Drodzy Bracia i Siostry Starosądeczanie!
Treść
.
„Ponad odległością
miejsca i czasu
istnieje pamięć serca,
dla której te pierwsze nie istnieją”
Drodzy Czytelnicy!
Czy zwyczajem naszych ojców, zostawiliście wolne miejsce przy wigilijnym stole słowa, dla gościa, który może nieśmiało zapuka w święty wieczór, by zasiąść wspólnie z Wami, Rodakami do starosądeckiego stołu? Cor magis guam porta.
Pukamy z nadzieją, że otworzycie drzwi, nade wszystko Waszych serc i zaprosicie nas. A my podzielimy się z Wami kromką słowa.
Drodzy Bracia i Siostry Starosądeczanie!
W imieniu wszystkich, którzy na stałe lub czasowo, przebywają z dala od naszego rodzinnego miasta, przesyłamy Wam serdeczne życzenia świąteczno-noworoczne. Myślami i sercem pełnym wdzięczności wracamy do czasów dzieciństwa i młodości spędzonej w Starym Sączu. Lata i odległość, a także zwykła ludzka tęsknota, pomagają dojrzewać naszej wdzięczności względem Boga i Was. Uświadamiamy sobie, jak wiele zawdzięczamy Panu Bogu a także rodzinie tej najbliższej, w której przyszliśmy na świat i tej rodzinie, w której dorastaliśmy, którą wspólnie z Wami tworzyliśmy. W której karmiliśmy się tym wszystkim, co pozwalało i pozwala nam rosnąć nadal duchowo. Używając słów Wielkiego Jana Pawła II, to tu w Starym Sączu wszystko się zaczęło i życie się zaczęło, i powołanie…
Umiłowania tego wszystkiego, co piękne w człowieku i otaczającym go świecie, uczyliśmy się od Was wszystkich i zabraliśmy to cenne wiano w sercu na tak bardzo różne drogi życia. Boża Opatrzność rozproszyła nas po całej Polsce, Europie i świecie… Mój Boże, gdzie nas nie ma?
W ciszy świętego, wigilijnego wieczoru, gdy nad światem, takim jaki jest, a który Bóg ciągle kocha - rozlegnie się anielska pieśń „Pokój ludziom dobrej woli” z opłatkiem miłości w dłoni, idziemy do Was, by się z Wami przełamać.
Dziękujemy i prosimy - strzeżcie nadal tych świętości, które kształtowały w wymiarze doczesnym i wiecznym naszych praojców, ojców i nas. Słowa świątecznych pozdrowień i serdecznych życzeń kierujemy do W S Z Y S T K I C H:
Księży z Ks.Prałatem
Sióstr Klarysek z Matką Ksienią
Ojców miasta z p.Burmistrzem
naszych bliskich z rodziny, przyjaciół, znajomych, tych, którym winniśmy wdzięczność i wszystkich Was Bracia i Siostry Starosądeczanie.
Niech czas radosnego świętowania i nadchodzący Nowy Rok zbliżą nas do siebie nawzajem i do Boga. Poleci ponad regle i turnice piękne granie i śpiew kolęd. Życzmy sobie i módlmy się u żłóbka Bożej Dzieciny - abyśmy dobrym życiem oddanym Bogu i bliźnim, Ojczyźnie, także i tej małej Starym Sączem zwanej - wyśpiewali najpiękniejszą i najtrudniejszą kolędę. Śpiewajmy głośno, pięknie i mądrze. Zaprawiajmy się w tej sztuce przy Bożej pomocy. Wierzymy, że kiedyś w niebie będziemy mieli swój własny kącik i tam my, wszyscy Starosądeczanie ze św.Kingą na czele, zaśpiewamy nie jeden raz, bo Pan Bóg kocha piękno, bo jest jego źródłem. Na Jego życzenie wiele razy bisować będziemy sądeckiego krakowioka i nie tylko. Matka Boża na pewno postara się choćby o mały kącik dla nas przy Bożym sercu.
Wam, którzy jako rodzina parafialna uczyliście nas kochać, ufać i wierzyć, oddajemy nasze kapłańskie serca i o Wasze prosimy. Zapewniamy o modlitwie i o Waszą prosimy.
W imieniu wszystkich Starosądeczan w kraju i za granicą
ks.Marek i ks.Kazimierz Chrystusowcy.
Boże Narodzenie 2008
Boże Narodzenie 2008