Cnota męstwa
Treść
.
CNOTA MĘSTWA
Rozważając cnoty kardynalne, musimy zatrzymać się nad cnotą męstwa. KKK 1837 poucza: Męstwo zapewnia wytrwałość w trudnościach i stałość w dążeniu do dobra. Cnota męstwa uzdalnia wierzącego do wytrwania w Wierze, mimo trudności zewnętrznych (prześladowania) i wewnętrznych (cierpienia, choroba, pokusy) do wyznawania wiary mimo ryzyka wyśmiania, zacofania, utraty stanowiska itp.
Cnota męstwa miała decydujące znaczenie w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, które dzięki niej przetrwało burze prześladowań. Tysiące męczenników za wiarę, to świadectwo chrześcijańskiej cnoty męstwa. Uzbrojone cnotą męstwa nie uległy ani namowom, ani obietnicom, ani torturom słabe kobiety jak św. Agnieszka, Cecylia, czy w naszych czasach Maria Goretti, Karolina Kózka i inne. Lata PRL-u ukazały wiele słabości katolików. Ludzie uczciwi, wierzący katolicy utajali swoje przekonania, by nie być wyśmianymi, nie zamknąć drogi do awansu, by nie utracić intratnej posady.
Moc cnoty męstwa opiera się na pełnym zaufaniu Panu Bogu. „Pan moim Pasterzem, niczego mi nie braknie” Ps.21. Pismo Święte wielokrotnie zachęca do takiego, bezgranicznego zaufania Panu Bogu.
Iz.1, 4 - „Bo Tyś jest ucieczką dla biednych, dla ubogich podporą w utrapieniu; Tyś osłoną przed deszczem, Tyś ochłodą przed skwarem”.
Iz.40, 29 - „On dodaje mocy zmęczonemu i pomnaża siły omdlałego.”
Wyj.15, 2 - „Pan jest moją mocą i źródłem męstwa! Jemu zawdzięczam moje ocalenie”.
Ps.30, 2 - „Wysławiam Ciebie, Panie, boś mnie wybawił i nie uradowałeś mych wrogów z mojego powodu”.
Mat 5,16 - „Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie.”
I.Kor15/58 - „Przeto, bracia moi najmilsi, bądźcie wytrwali i niezachwiani, zajęci zawsze ofiarnie dziełem Pańskim, pamiętając, że trud wasz nie pozostaje daremny w Panu.”
Ef.6/14 - „Stańcie więc [do walki] przepasawszy biodra wasze prawdą i oblókłszy pancerz, którym jest sprawiedliwość.”
.
Męczeństwo św.Sebastiana
. Co mówią święci?
Chwała męstwa zależy nie tylko od sił fizycznych i muskularnych ramion, lecz także, i to w stopniu wyższym, od dzielności moralnej.
Człowieka mężnego obowiązuje zasada, że nie należy wyrządzać krzywd, lecz bronić przed nimi. I naprawdę słusznie to nazywamy męstwem, gdy ktoś sam siebie zwycięża, powściągając gniew.
Męstwo jest jakby wznioślejsze od innych cnót, lecz nigdy nie występuje bez ich towarzystwa, gdyż nie można zaufać sobie samemu; w przeciwnym wypadku męstwo bez sprawiedliwości jest źródłem bezprawia.
Mężny jest ten, kto w żadnym utrapieniu nie traci otuchy, (św.Ambroży).
Ciągle na nowo czerpię odwagę z tabernakulum, gdy mi ją odbiera uczoność innych (św.Edyta Stein).
Chrystus pokazał nam, że mężną śmiercią przynosi się szatanowi zawstydzenie.
Nie tylko jest męczeństwem, gdy krew się przelewa, ale również męczeństwo polega na prawdziwym powstrzymywaniu się od grzechów i na spełnianiu oraz zachowywaniu przykazań Bożych (św.Jan Chryzostom).
Pamiętaj zawsze, że wszystko, co ci się przydarza dobrego czy złego, pochodzi od Boga, abyś z jednej strony nie wbijał się w pychę i z drugiej nie tracił odwagi (św.Jan od Krzyża).
Bądźmy przemyślni, prości, ale roztropni; czyńmy, co jest w naszej mocy, bądźmy jednak odważni i mężni, zmierzając do własnego celu, ufając mocno, że prowadzi nas ręka Opatrzności (błJerzy Matulewicz).
Odwaga jest męstwem, cnotą kardynalną, niezbędną dla życia duszy. Pan potrzebuje dusz śmiałych i odważnych, które by nie szły na kompromis z miernotą, lecz pewnym krokiem przenikały do wszystkich środowisk.
Spokój! Odwaga! Tymi cnotami rozgrom oziębłych, przestraszonych i zdrajców.
Wzrastaj w męstwie w obliczu przeszkód. - Łaski Pańskiej ci nie zabraknie (bł.Josemaria Escriva).
Bóg daje mi odwagę proporcjonalnie do moich cierpień. Czuję że teraz nie mogłabym znieść więcej; ale się nie boję, bo jeżeli cierpienia wzrosną, On pomnoży w tym samym czasie moją odwagę (Tersa z Lisieux).
Dobre serce jest zawsze mężne. Cierpi, ale ukrywa swe łzy i pocieszając się poświęca siebie dla Boga i bliźniego (św.Ojciec Pio).
Najważniejsze jest ostrzeżenie Chrystusa zapisane u św.Mateusza: 10:28 nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą; ale raczej bójcie się tego, który może i duszę, i ciało zatracić w piekielnym ogniu.
Zebrał ks.Paweł Tyrawski