Przejdź do treści
Z Grodu Kingi
Przejdź do stopki

Opłatkowe spotkania stowarzyszeń parafialnych

Treść


.
OPŁATKOWE SPOTKANIA
STOWARZYSZEŃ PARAFIALNYCH
 
     Tegoroczny styczeń upłynął pod znakiem licznych kolędowań w Starym Sączu. Bardzo uroczysty charakter i piękną oprawę przybrało spotkanie zorganizowane w dniu 18 stycznia wspólnie przez: Akcję Katolicką, Radę Parafialną, Stowarzyszenie Rodzin Katolickich Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie, Chór Parafialny oraz Starosądecką Orkiestrę Młodzieżową.
Rozpoczęła je Msza św. w kościele parafialnym pw.św.Elżbiety koncelebrowana przez księży: ks.prałata Alfreda Kurka i ks.dziekana Pawła Tyrawskiego z oprawą liturgiczną chóru i orkiestry dyrygowanych przez p.Stanisława Dąbrowskiego, (artyści po nabożeństwie zaprezentowali jeszcze swoje umiejętności w półgodzinnym koncercie kolęd. W nastrojowym wnętrzu świątyni, pięknym wykonaniem i brzmieniem, serca starosądeczan wzruszyły szczególnie kolędy ich rodaka - Jana Joachima Czecha. Znalazły się wśród nich: „Dzisiaj chór aniołów”, „Pokój każdemu”, „W mroźną noc grudniową” i „Hej, ponad regle turnice”).
     Działalność świeckich stowarzyszeń w parafii można uznać za formę apostołowania i ta szczególna misja posłużyła za kanwę rozważań w homilii głoszonej przez ks.dziekana Pawła Tyrawskiego. Dostrzegając we współczesnym świecie liczne zagrożenia: egoizm, zmaterializowanie, znieczulicę na potrzeby drugich i zatwardziałość serc, ks.Kaznodzieja zwrócił się z apelem do zgromadzonych, by jako łącznicy między Bogiem a ludźmi, wykazywali jak największą wrażliwość i otwartość. Prosił o otwarcie swoich domów i serc na przyjęcie drugiego człowieka, o oczy otwarte na potrzeby bliskich, a uszy wyczulone na ich wołanie, o przybliżanie Chrystusa przez dobroć i służebność. Rozważania zakończył życzeniem, by umieć dojrzeć Boga w człowieku, a sercem pełnym miłości sprawiać, że Bóg będzie się rodził w nas każdego dnia.
.

Ks.prałat Alfred Kurek odbiera medal X-lecia Akcji Katolickiej
.
     Po nabożeństwie i koncercie uczestnicy przeszli do Domu Parafialnego na drugą część uroczystości. W zastępstwie nieobecnej, z powodu choroby, głównej organizatorki spotkania, p.Haliny Borowskiej, głos zabrał zastępca POAK p.Bogdan Jamiński witając wszystkich przybyłych. Miłym akcentem stało się wręczenie ks.prałatowi Alfredowi Kurkowi medalu X-lecia Akcji Katolickiej przyznanego przez Diecezjalny Oddział Akcji Katolickiej w Tarnowie, w dowód uznania za zorganizowanie POAK w Starym Sączu i pełnienie funkcji jej asystenta. Takie medale otrzymali również: była prezes POAK p.Barbara Gomółka, obecna p.prezes Halina Borowska oraz p.Stanisław Radzik.
     Zabierając głos ks.prałat Alfred Kurek przekazał wyrazy szczerego uznania i wdzięczności dla Zarządów i członków wszystkich stowarzyszeń parafialnych dziękując za dobrą współpracę, duże zaangażowanie, za piękną służbę Panu Bogu i ludziom. Wyraził przekonanie, że w dzisiejszych czasach nie do pomyślenia byłaby działalność Kościoła bez licznego udziału w niej, wsparcia i pomocy świeckich. „Bez was niczego bym nie dokonał, a razem zrobiliśmy naprawdę dużo” - dodał na zakończenie.
     Łamiąc się opłatkiem składano sobie życzenia, a później już było goszczenie się przy suto zastawionym stole, rozmowy, dyskusje i piękne kolędy, zainicjowane przez zespół kolędniczy p.Tadeusza Dyrdy a podchwycone przez wszystkich i śpiewane z pomocą przygotowanych tekstów.
Niosło się to dźwięczne, wesołe śpiewanie po starosądeckiej dziedzinie na chwałę Bogu i ku radości wszystkich, tak licznie zgromadzonych na opłatku. W niezwykle miłej atmosferze upłynęło wspólnie spędzone popołudnie.
.

.
Prezes POAK p.Halina Borowska poinformowała nas o jeszcze jednym spotkaniu opłatkowym, odbytym wcześniej przez członków AK z zaprzyjaźnionym stowarzyszeniem w Czarnym Potoku. Na program tego złożyły się: adoracja Dzieciątka Jezus, Eucharystia (z współkoncelebransem ks.Pawłem Tyrawskim), homilia ks.Piotra Gwiżdża o roli ludzi świeckich w budowaniu autentycznego chrześcijaństwa. Później wspólne śpiewy z łąckimi i czarnopotockimi góralami, dyskusje na tematy formacyjne dotyczące społecznej nauki Kościoła i oczywiście częstowanie się przysmakami regionalnej kuchni przy pięknie i bogato nakrytym stole. Wszystko w bardzo miłej, przyjacielskiej atmosferze.
 
OPŁATEK CARITASU
 
     Zaplanowany na 1 lutego zakończył serię tegorocznych spotkań opłatkowych w Starym Sączu. O godz. 14.30 na uroczystej Mszy św. w kościele parafialnym zgromadzili się członkowie Parafialnego Oddziału Caritas, sponsorzy i podopieczni, Chór Parafialny i zaproszeni goście. W intencji mszalnej modlitwie polecono wszystkich ofiarodawców i darczyńców Caritasu, tak hojnie wspomagających jego działalność.
Liturgię sprawował i okolicznościową homilię wygłosił opiekun POC ks.Janusz Ul koncentrujący uwagę na założeniach idei caritasowej, której misją ma być ofiarnicza miłość, a codziennym obowiązkiem wciąż na nowo odczytywanie życiowego powołania. Na pytania: czym się kierować, jak je realizować, jakie zasady przyjąć, ks.Kaznodziaja dał zwięzłe odpowiedzi wyjaśniając:
- Powołaniu ma przewodzić świadomość, że do Pana Boga należą człowiek i świat. Na pierwszym miejscu zawsze Bóg. W Nim wszystko bierze początek. Prawdziwe człowieczeństwo ma być zapominaniem o sobie i starciem się na proch w służbie Bogu i bliźnim. Pomoc potrzebującym staje się nakazem moralnym, moralną powinnością. W działaniu na rzecz innych, w pomocy im, w miłości i braterstwie jest właśnie Bóg. A że członkowie Caritasu muszą być ludźmi serca i ofiary, za puentę rozważań posłużyły słowa zaczerpnięte z hymnu św.Pawła:
Miłość cierpliwa jest
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą
nie dopuszcza się bezwstydu (…)
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma (…)
 
     Wysłuchana homilia wywołała skojarzenia z poglądami starotestamentowego mędrca Syracha głoszącego, że nie jest stracony żaden dzień, w którym dało się komuś coś dobrego, w którym znalazła się rzecz jakaś dobra, słuszna albo piękna. Wszelkie dzieło znakomite będzie usprawiedliwione (tzn. ocalone od przeminięcia), a kto je czyni, będzie uczczony przez nie.
Podobnie przekonywał Seneka Młodszy, rzymski poeta i filozof pisząc: „Nie zazna szczęścia człowiek, który tylko siebie ma na względzie i wszystko robi dla własnej korzyści. Musisz żyć dla innych, jeśli chcesz żyć dla siebie”.
     Druga część spotkania opłatkowego przebiegała w Domu Parafialnym, z udziałem wszystkich księży posługujących w parafii z ks.proboszczem Alfredem Kurkiem, z ks.dziekanem Pawłem Tyrawskim i opiekunem POC ks.Januszem Ulem. Ks.prałat Alfred Kurek w serdecznych słowach wyraził podziękowanie członkom Parafialnego Oddziału Caritas, a przede wszystkim siostrze Eleonorze Salamon za wielki wkład w zorganizowanie spotkania i bardzo aktywną działalność, a także osobom sponsorującym za udzielane wsparcie. W imieniu wszystkich księży ks.Prałat złożył też uczestnikom spotkania życzenia Bożego błogosławieństwa, obfitości łask, a szczególnie dużo zdrowia. Również należnego szacunku i wsparcia ze strony młodszego pokolenia, dzieci, młodzieży, rodzin i opiekunów.
     Łamaniu się opłatkiem towarzyszyło składanie sobie życzeń. Rolę gospodyni pełniła niestrudzona siostra Eleonora, która mimo pewnej niedyspozycji zdrowotnej, nie szczędziła starań, by zadowolić wszystkich. Zainteresowaniem i uśmiechem obdarowywała uczestników, zamieniając z każdym kilka słów, darując chwilę czasu i uwagi.
.

.

.
Bardzo wysoko ocenia Siostra zaangażowanie i poświęcenie wszystkich osób działających w Caritasie. Z uznaniem wypowiada się o sponsorach, dzięki hojności których udało się zorganizować to spotkanie bez jakichkolwiek kosztów własnych Caritasu. Stoły zastawione podarowanymi przysmakami pozwoliły nie tylko posilić się uczestnikom, ale i podzielić się z nieobecnymi. Za obdarowanie i ofiarność Parafialny Oddział Caritas składa serdeczne podziękowanie osobom i firmom:
     Pani Emilii Regulskiej - za owoce
     Firmom: „Miiś” i”Hopek” - za ciastka
     Spółdzielni Handlowo-Przemysłowej - za doskonały sernik
     Firmie „Miś” p.Janczury za barszcz
     Piekarni „Epi” p.Edwardowi Stawiarskiemu i p.Pawłowi Kucharskiemu - za kapuśniaczki
.    
     W bardzo miłej atmosferze upłynął czas spotkania, w czym niemała też zasługa grupy wokalno-muzycznej, organizującej wspólne śpiewanie kolęd. Rok temu, z inicjatywy p.Jolanty Czech, zaistnieli jako zespół pod kierunkiem p.Tadeusza Dyrdy, by rozśpiewać widownię podczas koncertu kolęd i pastorałek uczniów starosądeckich szkół, a także wypełnić luki czasowe w przerwach między występami. Spodobali się tak bardzo, że zapraszani gościnnie w bieżącym roku śpiewali na wszystkich „imprezach” opłatkowo-kolędowych i koncertach. Występowali 5 razy, podarowali nam 5 niedziel. W niedzielę 1 lutego śpiewali dwukrotnie: na opłatku Caritasu i w kaplicy Miłosierdzia Bożego, po wieczornej Mszy św.
.

.
Państwu: Jolancie Czech, Marii Dyrdzie, Marii Stawiarskiej, Janowi Czechowi i „muzycznej duszy zespołu” p.Tadeuszowi Dyrdzie, „sprawcom” wielu miłych wzruszeń, w imieniu organizatorów i uczestników składamy serdeczne podziękowanie. Dzięki Wam rozśpiewał się kolędami Stary Sącz i przekonaliście nas, jak niewiele trzeba, by innym przychylić nieba:
Kawałek instrumentu, szczypta talentu
i dużo, dużo dobrej woli.
Kolęda po kolędzie
nić życzliwości przędzie
i rodzi się na nowo - bożonarodzeniowo - Bóg
Miłość, zaklęta w śpiewie, w słowie,
by bratem - człowiekowi człowiek.
By było cieplej, jaśniej żyć.
 
Dziękujemy! I do spotkania na kolejnych opłatkach i kolędowaniach.
Notowała Zofia Gierczyk
306330