Przejdź do treści
Z Grodu Kingi
Przejdź do stopki

Zaproszenie do lektury

Treść


.
Zaproszenie do lektury
.
“...te książki uchylają drzwi do przeszłości i pomagają zrozumieć współczesność”

Dzisiaj polecam Państwu bardzo ciekawy kolejny numer Kronik Muzealnych wydawanych przez Towarzystwo Miłośników Starego Sącza. W obliczu zbliżającej się rocznicy wybuchu II wojny światowej Leszek Zakrzewski przypomina genezę Polskiego Września 1939 r., dramatyczne wydarzenia z 17 września tegoż roku oraz los jeńców polskich w sowieckiej niewoli i odsłania dzieje zakłamania. Poznamy Starosądeczan ocalonych na nieludzkiej ziemi, represjonowanych i ocalonych na Wschodzie, a także autentyczne świadectwo z pobytu na Syberii i ostatnich dni życia śp.Wincentego Bazielicha, przekazany w liście napisanym przez córkę.
Interesująca jest również zapomniana historia starosądeckich Żydów w opracowaniu Anny Dominik.
Warto także prześledzić rozwój i dorobek spółdzielczości obchodzącej ostatnio swoje 100-lecie, a lekturę zacząć od końcowego felietonu na temat wydarzeń jubileuszowego roku Towarzystwa Miłośników Starego Sącza - w opracowaniu jego prezesa p.Jana Koszkula.
Stary Sącz - średniowieczna perła Beskidu - urokliwy Gród Kingi ma powód do dumy, w czym niemała zasługa Towarzystwa, które od początku tj. od 1947 r. popularyzuje wiedzę o bogatej historii miasta oraz zajmuje się ochroną zabytków. W przedmowie do I tomu “Historii Starego Sącza...” prof.H.Barycz napisał m.in.: “Człowiek ma w sobie dwie ojczyzny: tę szerszą - narodu, do którego należy, i tę bliższą - kraj lat dziecinnych, młodości, w którym przyszło mu żyć”. To do niej nawet po latach wracamy z różnych dróg swojej dorosłości, a Towarzystwo poprzez różny kształt nadawany pamięci sprawia, że zapomnieć nie można ani o jej przeszłości, ani o ludziach, którzy ją tworzyli.
Oddany do rąk Państwa siódmy numer Kronik Muzealnych ukazując martyrologią Starosądeczan - jeńców nieludzkiej ziemi, zamyka historię starosądeckich bohaterów z okresu II wojny światowej. Cześć ich pamięci, ale też chwała i dziękczynienie Działaczom Towarzystwa, które podejmując często problemy teraźniejszości, wciąż nam przypomina, że “naród bez pamięci jest jak drzewo bez korzeni”. Historia est magistra vitae.
Dlatego p.Marcie, która zastanawia się, co kupić swojej siostrze wracającej do Stanów, radzę nie tylko podarować bogaty i ciekawy 7 nr Kronik Muzealnych ale kupić koniecznie dwutomową, pięknie wydaną “Historią Starego Sącza...” - póki jeszcze jest do nabycia. Obie te pozycje można dostać w naszym Muzeum w Rynku.
Wybrała KM
310347