Spotkania członków Kręgu Biblijnego
Treść
.
Spotkania członków Kręgu Biblijnego
Zgodnie z zapowiedzią prezentujemy „sprawozdania” z ostatnich spotkań uczestników Kręgu Biblijnego. Przypominamy, że wszyscy pragnący zgłębić swoją znajomość Pisma Świętego mogą to uczynić w każdą środę, po Mszy św. wieczornej. Serdecznie zapraszamy.
18 listopada 2009 - J 18, 33-37
Sądzony wcześniej przez arcykapłanów Chrystus, staje tym razem przed Piłatem, czyli rzymskim namiestnikiem Judei. Motywując oddanie Jezusa Piłatowi (wcześniejszy fragment) Żydzi mówią: „Nam nie wolno nikogo zabić”. Odwołują się do prawa rzymskiego, wg którego wyroki śmierci mogli wykonywać tylko Rzymianie. Fragment wyraźnie obrazuje dwulicowość arcykapłanów, którzy z jednej strony z ogromną gorliwością stali na straży przepisów prawa, a z drugiej - łamali je, skazując Chrystusa na śmierć, zanim został osądzony.
Piłat pyta Jezusa: „Czy Ty jesteś Królem Żydowskim?” Odpowiadając, Chrystus podkreśla, że jego królestwo nie będzie miało charakteru politycznego (czego spodziewali się niektórzy), tylko duchowy - „nie jest z tego świata”. Dyskusję uczestników Kręgu Biblijnego wzbudziła kontrowersyjna postać Piłata i jego stosunek do Chrystusa. Podczas przesłuchania wyraźnie ironizował, co mogłoby oznaczać, że nie traktował swego rozmówcy poważnie; miał świadomość, że Chrystus nie jest groźny w znaczeniu politycznym. Rzymski namiestnik Judei pewnie słyszał o starożytnych koncepcjach filozoficznych, w których pojawiały się tezy o innym - niż ten dostrzegany przez zmysły - świecie. Być może za takiego właśnie nieszkodliwego filozofa, do tego odrzuconego przez swój naród, uważał Chrystusa? Dlaczego w takim razie skazał Go na śmierć? Czy tylko ze strachu przed Cezarem?
„Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu” - mówi Chrystus. To prawda jest wartością, którą On głosi. Po stronie prawdy winni stać uczniowie Chrystusa, pragnący przez doczesność dojść do Królestwa Niebieskiego.
25 listopada 2009 - Łk 21, 25-28 i 34-36
Członków Kręgu Biblijnego zaskoczył fakt, że na progu Adwentu w czytaniach ewangelicznych pojawia się apokaliptyczna wizja kresu dziejów- „znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec szumu morza i jego nawałnicy”. Zmiany w przyrodzie zapowiadają paruzję, czyli powtórne przyjście Chrystusa przy sądzie Ostatecznym: „Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku z wielką mocą i chwałą”.
Adwent, który jest okresem czuwania, przypomina również o tym, że wszelkie sprawy ziemskie mają względną i przemijającą wartość; zawsze należy być przygotowanym na pójście do Chrystusa: „Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym”. Końca świata nie należy się bać. „ Nabierzcie ducha i podnieście głowy”, czyli radujcie się, bądźcie pełni ufności- mówi Chrystus. Zamiast z przerażeniem wsłuchiwać w kolejne przepowiednie zapowiadające koniec czasów, należy zwrócić uwagę na fakt obecności Jezusa w życiu. Chrystus ciągle się rodzi i ciągle umiera, a Jego uobecnieniem jest Msza św.
2 grudnia 2009 - Łk 3, 1-6
Czytania biblijne w Adwencie są ułożone tak, aby budowały nastrój oczekiwania na nadejście Chrystusa. Bohaterem analizowanego tekstu jest Jan Chrzciciel, który wyrusza na pustynię głosić chrzest pokuty na odpuszczenie grzechów i w ten sposób przygotować ludzi na przyjście Mesjasza. Na wzór św.Jana, w okresie Adwentu każdy chrześcijanin winien udać się na „pustynię”, czyli wewnętrznie wyciszyć, przyjąć postawę pokory i z nadzieją oczekiwać Chrystusa.
Orędzie Jana Chrzciciela wzywa do prostowania ścieżek Panu - tych, którymi On mógłby dostać się do oczyszczonych z grzechu ludzkich serc. Odwołanie do Starego Testamentu przywołuje bardzo obrazowy (plastyczny) fragment proroctwa Izajasza (Iz 40, 3-5). Użycie czasu niedokonanego: „Prostujcie ścieżki dla Niego” - podkreśla konieczność ciągłego nawracania. „Wypełnianie dolin” to aluzja do biednych i zgłodniałych, którzy będą nasyceni w czasach mesjańskiej szczęśliwości, natomiast zrównanie „gór” i „pagórków” zapowiada upokorzenia, mające spotkać wyniosłych i pysznych tego świata.
Św.Łukasz umieszcza opisywane zdarzenia w przestrzeni historycznej, zaznaczając, że „było to w piętnastym roku rządów Tyberiusza Cezara…”, czyli w czasie od 1X 27 do 1 X 28 roku po Chrystusie. W ten sposób Ewangelista podkreśla, że Chrystus to postać historyczna, a zatem również chrześcijaństwo jest mocno zakorzenione w historii. Fragment Łukaszowej ewangelii to też jeden z dowodów na to, że opisane w Biblii zdarzenia nie są literacką fikcją.
Uczestnicy spotkania postawili pytanie: Dlaczego istnienie Chrystusa jest kwestionowane, podczas gdy nikt nie poddaje w wątpliwość życia sławnych filozofów, pisarzy, wodzów, nawet z epok znacznie wcześniejszych niż czasy Chrystusa? Odpowiedź jest prosta. Jezus jest zagrożeniem dla istniejącego w świecie zła, które robi wszystko, żeby zaprzeczyć Jego istnieniu, a przede wszystkim Jego boskości.
Opracowała Anna Skalska