Przejdź do treści
Z Grodu Kingi
Przejdź do stopki

Święta Kinga patronką Starego Sącza

Treść


.
ŚWIĘTA KINGA PATRONKĄ
STAREGO SĄCZA
 
Podczas uroczystej sesji Rady Miejskiej w Starym Sączu, która odbyła się 19 lutego, radni przyjęli rezolucję w sprawie ustanowienia św.Kingi patronką Starego Sącza. Rezolucję przygotowaną z inicjatywy Burmistrza Starego Sącza podpisali wszyscy radni. Dokument upoważnia burmistrza Jacka Lelka i przewodniczącą Rady Miejskiej Ewę Zielińską do wystąpienia, za pośrednictwem biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża, z wnioskiem do Stolicy Apostolskiej, o oficjalne ustanowienie Świętej Kingi Patronką Starego Sącza.
 
Treść rezolucji w sprawie ustanowienia św.Kingi
patronką Starego Sącza
 
Odpowiadając na oczekiwania mieszkańców miasta i gminy Stary Sącz oraz zważywszy na zasługi i nieustający, ponad 700-letni kult założycielki miasta, Rada Miejska w Starym Sączu wyraża wolę ustanowienia Świętej Kingi Patronką Starego Sącza oraz upoważnia Burmistrza Starego Sącza i Przewodniczącą Rady Miejskiej w Starym Sączu do wystąpienia, za pośrednictwem Jego Ekscelencji Księdza Biskupa Andrzeja Jeża, Ordynariusza Tarnowskiego, z wnioskiem do Stolicy Apostolskiej o oficjalne ustanowienie Świętej Kingi PATRONKĄ STAREGO SĄCZA.
Miasto Stary Sącz jest nierozerwalnie związane z osobą Świętej Kingi. To Ona je założyła i ufundowała w nim klasztor Klarysek i klasztor Franciszkanów. Założycielka miasta w dokumentach urzędowych najczęściej nazywana jest Kunegundą, natomiast w tradycji i legendzie - Kingą. Urodziła się ok. 1234 roku jako córka króla Węgier z dynastii Arpadów Beli IV i Marii - córki cesarza bizantyjskiego Teodora I Laskarisa. Jako dziecko została przyrzeczona księciu sandomierskiemu Bolesławowi Wstydliwemu. Opuściła wówczas dwór rodziców w Ostrzyhomiu i została przywieziona do Polski. Wychowywała się wraz z przyszłym mężem na dworze jego matki Grzymisławy w Sandomierzu. W 1246 roku została poślubiona Bolesławowi. Wraz ze śmiercią Henryka Pobożnego, Bolesław zyskał prawo do księstwa krakowskiego. Konieczna była odbudowa państwa, zniszczonego przez Tatarów. Stało się to możliwe dzięki Kindze, która przekazała na ten cel swój bogaty posag. Kinga dzieliła z Bolesławem trudy rządzenia państwem. Jej wpływ na sprawy polityczne i ekonomiczne, a tym samym zasługi dla księstwa, były bardzo duże. Doceniając to, a przede wszystkim pragnąc zabezpieczyć małżonkę na przyszłość, książę ofiarował jej w wieczyste posiadanie Ziemię Sądecką. Stało się to w 1257 roku. Rok ten przyjmowany jest, jako data założenia przez Kingę miasta Sącz, który w późniejszym czasie przyjął nazwę Stary Sącz. Po śmierci Bolesława w 1279 roku Kinga przybyła do Starego Sącza. Jako „pani i księżna sądecka” rządziła Sądecczyzną, dbając o jej rozwój ekonomiczny i troszcząc się o byt ludności. Zakładała wsie i kontynuowała budowę starosądeckich klasztorów i kościołów. Zamieszkała w ufundowanym przez siebie klasztorze, w 1281 r. sprowadziła do niego mniszki ze Skały, następnie zapewniła mu byt materialny, bogato go uposażając. Po przekazaniu praw książęcych żonie Leszka Czarnego - Gryfinie, została klaryską. Złożyła śluby zakonne i otrzymała „konsekrację dziewic” z rąk biskupa Pawła z Przemankowa (24 kwietnia 1289 r.). Po trzech latach zmarła w opinii świętości i została pochowana w starosądeckim klasztorze. Jej śmierć nastąpiła prawdopodobnie 24 lipca 1292 roku.
Kult Kingi był silny i miał bardzo szeroki zasięg, dlatego też starania o jej beatyfikację zakończyły się sukcesem. Niepamiętność kultu Kingi orzekła Święta Kongregacja Obrzędów 10 czerwca 1690 roku, a papież Aleksander VIII 4 kult ten stosowną bullą zatwierdził. W 1753 r. rozpoczęto starania
o kanonizację bł.Kingi. Niestety, wkrótce rozpoczęły się zabory, a wraz z nimi przyszła decyzja o kasacie starosądeckiego klasztoru. Mimo iż z tej próby klasztor nasz wyszedł zwycięsko, nadzieje na szybką kanonizację Pani Ziemi Sądeckiej, upadły. Również późniejsze czasy nie sprzyjały realizacji tego zamierzenia. Dopiero 16 czerwca 1999 r. papież Jan Paweł II ogłosił Kingę świętą w czasie Mszy św. kanonizacyjnej celebrowanej na ołtarzu polowym stojącym nadal wśród starosądeckich pól. Jest to jedyny w Polsce, zachowany w całości na miejscu powstania, ołtarz papieski. Obok klasztoru Klarysek, który stanowi cel pielgrzymek wiernych ze względu na relikwie św.Kingi, ołtarz papieski jest drugim w Starym Sączu miejscem odwiedzanym przez bardzo licznych pielgrzymów i turystów. Dla czcicieli błogosławionego Jana Pawła II (wkrótce świętego) jest on rodzajem relikwii. Nie byłoby go tu, gdyby nie fakt kanonizacji Świętej Kingi. To z tego powodu bł.Jan Paweł II przybył do Starego Sącza. W dolnej części ołtarza, w pomieszczeniu, w którym podczas uroczystości kanonizacyjnych znajdowała się zakrystia dla kardynałów i biskupów, zostało urządzone Muzeum Jana Pawła II. Na jego ścianach znajduje się wystawa fotograficzna Sylwestra Adamczyka z Mszy św. kanonizacyjnej oraz obrazy przedstawiające Ojca Świętego i Świętą Kingę. W muzeum zgromadzono wiele cennych eksponatów. Znajdują się tam m.in.: meble z Mszy św. kanonizacyjnej w Starym Sączu (np. tron kanonizacyjny i ambonka), biała sutanna z pasem papieskim, buty i piuska, których Jan Paweł II używał przed 1999 rokiem, osobisty ekwipunek sportowy papieża, liczne pamiątki z Jego pielgrzymek do różnych krajów itp. Obok ołtarza papieskiego zostało zbudowane Diecezjalne Centrum Pielgrzymowania im. Jana Pawła II.
Stało się ono ważnym ośrodkiem ruchu turystycznego i pielgrzymkowego. Miasto nasze powszechnie kojarzone jest ze Świętą Kingą. Mówi się o nim: „Miasto Kingi”, lub „Gród Kingi”. Gdyby nie Jej postać, Stary Sącz byłby jednym z wielu podobnych do siebie, małych polskich miasteczek. Ale osoba św.Kingi i Klasztor Sióstr Klarysek, w którym znajduje się Jej grób i w którym Jej duchowe córki - klaryski pełnią rozpoczętą przez Nią ewangeliczną posługę Bogu i ludziom, sprawiają, iż miasto nasze jest rozpoznawalne i wyjątkowe. To właśnie dlatego stało się ono miejscem wielu bardzo ważnych wydarzeń, m.in.:
  • wizyta króla Jana III Sobieskiego, który w 1683 roku, po zwycięstwie pod Wiedniem spotkał się tu z żoną i modlił u grobu księżnej Kingi,
  • Diecezjalne Obchody 1000-lecia Chrztu Polski w 1966 roku z udziałem kardynała Stefana Wyszyńskiego - Prymasa Polski i arcybiskupa Karola Wojtyły,
  • wizyta w 2009 roku prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej - Lecha Kaczyńskiego.
Stary Sącz przyciąga nie tylko ludzi pielgrzymujących do Sanktuarium Świętej Kingi i do ołtarza papieskiego. Część osób nie przybywa tu w celach religijnych, lecz jako turyści, pragnący zwiedzić nasze zabytkowe miasto, zobaczyć trwający tu od średniowiecza klasztor i jego zabytki oraz jedyny zachowany ołtarz papieski. Są to dla nich atrakcje turystyczne. Ludzie ci wybierają nasze miasto, jako cel swych wycieczek, ponieważ znają je z różnych źródeł jako „Gród Kingi”. Tak więc Święta Kinga sprawia, iż jej miasto jest powszechnie znane i uważane za atrakcyjne. Warto w tym miejscu podkreślić, iż nawet ludzie, którzy nie uważają się za czcicieli św. Kingi w sensie religijnym, mają dla Niej ogromny szacunek, jako dla władczyni, uważają, że była wybitną, obdarzoną licznymi talentami osobowością i Jej zasługi dla kraju były ogromne.
Święta Kinga jest patronką górników solnych. Ma to związek z Jej staraniami o rozwój górnictwa solnego w kraju (stąd sławna legenda o pierścieniu św. Kingi). W 1715 roku papież Benedykt XIII ogłosił bł.Kingę patronką Królestwa Polskiego i Litwy. W 1901 r. biskup Leon Wałęga obrał bł. Kingę patronką diecezji tarnowskiej. Na początku XXI stulecia prezydenci, burmistrzowie i wójtowie polskich miast i gmin podjęli starania o ustanowienie św.Kingi swoją patronką, uzasadniając to tym, iż jest ona dla samorządowców wzorem do naśladowania, gdyż bardzo troszczyła się o rozwój gospodarczy i o dobro mieszkańców ziem, których była władczynią. 27 października 2006 r. na mocy dekretu Kongregacji ds.Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, Stolica Apostolska potwierdziła „wybór św.Kingi jako niebiańskiej Patronki” samorządowców i pracowników samorządowych.
Mieszkańcy Starego Sącza zawsze uważali, że Święta Kinga jest patronką miasta. Patron to opiekun, obrońca. Starosądeczanie są przekonani, iż św. Kinga nieustająco „z wyżyn niebieskich” czuwa nad swoim miastem, chroniąc je przed różnymi nieszczęściami, klęskami żywiołowymi i innym złem, a także wspierając w trudnych chwilach oraz w dążeniu do tego, co dobre. Czczą i kochają Panią Ziemi Sądeckiej. Zawsze nazywali Ją świętą, nawet wtedy, gdy jeszcze nie miała nawet tytułu błogosławionej. Po beatyfikacji byli szczęśliwi, że zyskała to miano, ale nie mówili o Niej „błogosławiona”; mówili - „święta”, jak wcześniej, wierząc, iż kiedyś tytuł ten zostanie Jej oficjalnie przyznany. I tak się stało. W homilii Ojca Świętego Jana Pawła II, odczytanej podczas Mszy św. kanonizacyjnej bł.Kingi w Starym Sączu, znalazły się takie oto słowa: „Wiem, że Stary Sącz słynie ze swego przywiązania do Świętej Kingi. Całe wasze miasto zdaje się być Jej sanktuarium. (…) Tę ziemię otrzymała Kinga w darze w zamian za posag, który przekazała na ratowanie kraju i ta ziemia nigdy nie przestała być Jej szczególną własnością. Ona wciąż troszczy się o ten lud wierny, który tu żyje.”
.

Fot.: Ryszard Kumor
.
Pragniemy, aby wielowiekowe przeświadczenie starosądeczan, iż Święta Kinga czuwa nad założonym przez siebie miastem, zostało urzędowo uznane przez władze kościelne. Oficjalne ustanowienie Jej Patronką Starego Sącza, będzie dla jego mieszkańców radością i zaszczytem.
 
***
 
Gospodarz Starego Sącza - Jacek Lelek, rozpoczął również konsultacje z heraldykami w sprawie zmiany herbu naszego miasta i gminy. Nie jest to temat nowy. Od wielu lat, niemal przy każdej nadarzającej się okazji, kwestię tę podnosił mecenas Antoni Radecki, który od lat przytacza ten sam argument - herb został nadany przez władze austriackie, a jego symbolika oznacza zgodę na poddanie się pod rządy zaborcy.
Burmistrz nie ukrywa, że chciałby, aby w nowym herbie znalazła się św.Kinga.
"Jesteśmy pokoleniem, które było świadkiem wizyty Jana Pawła II i kanonizacji błogosławionej Kingi. Takie wydarzenie pewnie nigdy nie będzie już miało miejsca w dziejach naszego miasta. Pozostały po nim pamiątki w postaci papieskiego ołtarza i muzeum. Teraz chyba dojrzeliśmy do tego, aby święta Kinga, która w historii Starego Sącza jest obecna od samego początku i to nie tylko symbolicznie, ale poprzez fundację dwóch klasztorów i przez ponad 750-letnią obecność klarysek, znalazła się herbie miasta" - argumentuje Jacek Lelek
Sprawa była już dyskutowana podczas zebrań z mieszkańcami i członkami Towarzystwa Miłośników Starego Sącza. Pomysł na razie zyskał pozytywny oddźwięk. Być może wszystkie formalności, związane ze zmianą herbu, zostaną załatwione w ciągu kilku miesięcy. Nowy herb Starego Sącza pojawiłby się więc jeszcze w tym roku - roku 15-lecia kanonizacji bł.Kingi i kanonizacji bł.Jana Pawła II.
 
Kinga Bednarczyk
 
349605