Przejdź do treści
Z Grodu Kingi
Przejdź do stopki
Przejdź do Menu Techniczne

Menu Dodatkowe

ALE TO JUŻ BYŁO...

Treść


.
ALE TO JUŻ BYŁO...
 
     95 rok istnienia w Starym Sączu Orkiestry Dętej okaże się prawdopodobnie jednym z bardziej znaczących w jej historii i to niekoniecznie z powodu jej jubileuszu. O zawirowaniach wokół zespołu w mieście nad Popradem dyskutuje się od tygodni, w związku z tym nie zamierzam wyjaśniać, tłumaczyć, komentować spraw i wersji zdarzeń, na temat których prawie każdy zainteresowany ma już wyrobione zdanie w zależności od swojej wiedzy, poglądów i sympatii.
   Jako człowiek związany orkiestrą od 40 lat - najpierw kolejową, później strażacką, a na końcu międzyszkolną - od 24 lat pełniący obowiązki dyrygenta (instruktora, opiekuna, aranżera, konserwatora instrumentów, magazyniera, itd…) pragnę przypomnieć, że Starosądecka Orkiestra Dęta niemal przez wiek swojej działalności łączyła pokolenia mieszkańców Starego Sącza i okolic będąc świadkiem zmian historycznych i kulturowych. Sama też kształtowała życie kulturalne miasta i gminy. Ostatnio pod nazwą „Starosądecka Międzyszkolna Orkiestra Dęta” skupiała młodzież, która każdą wolną chwilę poświęcała na rozwój swoich muzycznych zainteresowań. Jako chluba regionu, orkiestra wielokrotnie uczestniczyła w przeglądach orkiestr dętych w kraju i za granicą, w których zdobywała liczne nagrody i wyróżnienia. Od lat ściśle współpracowała ze starosądeckim chórem parafii św.Elżbiety, ubogacając swoimi występami święta państwowe, uroczystości miejskie, gminne, diecezjalne czy parafialne. Prowadziliśmy również działalność koncertową w kraju jak i poza jego granicami (Słowacja, Węgry, Ukraina, Włochy).
W ciągu całego okresu przewodzenia zespołowi dane mi było dwukrotnie podnosić orkiestrę prawie z niebytu. Pierwszy raz w roku 1990, kiedy w wyniku zmian politycznych patronat nad orkiestrą (sprawowany do tej pory przez PKP Nowy Sącz) przejęła starosądecka OSP, oraz powtórnie w roku 2000, po wizycie Ojca Świętego Jana Pawła II, kiedy pod patronatem Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Starym Sączu, przy pełnej aprobacie władz miejskich i pomocy Starostwa Powiatowego w Nowym Sączu, przyjęty został program stworzenia orkiestry opartej o młodzież starosądeckich szkół. Tak funkcjonujący zespół przetrwał aż do dnia dzisiejszego.
Rok 2014 niesie zmiany i nowe wyzwania w życiu orkiestry, na efekty których przyjdzie nam pewnie jakiś czas (mam nadzieję niedługi) poczekać.
   Za cały miniony okres mojej pracy z zespołem, za wszystkie nasze wzloty, sukcesy, radości, ale i trudy, smutki, niedogodności pragnę złożyć serdeczne podziękowania.
Dziękuję przede wszystkim tym, którzy ten zespół tworzyli: młodzieży, rodzicom, całym rodzinom, których życie niejednokrotnie wyznaczane było rytmem prób i występów zespołu.
Wyrazy wdzięczności za dotychczasową współpracę i mecenat przekazuję władzom miasta, zarządowi OSP w Starym Sączu, kolejnym dyrekcjom MGOK i CKiS im. Ady Sari.
Szczególne wyrazy uznania i podziękowania kieruje pod adresem ks.prałata Alfreda Kurka, to w dużej mierze Jego upór i determinacja doprowadziły do restauracji zespołu w roku 1990 i przekształcenia w roku 2000; dziękuję ks.proboszczowi Markowi Taborowi za życzliwość i gościnność, dyrekcjom szkół z terenu miasta i gminy za pomoc w ciągłej rekrutacji grającej młodzieży, dziękuję społeczeństwu Starego Sącza za wsparcie, przybierające niejednokrotnie również materialny charakter. Przez całe lata mojej pracy czułem, że możemy liczyć na przychylność i akceptację w środowisku, wiem, że byliśmy lubiani i odbierani z życzliwością i dużą dozą wyrozumiałości. Wszystkim, którzy życzliwie nas traktowali oraz tym, którzy z pokorą tolerowali nasze poczynania, z całego serca serdecznie dziękuję.
  Następcom i kontynuatorom starosądeckiej orkiestrowej tradycji życzę wielkiej wytrwałości, uporu, pomysłów na tworzenie godnych warunków pracy dla zespołu, łatwości w pozyskiwaniu nowych członków oraz sukcesów, radości i wzruszeń, co najmniej na miarę tych, które do tej pory były moim udziałem.
Z poważaniem: Stanisław Dąbrowski
 
349605