Zaproszenie do lektury i do modlitwy
Treść
.
PRZED MIĘDZYNARODOWYM DNIEM KSIĄŻKI
Zaproszenie do lektury i do modlitwy
Ponawiam je dzisiaj za Janem Pawłem II, który przed laty był autorem siedmioczęściowego cyklu modlitw, wydanych pod tym wymownym tytułem. Ojciec Święty osobiście wybrał wtedy modlitwy najbliższe swemu sercu i opatrzył je komentarzem. Jego słowa niosą nadzieję, współczucie i miłość. Przypominam je w związku ze zbliżająca się beatyfikacją i Międzynarodowym Dniem Książki obchodzonym 23 kwietnia br. Wiele mamy pięknych spotkań w życiu, lecz najpiękniejsze zawdzięczamy książce, która puste serca napełnia wzruszeniem, w martwotę domu wprowadza życie, a życiu nadaje sens. Wśród wielu, szczególne miejsce zajmuje książka o charakterze religijnym, kontemplacyjnym.
Wychodząc z tych założeń pragnę Państwu polecić dzisiaj „Modlitewnik - za wstawiennictwem Jana Pawła II”, w opracowaniu ks.Henryka Romaniuka, przygotowanej przez Wydawnictwo „Rafael”. Ta mała, z pietyzmem wydana książeczka, stanowi cenny materiał do indywidualnych przemyśleń, ale także ciekawą pozycję na piękny upominek, który na pewno sprawi radość. Poza wstępem abpa Kazimierza Nycza zawiera kilkanaście małych rozdziałów, m.in.: Medytacje nad posługą Jana Pawła II, Koronkę do Miłosierdzia Bożego, Przygotowanie do spowiedzi św. i do ostatniego odejścia, Różaniec, Zawierzenia fatimskie, Litanie do świętych szczególnie bliskich Janowi Pawłowi II i wiele innych pięknych modlitw, które każdorazowo ułatwią nasze spotkanie z Chrystusem.
Książka zostanie przewodnikiem po drogach modlitwy także wtedy, gdy będziemy się modlić do Boga przez wstawiennictwo Jana Pawła II, który był nade wszystko świadkiem głębokiej modlitwy. Trudno jest dzisiaj mówić o niej do współczesnego zabieganego człowieka. Ludzie nie modlą się tyle co kiedyś i znacznie mniej czytają, dlatego błądzą wiele. Tymczasem tej rozmowie z Bogiem Wielki Papież przypisuje fundamentalne znaczenie, twierdząc, że „nasze czasy są historyczną chwilą do wielkiej modlitwy”.
Zachęca do niej także ks.Jan Twardowski, dobrze nam znany ksiądz - poeta. Ostatnio w Wydawnictwie „Bernardinum” ukazała się jego piękna książka „Życie jak Różaniec - rozważania”. Polecam ją szczególnie czcicielom Matki Najświętszej. Tym, którzy skarżą się, że „Różaniec jest monotonny, jednostajny, szary” - autor odpowiada: „Jeżeli żyjemy z Jezusem i Różańcem świętym, to i monotonia będzie święta, i jednostajność będzie święta, i szare życie będzie święte”, a przecież do świętości każdy został powołany. Różaniec ma swoje tajemnice, ale i on sam jest tajemnicą - tajemnicą wytrwałej modlitwy na każdą porę naszego życia.
Kiedy odmawiamy Różaniec kołaczemy do domku Matki Bożej w niebie, jak dzieci. Prosimy Ją o pomoc, o potrzebne łaski (…) abyśmy kiedyś mogli powiedzieć:
zamiast śmierci
racz z uśmiechem przyjąć Panie
pod Twe stopy
życie moje jak różaniec
- wspominał Ksiądz - Poeta
Warto tę książkę mieć dla siebie by ubogaciła nasze rozważania nie tylko w październikowe wieczory i warto podarować ją komuś kochanemu z prośbą o modlitwę wstawienniczą i z obietnicą różańcowej pamięci, która dotyka nieba.
W obliczu ostatnich wydarzeń wstrząsających opinią światową i znaków, których odczytać nie potrafimy, modlitwa jest nie tylko obowiązkiem i potrzebą serca, ale jest Nadzieją, bez której nie można żyć.
„Dlaczego warto mieć nadzieję?”
.
.
.
Dlaczego warto być optymistą mimo wszystko i dlaczego w ogóle warto kochać i wciąż szukać - odpowiada współczesny pisarz Jose Luis Martin Descalzo w przekładzie Marleny Chrobak. Książka ma już ponad 50 tysięcy sprzedanych egzemplarzy i stanowi poszukiwany bestseller. Jest zbiorem felietonów, które czyta się jak piękne poetyckie opowieści o miłości i nadziei, o życiu i poszukiwaniu jego sensu. Będzie ozdobą każdej prywatnej biblioteki.
I pamiętajmy przesłanie J.Iwaszkiewicza: „Czytanie to jest odnajdywanie własnych bogactw i własnych możliwości przy pomocy cudzych słów”.
Wybrała KM