Poezja trudnej drogi
Treść
.
Poezja trudnej drogi
Czwartkowe popołudnie 27 października upłynęło w Powiatowej i Miejsko-Gminnej Bibliotece w Starym Sączu pod znakiem refleksyjnej poezji Janusza Jedynaka. Odbyła się tam uroczysta promocja trzeciego tomiku wierszy jego autorstwa pt. „Drogą w górę drogą w dół”.
Książka ma bardzo interesującą kompozycję. Proza poetycka przeplata się w niej z wierszami, formy te wzajemnie się uzupełniają. Proza rozpoczyna poszczególne części książki, wprowadza w zagadnienia, o których traktują wiersze. A są to najistotniejsze sprawy ludzkiej egzystencji - miłość i śmierć, najwyższe wartości, dom, bliscy ludzie, zwykła szara codzienność, przemijanie. Można powiedzieć, iż generalnie sporo jest w tej publikacji smutku, niespełnień, bólu i zawodów. Ale nie ma klęski ostatecznej. Mozolnie, z trudem, bohater liryczny kroczy naprzód, buduje, realizuje nawet to, co pozornie niemożliwe. Jest to książka o ludzkim losie i próba odpowiedzi na pytanie: „Jaki jestem?” Jaki jest człowiek w ogóle, a bohater liryczny tomiku, w szczególności. Na podkreślenie zasługuje przesłanie, iż nasze życie trzeba budować na tym, co najważniejsze, najbardziej wartościowe. I nie chodzi tu bynajmniej o sprawy materialne. Tomik uświetniają bardzo ładne, a nade wszystko doskonale korespondujące z treścią poezji rysunki, wykonane przez samego autora tomiku.
.
.
.
Podczas promocji została omówiona problematyka książki i przeczytane niektóre spośród zamieszczonych w niej utworów. Czytali je - Izabela Pażucha i sam autor. Wiersze przeplatane były muzyką. Utwory grane na skrzypcach przez Renatę Rozlach wprowadziły słuchaczy w poważny, refleksyjny nastrój. A potem nastąpiła długa dyskusja o poezji w ogóle, a nade wszystko o zaprezentowanych utworach, które zrobiły na gościach duże wrażenie. Rozmawiano też bardzo ciekawie o problemach ludzkiego żywota. Ten, jakże ważny dla wszystkich temat, zaabsorbował czytelników na długo.
Najnowsza książka Janusza Jedynaka poruszyła najbardziej wrażliwe struny w duszach gości starosądeckiej biblioteki. Zapewne na długo zapamiętają oni jej promocję, a wielu jeszcze nieraz, może w trudnych życiowych momentach, powróci do tomiku „Drogą w górę drogą w dół”.
D - O - M
zbudowałeś dom
z cegieł stali i szkła
wyposażyłeś go wspaniale
w najnowocześniejszą armaturę
masz kilka łazienek
wiele dostatnio i wytwornie urządzonych pokoi
zamieszkałeś w tym domu z rodziną
czworo samotnych ludzi
wasze pokoje są na czterech krańcach świata
pomiędzy nimi zawsze hula zimny wiatr
kiedy spotykacie się w jadalni
jesteście zziębnięci
nie macie o czym rozmawiać
powiedziałeś
jestem bezdomny w swoim domu
bo budując go
zapomniałem dodać trzech składników
trzech jak trzy litery d - o - m
trzech elementów bez których
żaden dom nie może istnieć
ducha ognia i miłości
Danuta Sułkowska