Boga.
                        Coraz trudniej nam usłyszeć boleść ludzi.
                        Można słuchać, nie słysząc.
                        Można kiwać głową, nie rozumiejąc.
                        Można mówić, ślizgając się tylko
                        po powierzchni słów.
                        Ludzie potrzebują od nas serca,
                        które współczuje.
                        Miłości, która kocha.
                        Miłość – to nie to, co się czuje,
                        lecz to, jak się żyje.
 
    Francois Mauriac w jednej ze swoich książek ostrzegał: „Dzień, w którym przestaniecie płonąć miłością, będzie oznaczał śmierć z zimna dla wielu ludzi”. Więc żyjmy autentyczną miłością, aby nikt obok nas nie musiał umierać z zimna.
    Cytowane fragmenty pochodzą z książki ks.Krzysztofa Pawliny: „Aby umieć żyć”. Wyd. Sióstr Loretanek 2008.
Wybr. Zofia Gierczyk
 
314212