Przejdź do treści
Z Grodu Kingi
Przejdź do stopki

Sanktuaria maryjne

Treść


.

Janów Lubelski
.
Janów Lubelski leży na trasie z Lublina do Rzeszowa i z Kraśnika do Zamościa. Tu od wieków króluje Matka Boża Różańcowa, a kult rozpoczął się od objawień. Pierwsze objawienie miało miejsce 2 listopada 1645 roku, kiedy to Wojciech Boski, bednarz mieszkający w pobliskiej Rudzie, zmierzając na jutrznię do kościoła parafialnego w Białej, ujrzał na skraju powstającego miasta postać Matki Bożej trzymającej dwie zapalone świece i towarzyszących jej dwóch aniołów. Matka Boża zwróciła się do Wojciecha Boskiego ze słowami:
Jest wola Boska, ażeby się tu chwała Jego”.
- na tym miejscu - i pamiątka moja odprawiała
Ponowne objawienie, podobne w szczegółach do poprzedniego, nastąpiło 8 grudnia 1645 roku. Ówczesny proboszcz parafii Biała, ks.Walenty Dąbrowski przyjmował relacje Wojciecha Boskiego z ogromnym spokojem, rozwagą, a zarazem bardzo nieufnie, tym niemniej mieszkańcy ustawili w miejscu objawień figurę i zaczęli gromadzić się przy niej na modlitwie. W roku 1646 dwaj rybacy łowiący nocą ryby w stawie zaobserwowali nadprzyrodzone zjawisko. Pokazuje im się “procesja jakoby anielska w białych szatach i wielkiej jasności i śpiewanie jakieś wdzięczne”. Miejsce objawień stało się znane w najbliższej okolicy, stale też rosła liczba modlących się.
W tej sytuacji proboszcz bialski przedstawił zaistniałe fakty biskupowi Piotrowi Gembickiemu, ordynariuszowi diecezji krakowskiej. W tym samym jeszcze roku 1646 przybyła do Białej specjalna komisja, która po zbadaniu wszystkich relacji, także o łaskach i uzdrowieniach tu otrzymanych, uznaje na tym miejscu nadprzyrodzoną interwencję Boga przez pośrednictwo Matki Bożej. Sława objawień w Janowie i kultu Matki Bożej rosły szybko i na tyle, że współczesny kronikarz mógł napisać “Po wszystkiej tedy Koronie Polskiej szerzyła się co dzień sława tego miejsca świętego i zewsząd, z różnych stron i prowincji (...) przyjeżdżali nawiedzając to miejsce święte, a oddając śluby i wolę swoją Bogu Najświętszemu i Matce Syna Jego Jednorodzonego”.
W latach 1647-1648 zbudowano drewnianą kaplicą pod wezwaniem Matki Boskiej Niepokalanej, w której umieszczono prawdopodobnie już wtedy obraz Matki Bożej Łaskawej darowany przez Zamoyskich. Wkrótce okazało się, że kaplica ta jest zbyt mała, by pomieścić licznie gromadzących się pielgrzymów, stąd też ordynat Jan Zamoyski zdecydował o fundacji w miejscu objawień drewnianego kościoła i klasztoru, które postanowił oddać zakonowi dominikańskiemu. Wzrastająca nieustannie sława miejsca objawień i cudownego obrazu Matki Bożej Łaskawej sprawiła, że w 1694 roku rozpoczęto budowę nowego murowanego zespołu sakralnego.
Na miejscu objawień wzniesiono w drugiej połowie XVIII wieku niewielką murowaną kaplicę Objawienia, wewnątrz której umieszczono ołtarz i rzeźbę Maryi Niepokalanej z Dzieciątkiem. W podziemiach kaplicy znajduje się źródełko, znane od 1668 r. Wodzie ze źródła przypisywane są lecznicze właściwości. Objawienia, począwszy od 1645 roku powtarzały się wielokrotnie. Ostatnie z nich zanotowano w 1802 roku. Zasięg oddziaływania sanktuarium staje się coraz bardziej rozległy. Już w XVII wieku do Janowa przybywają pielgrzymi nie tylko z pobliskiej okolicy, ale także z terenów nawet bardzo odległych. W roku 1864, po kasacie zakonu dominikanów, kościół i klasztor przechodzą na własność parafii przeniesionej tu z Białej. Nadal przybywają liczne pielgrzymki, szczególnie w święta Matki Bożej, a wierni w dużej liczbie przystępują do sakramentu pokuty i Eucharystii.
W okresie II wojny światowej, wskutek zakazów okupanta, ustają zbiorowe pielgrzymki, lecz wierni nie mniej licznie gromadzą się w kościele przed ołtarzem z cudownym wizerunkiem Matki Bożej. Tuż po wojnie znów odżywa tradycja zbiorowych pielgrzymek z odległych miejscowości w święta odpustowe. Obraz Madonny zwanej Łaskawą i Różańcową wykonany został w połowie XVII wieku na wzór słynnego wizerunku Matki Bożej Śnieżnej z kościoła Santa Maria Maggiore w Rzymie. Cudowny wizerunek został namalowany na płótnie i następnie przyklejony na desce w kształcie prostokąta. Nie znamy niestety nazwiska artysty, ani też miejsca powstania tego dzieła.

Obraz robi wrażenie ikony. Maryja ukazana jest w półpostaci. Suknia jej ma kolor czerwony. Od głowy spływa ciemnoniebieskie morfion ozdobione żółtym obrzeżem. Dzieciątko Jezus, ubrane w żółtą sukienkę siedzi na lewym ramieniu Matki. Prawą rączkę unosi w geście błogosławieństwa, w lewej trzyma książkę z wyrytymi literami IHS. Twarzyczkę otaczają bujne włoski. Duże pogodne oczy skierowane na pielgrzymów. Maryja lekko pochylona nad Synem “patrzy w świętej zadumie w dal, równocześnie wzrok Jej przenika w głąb twej duszy, że oprzeć się temu wejrzeniu nie zdołasz”.
Na obraz nałożona jest metalowa sukienka. Pierwsza nie zachowała się do naszych czasów. Obecną zdobią motywy roślinne - schematycznie wytłoczone gałązki, liście i kwiaty. Na głowach Matki i Syna widnieją cesarskie korony, a wokół znajduje się dwanaście złotych gwiazd. Jeszcze w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych szyję Maryi zdobiły korale: 5 sznurów czerwonych i 4 czarne. Obecnie korale znajdują się na bocznych powierzchniach wnęki obrazowej. Obraz Matki Bożej Łaskawej - Różańcowej jest wpisany na listę cudownych obrazów w Polsce, został uznany przez komisję duchownych za cudowny, a orzeczenie tej komisji potwierdził biskup i oficjał lubelski Stanisław Raymund Jezierski 8 grudnia 1762 roku.
Na początku lat 80. ubiegłego wieku rozpoczęto starania o koronację Matki Bożej w cudownym obrazie. Orędownikiem tej wielkiej sprawy był długoletni proboszcz i kustosz sanktuarium, ks.Roman Kwieciński. 8 września 1985 r. dokonała się z woli Ojca Świętego Jana Pawła II koronacja cudownego obrazu Madonny. Kardynał Franciszek Macharski, metropolita krakowski, w asyście 16 biskupów i licznie zgromadzonych wiernych w liczbie około 100 tys. koronował cudowny obraz koronami papieskimi.
Wierni prowadzeni przez ordynariusza diecezji lubelskiej, księdza biskupa prof. Bolesława Pylaka prosili: “Przyjmij to wszystko, co w nas dobre. Pomóż dobrem zwyciężać zło. Wspieraj nasze dobre pragnienia i dzieła”.
.
Opracował na podstawie relacji internetowej
Ks.Paweł Tyrawski
306423