Wystawa w Galerii >Dawna Synagoga<
Treść
.
„DZIEDZICTWO KULTUROWE ŚWIĘTEJ KINGI”
WYSTAWA W GALERII „DAWNA SYNAGOGA”
Dzięki uprzejmości Matki Ksieni starosądeckiego Klasztoru Sióstr Klarysek, s.Anny Teresy Izworskiej, i staraniom dyrektora Muzeum Regionalnego w Nowym Sączu w Galerii „Dawna Synagoga” od 14 czerwca mogliśmy oglądać i podziwiać wystawę „Dziedzictwo kulturowe Świętej Kingi”. Najcenniejsze eksponaty ze starosądeckich zbiorów powróciły do klasztoru 7 lipca, a pozostałe także niezwykłe, były dostępne dla zwiedzających do 25 sierpnia.
Aby móc sfotografować dla Czytelników eksponaty, uzyskałam specjalną zgodę Matki Ksieni, za co, również tą drogą, składam Jej serdeczne podziękowania.
Po raz pierwszy bowiem, od ponad siedmiuset lat klasztorną klauzurę opuściły bezcenne skarby z wyposażenia klasztoru, nie będące obiektami czci i kultu.
Na wystawie prezentowane były najcenniejsze (również gotyckie) obrazy i rzeźby, szaty liturgiczne, relikwiarze, dzieła rzemiosła artystycznego, starodruki, manuskrypty od XIII wieku.
W historyczny nastrój sprzed wieków wprowadzała zwiedzających plansza, z której można było sobie przypomnieć, iż: w 1257 r. Sądecczyzna na mocy przywileju wydanego przez Bolesława Wstydliwego, przeszła we władanie jego żony, księżnej Kingi. Kinga lokowała Stary Sącz, a kilka lat później, pozostając - podobnie jak liczni członkowie swojej rodziny - pod wielkim wpływem franciszkańskiego ruchu odnowy, wstąpiła do zakonu klarysek i ufundowała w 1280 r. dla tego konwentu klasztor w Sączu, stając się jego pierwszą ksienią. W tym samym roku rozpoczęto prace przy budowie kościoła klasztornego pw. Świętej Trójcy i św.Klary, które trwały do 1332 r. Z inicjatywy księżnej Kingi erygowano także w mieście drugi zespół klasztorny, z nieistniejącym obecnie kościołem pw.św.Stanisława Biskupa - przeznaczony dla zakonu franciszkanów. W 1814 r. po kasacie męskiego konwentu i zmianie przeznaczenia zabudowań klasztoru franciszkanów na skład solny - część jego wyposażenia, m.in. XV-wieczny obrazek relikwiarzowy Matki Boskiej z Dzieciątkiem, znalazła się w klasztorze klarysek, a inne w wielu okolicznych świątyniach (ołtarz główny w kościele w Łącku).
Wystawa pokazywała artystyczne eksponaty, które przetrwały wieki, mimo dziejowych zawieruch.
Dzieła te powstawały w czasie kilkusetletniej obecności obu zgromadzeń zakonnych w Starym Sączu. Mecenat starosądeckich Klarysek koncentrował się wokół wyposażania i przebudowywania kościoła i klasztoru oraz wokół propagowania kultu Matki Kingi, który nasilił się, zwłaszcza w latach osiemdziesiątych XVII w., w związku ze staraniami o Jej beatyfikację. Na zlecenie klasztoru pracowali miejscowi artyści i rzemieślnicy, jak również twórcy sprowadzani z innych regionów kraju i zza granicy.
Zwiedzanie wystawy zwiedzający rozpoczynali od obejrzenia jednostronnego sztandaru procesyjnego - z umieszczonym na nim wizerunkiem Kingi, który powstał około 1690 roku, na uroczystość beatyfikacji Księżnej. Jest to jeden z najcenniejszych w Polsce zabytków XVII wiecznego haftu artystycznego, kładzionego złotą i srebrną nicią metaliczną. Pokazana na nim frontalnie Matka Kinga otacza swym płaszczem siostry zakonne, stąd w monografiach wizerunek znany jest, jako błogosławiona Kinga - opiekunka zakonnic.
U stóp Kingi (tak, jak na obrazie w prawym ołtarzu bocznym kościoła klasztornego i obrazie kanonizacyjnym) leżą insygnia władzy świeckiej: korona, berło i jabłko. Umieszczono na nim również bryłę soli z pierścieniem, nawiązując w ten sposób do legendy dotyczącej powstania kopalń w Bochni i Wieliczce. Na sztandarze widnieją herby jego fundatorki ksieni Sierakowskiej i zakonu franciszkańskiego.
Projektantem sztandaru był najprawdopodobniej Grzegorz Czernic, malarz pochodzący z Łącka, wzmiankowany w 1676 roku, jako wykonawca licznych zamówień klasztornych. Prawdopodobnie to także on, około roku 1686, namalował temperą na desce postaci św.Klary i św.Antoniego - dzieła wystawione również w Dawnej Synagodze.
Z prezentowanych obrazów wymienić należy m.in.: namalowany (około 1470 roku) temperą na desce, bogato złocony „Chrystus w studni” - Misericordia Domini, portret kard.Radziwiłła (ok.1600 r.); „Obłóczyny św.Kingi” Wawrzyńca Cieszyńskiego (I poł. XVII wieku); tegoż autora obraz „Cud św.Kingi”, w którego lewym rogu widnieje napis: „Z wody wino się stawa, smak mienią potrawy. Kindze słudze swy wznawia, Bóg przedziwne sprawy”, portret św.Katarzyny Aleksandryjskiej, „Chrystus w studni”, obraz św.Kingi z około 1686 roku (tempera, złocenia) oraz „Mądrość Boża”
A także osiemnastowieczne obrazy: „Wizje św.Kingi”, „Obłóczyny franciszkańskie”, czy „Św.Mikołaj” Feliksa Derysarza; „Sceny Drogi krzyżowej”; „Spotkanie z Weroniką” (olej, płótno) i „Opatrzność Boża”.
Z XVI wieku pochodziła wystawiana Pieta oraz herma św.Kingi, czyli rzeźba głowy, stanowiąca element dekoracji architektonicznej.
.
.
.
Z siedemnastowiecznych rzeźb z kręgu Gabriela Padwaniego wystawiono drewnianą, polichromowaną, złoconą rzeźbę „Chrystus ubiczowany”, a także wykonane w drewnie polichromowane i złocone rzeźby św.Franciszka z Asyżu i Adorację Hostii Świętej.
Niezwykły eksponat stanowiło retabulum ołtarzowe z 1470 roku, z Matką Bożą z Dzieciątkiem, św.Franciszkiem i św.Janem, którego fotografia przedstawiona jest na okładce „Z Grodu Kingi”. Nastawa ołtarzowa (łac. retabulum) w okresie średniowiecza i renesansu ustawiana była na mensie ołtarzowej, często oddzielona od niej predellą. Jej przykładem na wystawie była predella z legendą św.Petroneli namalowaną na desce farbami olejnymi.
Wyeksponowane były drzwiczki z kraty oddzielającej kaplicę św.Kingi od nawy kościoła klasztornego, z wizerunkami św.Kingi i św.Franciszka oraz św.Jana Chrzciciela i św.Michała Archanioła.
Ciekawie prezentował się XVIII wieczny medalion św.Teresy z Avilla (gwasz, papier, tasiemki, nici złote i srebrne).
Z piśmiennictwa obejrzeć można było pochodzący z XIII - XIV wieku Antiphonarum franciscanum de tempore; „Zabawy duchowe Pannom Zakonu Świętego Benedykta” z 1597 roku i „Zamek wnętrzny albo gmachy dusze ludzkiey Świętej Teresy od Pana Jezusa” wydana w Krakowie w roku 1633. Obydwie książeczki z czarno-białymi ilustracjami. Z XVII wieku również książka „Oktawa uprzedzająca święto Błogosławionej Matki Kunegundy”.
Pokazano m.in. piękne relikwiarze św.Jana Kantego i św.Katarzyny; kociołek na wodę z blachy miedzianej z I poł. XVII wieku, zdobiony klawikord, pieczęć ksieni Teresy Stadnickiej z 1725 roku. Wśród szat liturgicznych - ornat czerwony z postaciami świętych franciszkańskich wykonany z aksamitu, adamaszku, haftem kładzionym złotymi i srebrnymi nićmi - aplikacje z XVI wieku i jedwabną kapę haftowaną złotymi i srebrnymi nićmi; monstrancję klasycystyczną z pozłacanego metalu i srebra oraz kamieni z I poł. XIX wieku.
Na wystawie można było obejrzeć osobiste pamiątki po księżnej Kindze, wszystkie z końca XIII wieku: intaglio ametystowe z dwiema postaciami, umieszczone w pierścieniu z XIX wieku (ametyst, złoto, brylanty). Intaglio to kamień szlachetny, lub półszlachetny - drogi kamień, czyli gemma (z łac. gemma) o kształcie okrągłej lub owalnej płytki ozdobionej reliefem (płaskorzeźbą) wklęsłym. Gemma z reliefem wypukłym to kamea. Uchwyt sztyletu wykonany z kości, złoconego srebra, grawerowany; relikwiarz - zawieszkę z kryształu górskiego, srebra złoconego, grawerowanego, dwustronny medalion ze złoconej srebrnej blachy, gemma agatowa, granaty; złoconą srebrną łyżeczkę z agatem i kryształowy kubek, do którego neorokokową oprawę wykonał w 1888 roku krakowski złotnik Władysław Wojciechowski.
Zapoznanie się z eksponatami prezentowanymi na wystawie stanowiło dla mnie niezwykłe przeżycie i duchową ucztę. Pomyślałam, że całe pokolenia przed nami nie dostąpiły takiego szczęścia, jakim było obcowanie z cennymi pamiątkami, związanymi z niezwykłym skarbem, jakim jest starosądecki klasztor św.Kingi i dziedzictwem pokoleń twórców, którzy swą artystyczną pracą wzbogacali go w niepowtarzalne piękno.
Wystawa mogła być zrealizowana dzięki dotacji celowej Województwa Małopolskiego i dofinansowaniu ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Jolanta Czech