Przejdź do treści
Z Grodu Kingi
Przejdź do stopki

Msza św. dla chorych i niepełnosprawnych

Treść


.
Była opiekunką chorych
MSZA ŚWIĘTA DLA CHORYCH
I NIEPEŁNOSPRAWNYCH
W KOŚCIELE KLASZTORNYM
.
Do grobu Twego Święta Pani,
Z modlitwą spieszy polski lud,
Cześć Tobie Kingo niesie w dani
I w hołdzie składa życia trud.
.
Jak kiedyś Polskę ratowałaś,
Tak ją i teraz Kingo broń,
Jak naszym przodkom pomagałaś,
Nam także podaj swoją dłoń.
.
Tradycyjne już, comiesięczne, modlitewne spotkanie na Eucharystii odbyło się 11 marca 2007 r.
Do starosądeckiego kościoła klasztornego pw.Trójcy Świętej, do Świętej Kingi przybyły osoby starsze, chore i niepełnosprawne oraz ich opiekunowie. Byli wśród nich członkowie Stowarzyszenia “Gniazdo”.
W tym szczególnym miejscu i czasie, gdyż 5 marca minęła 773 rocznica urodzin fundatorki tego klasztoru nie sposób było nie przypomnieć życiorysu i duchowości św.Kingi. Pociągnięta ideałami św.Franciszka i św.Klary, po śmierci męża wiodła tu swe święte życie. Obdarzona została przez Boga nowymi darami, dzięki którym stała się duchową matką dla swych poddanych. Odtąd poświęciła się także opiece nad chorymi, dziełu niesienia pomocy potrzebującym, szerzeniu sprawiedliwości społecznej i umacnianiu życia sakramentalnego w rodzinach. Służyła najbiedniejszym, opiekowała się kobietami będącymi w ciąży, urządzała własnym kosztem pogrzeby dla ubogich.
Rozmyślając nad duchowością naszej Świętej, dostrzegając szczególne bogactwo jej duszy, trudno nie zauważyć jednej z jej wielkich cnót. Posiadała dar miłości miłosiernej; okazywała miłosierdzie wobec biednych i potrzebujących. Każdy potrzebujący człowiek stawał się dla Kingi bliskim. Szczególną opieką otaczała wdowy i sieroty. Wiele czasu poświęcała chorym, których odwiedzała i pielęgnowała. Nic ze skarbów, które posiadała nie zużyła na własne potrzeby. Wyrzekła się bogactwa, przywilejów, książęcej godności, jak również całego szczęścia ziemskiego - wszystko dla Boga i bliźnich - takie było motto jej życia, któremu pozostała wierna aż do końca.

Jakże wiec nie przybywać do tego miejsca - szczególnie tym, którzy się źle mają?
Wielkopostną Eucharystię w intencji chorych, niepełnosprawnych, Sióstr Klarysek, a również w intencji ks.kapelana Marka Tabora, sprawowali werbiści, księża: Stanisław Olesiak, Marian Tyrpak i Augustyn Dzięgiel, a śpiewem uświetnił Chór Parafialny pod dyrekcją Stanisława Dąbrowskiego.
Po Mszy św. jej uczestnicy udali się do klasztornej rozmównicy na spotkanie z Siostrami Klaryskami. Niektórzy po raz pierwszy w życiu i być może ostatni mieli taką sposobność i trudno było im ukryć przejęcie malujące się na twarzach, gdy przez klasztorną kratę witali się z Siostrami.
Pani prezes Zofia Wcisło przedstawiła wszystkich obecnych. Były rozmowy, zapewnienia o wzajemnej modlitwie, życzenia wszelkich łask za wstawiennictwem św.Kingi.
.
Umocnieni wspólną modlitwą i atmosferą tego miejsca, nieśmy w swoją codzienność słowa ostatnich zwrotek pieśni do św.Kingi:
Niech życia Twego święte wzory,
Odbije w sobie każdy z nas,
Ucz nas miłości, ucz pokory,
I męstwa dodaj w próby czas.
.
Niech ani szczęście ni cierpienie,
Nie ściągnie Polski z cnoty dróg.
Spraw, by ostatnie nasze tchnienie,
Łaskawie przyjął dobry Bóg.
Jolanta Czech
313390