> Tutaj zamieszka tylko dobro <
Treść
.
“TUTAJ ZAMIESZKA TYLKO DOBRO”
.
Czas wartko płynie i już niebawem miną dwa lata od założycielskiego zebrania Stowarzyszenia na Rzecz Osób Niepełnosprawnych “Gniazdo”. Powstała organizacja, której od dawna potrzebował Stary Sącz.
Oczywiście, powie ktoś, iż aby czynić dobro, niekonieczne są organizacyjne ramy - to codzienna powinność każdego człowieka! Jednak aby móc działać w szerszym zakresie, aby móc wyjść poza krąg rodziny, przyjaciół czy znajomych koniecznym pierwszym krokiem było powołanie Stowarzyszenia. Motorem, duszą i sercem tej inicjatywy była p.Zofia Wcisło wybrana na funkcję prezeski “Gniazda”. Jej zastępcą został p.Wojciech Lasek, którego oddanie i wielkie poświecenie Stowarzyszeniu jest wszystkim członkom, a szczególnie podopiecznym, dobrze znane.
Od razu wytyczono sobie cele działania, wśród których na pierwszy plan wysunęły się następujące: zapewnienie osobom niepełnosprawnym, w tym także dzieciom, najlepszych warunków rozwoju i przystosowania do samodzielnego życia w społeczeństwie; wspieranie osób niepełnosprawnych w trudnej sytuacji życiowej, kształtowanie w świadomości społecznej właściwego stosunku do osób niepełnosprawnych oraz inicjowanie i podejmowanie społecznych przedsięwzięć, jednoczących ludzi dobrej woli wokół rozwiązywania problemów związanych z niepełnosprawnością, które dotyczą zarówno osób nią dotkniętych jak i ich rodziny i opiekunów.
Jednym ze sposobów w realizowaniu tych celów (zapisanych w statucie) jest tworzenie ośrodków rehabilitacyjno - wychowawczych i innych placówek, i zarządzanie nimi. Naturalną więc koleją rzeczy było myślenie i podjęcie kroków zmierzających do stworzenia warsztatów terapii zajęciowej czy Środowiskowego Domu Samopomocy. Od początku inicjatywy szczególną pomoc i wsparcie działań Stowarzyszenia okazał p.Jacek Lelek ówczesny wiceburmistrz Starego Sącza, za co od wszystkich, których gromadzi “Gniazdo” płyną w jego stronę serdeczne słowa uznania za wszelkie okazywane dobro i poświęcony czas.
W zamyśle osób, którym leży na sercu wspieranie osób niepełnosprawnych, tak Stowarzyszenie jak i nowopowstały Środowiskowy Dom Samopomocy w Cyganowicach stanowią integracyjne centrum, w którym zdrowi - mniej sprawnym - pomagają znosić trudy życia, sprawiają, by stawało się łatwiejsze, dają chwile radości, zabawy i być może nadziei na dobre jutro.
Od powstania Stowarzyszenia, comiesięczne Msze św. - sprawowane przez werbistę o.Stanisława Olesiaka byłego misjonarza, który dotknięty chorobą porusza się na wózku inwalidzkim - dla osób niepełnosprawnych, chorych i starszych oraz ich opiekunów zaczęły gromadzić coraz więcej osób, także tych gotowych nieść pomoc potrzebującym.
W lipcu 2006r. po Mszy odprawionej przez o.Stanisława w kapliczce w Cyganowicach odbył się, koło będącego w fatalnym stanie budynku byłego przedszkola, festyn integrujący niepełnosprawnych z mieszkańcami Osiedla.
Już wtedy było wiadomo, że dzięki decyzji p.burmistrza Mariana Cyconia, budynek dawnego przedszkola poddany zostanie generalnemu remontowi i przystosowany będzie do potrzeb osób niepełnosprawnych z myślą, o działalności Środowiskowego Domu Samopomocy.
Cyganowickie, bardzo udane spotkanie, zapisało się na trwałe w pamięci tam zebranych jak również w kronice “Gniazda”. Spoglądając na piękny, rozległy teren nad Popradem, wielu z obecnych, oczami wyobraźni widziało już w tym miejscu ośrodki na miarę tego w Stróżach - który powstał z inicjatywy p.Stanisława Koguta, czy w Rabie Wyżnej - dzieło pochodzącego stąd metropolity krakowskiego arcybiskupa Stanisława Dziwisza.
To wtedy z ust o.Stanisława pod adresem p.Burmistrza padły słowa: “Tu na razie jest ściernisko, ale będzie San Francisco” - powiedział, mając na myśli “raj dla niepełnosprawnych”.
Wtedy także padła propozycja, by ten Dom nazwany został imieniem Jana Pawła II i by był on, zgodnie z obietnicą daną Papieżowi w czasie Mszy kanonizacyjnej bł.Kingi, żywym pomnikiem, służącym osobom niepełnosprawnym, o których Ojciec Święty nie zapomniał także w Starym Sączu mówiąc: “Przeżywamy serdeczną więź z tymi, którzy w sposób wyjątkowy uczestniczą w krzyżu Pana Naszego Jezusa Chrystusa a mianowicie z chorymi, niepełnosprawnymi i z ich opiekunami. Dostrzegam waszą obecność i polecam modlitwie całego Kościoła każdego z was”.
To będzie najlepszy wyraz wdzięczności Ojcu Świętemu za dar kanonizacji na starosądeckich błoniach Sądeckiej Pani.
Remont i przystosowanie budynku kosztowało gminną kasę 800 tys. zł. a kwotę 400 tys. zł. przyznało na ten cel Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, dzięki bardzo szybko i w porę złożonemu projektowi. Wyremontowano dach, instalację elektryczną i centralnego ogrzewania, ocieplono budynek i pomalowano z zewnątrz i wnętrze. Zrobiono podjazd dla niepełnosprawnych poruszających się na wózkach inwalidzkich, zamontowano windę i nowe podłogi.
Bardzo potrzebne jest w naszym mieście takie centrum rehabilitacyjno-opiekuńczo-integracyjne. Ośrodek, gdzie będzie można zapewnić całodobowy pobyt osobom wymagającym opieki, gdy rodzina, czy opiekunowie czasowo zapewnić jej nie mogą. Dla Starego Sącza i okolicy jakże ważne byłoby powstanie hospicjum, domu opieki, centrum rehabilitacyjnego. Są to instytucje niezbędne dla coraz bardziej starzejącego się społeczeństwa, ale także dające możliwość charytatywnego niesienia pomocy bliźniemu, działania wolontariatu.
Na razie cieszymy się tym, co powstało i już działa! Dom w Cyganowicach jest pierwszym tego typu ośrodkiem w powiecie nowosądeckim.
Konkurs na jego prowadzenie wygrało z początkiem grudnia Stowarzyszenie “Gniazdo” i natychmiast rozpoczęto statutową działalność.
Gniazdo jest domem, głównie dla słabych piskląt, które gdy dorosną z niego odlatują. Niestety wśród niepełnosprawnych dzieci a potem młodzieży jest inaczej - najczęściej nie potrafią “wyfrunąć z gniazda”. Gniazdo daje im poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji, i dla nich taki dom dziennego pobytu, w którym mogą znaleźć zajęcie po ukończeniu specjalnych szkół, jest szansą na pozarodzinne kontakty międzyludzkie, na zawieranie przyjaźni, zdobywanie kolejnych umiejętności i doskonalenie już posiadanych; na rozwój fizyczny i duchowy. Często zapracowane rodziny musiały pozostawiać tych młodych, wrażliwych ludzi samych w domu, gdy do załatwienia było wiele nie cierpiących zwłoki spraw.
W cyganowickim ŚDS jest miejsce dla 35 osób. Zajęcia odbywają się w czterech pracowniach: plastycznej, rękodzieła w tkaninie, komputerowej i kulinarnej gdzie podopieczni uczyć się będą przygotowywania prostych posiłków. Prowadzone są zajęcia muzyczne, a w dobrze wyposażonej sali rehabilitacyjnej pod opieką fizykoterapeuty, rehabilitacja ruchowa. Pięcioosobowym zespołem wspierająco-rehabilitacyjnym kieruje p.Joanna Janczura absolwentka Ignacjanum - magister pedagogiki społeczno - opiekuńczej. Zespół ten stanowią: Małgorzata Bochniarz, Marta Pierzchała, Aleksandra Skoczeń i Maciej Puchal.
Na pierwszym “domowym”, opłatkowym spotkaniu zorganizowanym w niedzielę 23 grudnia 2007 r. obecni byli m.in.: p.burmistrz Marian Cycoń, o.Stanisław Olesiak, ks.Janusz Ul delegowany przez ks.prałata Alfreda Kurka, p.Jacek Lelek, radni i społecznicy z Cyganowic, podopieczni i ich opiekunowie oraz członkowie Stowarzyszenia. Przeprowadzone zostało nadzwyczajne zebranie Stowarzyszenia, na którym przyjęto regulamin i statut ŚDS.
Burmistrz Marian Cycoń podziękował szczególnie mieszkańcom Cyganowic, którzy w czynie społecznym, przed laty wybudowali przedszkole i przekazali go wraz z 30 arową działką na własność starosądeckiej gminie, która dzięki zapobiegliwości swego Gospodarza może poszczycić się tak potrzebnym obiektem. “Marzy mi się jego rozbudowa, bo wokół jest dużo terenu. No i wreszcie przydałby się jakiś samochód do przywożenia tu niepełnosprawnych” - powiedział p.Burmistrz. Wiemy, że marzenia Burmistrza realizują się jedno po drugim. Wierzymy, że tak będzie i tym razem.
Spotkanie opłatkowe było okazją do składania sobie życzeń.
Była to także okazja do gratulowania o. Stanisławowi Olesiakowi.
O wręczeniu naszemu duszpasterzowi 18 grudnia 2007 r. w Teatrze im.Juliusza Słowackiego w Krakowie nagrody poinformował zebranych p.Marian Cycoń.
Na dyplomach czytamy: dla o.Stanisława Olesiaka SVD Laureata Grand Prix Nagrody Samorządu Województwa Małopolskiego Dla Osób Działających na Rzecz Dobra Innych “Amicus Hominum” w roku 2007 “Za niezwykłą naukę płynącą z jego działalności, że najcenniejszym gestem dla słabego i samotnego człowieka jest dar serdecznej uwagi, obecności, wyciągnięta pomocna dłoń; za nadzieję dawaną ludziom chorym i niepełnosprawnym, którym nieustannie udowadnia, że okaleczone ciało przez wypadek czy chorobę, nie musi być kresem realizacji życiowych pragnień”; dyplom dla Laureata w dziedzinie POLITYKA SPOŁECZNA w roku 2007: ”Za wieloletnią bezinteresowną pomoc niesioną chorym, cierpiącym w Polsce, a także w krajach misyjnych; za pracę często ponad ludzkie siły; za entuzjazm i pomysłowość w rozwijaniu dzieł pomocy potrzebującym - nie zważając na własną chorobę i cierpienie; za niezwykłą integrację środowiska ludzi zdrowych i chorych, cierpiących, niepełnosprawnych.
Miło mieć w swoim gronie tak docenianego i nagradzanego duszpasterza. Z całego serca gratulujemy!
11 lutego w poniedziałek przypada kolejny Światowy Dzień Chorego.
Dla starosądeckiego środowiska osób chorych i niepełnosprawnych będzie on dniem szczególnym, gdyż wtedy po Mszy św. o godz.10.00 sprawowanej w kościele parafialnym św.Elżbiety, nastąpi uroczyste otwarcie Środowiskowego Domu Samopomocy w Cyganowicach.
Wierzymy, że będzie ono początkiem stanowienia dobra dla wszystkich, którzy zaangażują się w dzieło niesienia wszelakiej pomocy osobom jej potrzebującym.
Składając noworoczne życzenia podczas styczniowej Mszy św. dla niepełnosprawnych o.Stanisław powiedział m.in.: “Bądźmy dla siebie dobrzy; życzę wam dobra, płynącego od nas samych i od drugiego człowieka”.
Niech te życzenia spełnią się wszystkim! I niech radość gości na naszych obliczach, taka, jaką widzieliśmy na twarzach niepełnosprawnych podopiecznych “Gniazda”, podczas wspólnego śpiewania kolęd w Domu Parafialnym.
Stowarzyszenie na Rzecz Osób Niepełnosprawnych “Gniazdo” kolejny raz zwraca się do Czytelników “Z Grodu Kingi” a za Państwa pośrednictwem do wszystkich ludzi dobrej woli, do przekazania swojego 1% podatku na rzecz naszego Stowarzyszenia.
Na łamach gazetki parafialnej na bieżąco informujemy o wszelkich działaniach Stowarzyszenia, przywracających uśmiech swoim podopiecznym. Należy tu wymienić Andrzejki, czy odwiedziny św.Mikołaja.
Teraz jednak najpilniejszą sprawą jest zgromadzenie środków własnych na zakup samochodu do przewozu osób niepełnosprawnych.
Ulotkę, jak tego dokonać, dołączamy do gazetki.
Z góry wszystkim za ten dar serca dziękujemy!
Jolanta Czech