Mamy obowiązek pamiętać i przypominać
Treść
.
MAMY OBOWIĄZEK PAMIĘTAĆ I PRZYPOMINAĆ
„By żadna wartość nie została zmarnowana, przeoczona i zakłamana (…) By tamta wielkość trwała i tworzyła przyszłość narodu, kultury, cywilizacji i kościoła” - pouczał św.Jan Paweł II. Narody tracąc pamięć, tracą życie. Historia jest nauczycielką życia, a słowo pisane jej budulcem i strażnikiem; również to najpopularniejsze i najdostępniejsze, czyli dziennikarskie, o ile stawia sobie ambitne cele i zadania. Nie spełni tej roli, jeśli ograniczy się do rejestru zdarzeń, suchego relacjonowania, wyłapywania ciekawostek „pod publiczkę”, akcentowania zła, które zawsze krzykliwsze i ciekawsze dla wielu, itp.
Zaletą i szansą odpowiedzialnej publicystyki i prasy jest możliwość przekazywania uniwersalnych wartości, dzielenia się wiedzą i doświadczeniami, i porozumienia z czytelnikiem po to, żeby można było i dało się pomyśleć trochę nad życiem, nakarmić duszę, głowę i serce, i pogimnastykować umysł, skłaniając do refleksji.
Taką rolę spełnia właśnie prasa religijna, służąc rozwojowi człowieczeństwa, duchowości i mądrości życia. Dotyka ważnych problemów, pogłębia wiedzę nie tylko religijną, ale i społeczną i historyczną, porusza i uwrażliwia, nakłaniając do zmiany postępowania. Służy lokalnej społeczności, jednocząc ją we wspólnych celach i zadaniach. Ocala też od zapomnienia fakty, ludzi i wydarzenia, stając się szkołą obywatelskiej i chrześcijańskiej postawy. Mając to wszystko na uwadze, pomimo wielu trudności i przeszkód, staramy się nie zawieść wiernych czytelników i miasta, kontynuując kronikarską działalność wydawniczą „Z Grodu Kingi” przynajmniej kwartalnie - z konieczności.
Pomimo że czasy nie sprzyjają wzrostowi i upowszechnianiu czytelnictwa, dobra książka potrafi się obronić, a prasa wciąż emanuje ogromną siłą. Słowo zaś ma moc sprawczą, którą wprawdzie nie zbawi się świata, ale można mieć wpływ na jego zmianę, na ratowanie życia, wewnętrzną przemianę i przysparzanie dobra.
W tym numerze podejmujemy tematykę patriotyczną i wolnościową w związku ze stuleciem odzyskania Niepodległości przez Polskę. Naszym zadaniem jest poprawnie odczytywać historię, zrozumieć, co z niej przyjąć, a czego zaniechać z przeszłości. Nie brakowało w naszych dziejach win i zaniedbań, okresu wielkiego upadku w XVIII w. gdy Polacy pozwolili zniszczyć dziedzictwo Jagiellonów, wspaniałe dziedzictwo XV i XVI stulecia. Odzyskanie niepodległości po rozbiorach i po 123 latach niewoli uświadamia jednak, że ojczyzna jest dobrem wspólnym nas wszystkich, a równocześnie wielkim obowiązkiem. Polacy byli zawsze zdolni do wielkich ofiar, bo umiłowali wolność ponad wszystko, a my dzisiaj? „Żyjemy niejako na kredyt, którego udzielili ci, którzy poświęcili życie, zginęli na frontach wielu wojen, w powstaniach, z okazji strajków, pomordowani przez wrogów i przez swoich braci w służbie obcych. Nas to nie spotkało… Dopóki kredyt nie został spłacony, nasze życie nie jest tylko naszą własnością, nasze życie jesteśmy winni Ojczyźnie (w codziennym trudzie i wysiłku)”. Świętując stulecie, składamy hołd pokoleniom, dzięki którym wolna Polska powróciła znów na mapę świata.
Rozważymy również w tym numerze gazetki problemy kultury, literatury i czytelnictwa, bardzo często korzystając z mądrości i nauczania papieskiego. Wciąż potrzebujemy mistrza i nauczyciela życia, autorytetu niekwestionowanego i niezastąpionego na pewno jeszcze długie lata. Serdeczną pamięcią i wspomnieniami ogarniamy w tych miesiącach świetlaną postać św.Jana Pawła II (18. maja w 98. rocznicę urodzin i 16. czerwca w 19. rocznicę wizyty papieskiej i kanonizacji bł. Kingi w Starym Sączu
Tradycyjne już , drugo czwartkowe w miesiącu nabożeństwa papieskie w kościele pw. św. Elżbiety, przyciągają coraz więcej uczestników i zyskują coraz bogatszą oprawę. Dzięki starannie przygotowanym przez ks. proboszcza Marka Tabora emocjonującym kazaniom ,wnikliwie analizującym poszczególne zagadnienia i wypowiedzi św.Jana Pawła II, uczestniczy się w szkole papieskiego nauczania. Majowe nabożeństwo nabrało szczególnie uroczystego charakteru ze względu jeszcze na wzbogacenie kościoła św. Elżbiety w relikwie św.Jana Pawła II, uzyskane staraniem Księdza Proboszcza od kardynała Stanisława Dziwisza. To wielka radość dla wiernych, bo bliższa i oczywistsza jakby staje się obecność św Papieża w Starym Sączu.
O tym, jak ceniony i ważny wciąż pozostaje w wielu miejscach świata, donosi prasa zagraniczna, szczególnie włoska, ale nie tylko. Ostatnio ciekawą informację udało się nam pozyskać za sprawą strony internetowej i nią właśnie chcemy się podzielić na koniec rozważań. Mówi ona, że wkrótce w Rzymie rozpocznie się budowa kościoła pod wezwaniem świętego Jana Pawła II, polskiego papieża. Ma być ukończona w ciągu trzech lat i stać się kolebką nawróconej Europy i moralnym punktem odniesienia dla pielgrzymów przybywających do Wiecznego Miasta. Oficjalny komunikat o tym został przekazany przez biskupa Gianrico Ruzza na konferencji w Pałacu Laterańskim.
Zapowiada się ogromne przedsięwzięcie. Nowy kościół powstanie w dzielnicy Garbatella, w której funkcjonuje parafia św. Franciszka Ksawerego, uznawanego za kaznodzieję na miarę św. Pawła, parafia, którą jako pierwszą odwiedził nowy papież Jan Paweł II 3. XII 1978 r. Ten trójnawowy kościół nie będzie siedzibą parafii, tylko ma funkcjonować jako katolickie forum przeznaczone dla młodzieży i studentów uniwersytetu, a także młodych osób z Rzymu i z całego świata. Tutaj będą się odbywać spotkania modlitewne, rekolekcje, koncerty, międzynarodowe konferencje itp. Myślę, że za kilka lat dodatkową atrakcją i motywacją pielgrzymowania do Wiecznego Miasta, szczególnie dla nas, Polaków, stanie się kościół Jana Pawła II. Tęskne i radosne zarazem będzie oczekiwanie na moment jego zaistnienia i otwarcia. Może już warto planować i zabezpieczać środki na ewentualny wyjazd?
Zofia Gierczyk