>Wakacje w Bibliotece< dobiegły końca
Treść
.
„Wakacje w Bibliotece” dobiegły końca
Powiatowa i Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna oraz jej filie zakończyła tegoroczny cykl spotkań dla dzieci i młodzieży w ramach akcji „Wakacje w Bibliotece”. Dobra zabawa trwała ponad trzy tygodnie w miesiącu lipcu.
W oddziale dla dzieci przy starosądeckiej bibliotece zajęcia odbywały się pod hasłem „Podróż po Japonii”. Dzieci spędziły czas w odległym zarówno kulturowo, jak i geograficznie kraju. Japonia okazała się być dla nich kolorowym amalgamatem tradycji i nowoczesności, wzbudzająca jeśli nie zainteresowanie, to przynajmniej zdziwienie.
W ramach tradycyjnego wyobrażenia o Kraju Kwitnącej Wiśni, dzieci zapoznały się z ceremoniałem parzenia herbaty, ze świętami i festiwalami wpisujących się w całoroczny cykl obchodów inaugurujący poszczególne pory roku. Od święta oshogatsu po shichi-go-san. Mówiono również o przeciwległym biegunie japońskiej kultury, czyli technologicznych nowinkach m.in. niezawodnych shinkansenach czy dzisiejszych robotach, potomkach karakuri (mechaniczne lalki).
Oprócz teoretycznego zaplecza, na zajęciach nie zabrakło praktyki. Kreatywność, innowacyjność Japończyków udzieliła się dzieciom podczas spotkań: wykonywały typowe dla północnej części wyspy - lalki kokeshi, lampiony obecne podczas corocznego buddyjskiego święta zmarłych o-bon. Nie mogło zabraknąć informacji o festiwalu skoncentrowanym głównie na dzieciach czyli Kodomo no hi (Dzień Dziecka), z tej okazji uczestnicy wykonywali znane w Japonii pod postacią karpia proporce, wystawiane w domach w których są dzieci.
Była też mowa o wartościach wpisujących się w etos bycia samurajem, jednocześnie wpływających na współczesną tożsamość mieszkańców Japonii. Bushido, czyli kodeks postępowania japońskiego wojownika, był punktem wyjścia do rozmów na temat samurajów, począwszy od rytuałów związanych ściśle z powinnościami bushi (wojownik) po sam oręż, który stanowił nierozerwalną część samuraja. Dzieci poznały budowę katany (miecz) i zbroi, co pozwoliło na nieśmiałą próbę stworzenia własnych mieczy.
Jednym zdaniem kraj tak odległy kulturowo, stał się bliższy dzięki lipcowym spotkaniom.
W filii bibliotecznej w Barcicach dzieci brały udział w warsztatach literacko-plastycznych, podczas których poznawały bajki i legendy. Miały też okazję pracować z różnymi technikami plastycznymi: rysunek, malarstwo, collage, rękodzieło, technika odbijania ilustracji oraz dekalkomania. Dla starszych uczestników przygotowano grę „Chłopska Szkoła Biznesu”, gry planszowe a także warsztaty dramowe, na których młodzież miała okazję sprawdzić się w ćwiczeniu form teatralnych. Warsztaty te opierały się na fragmentach „Małego Księcia” napisanego przez Antoine`a de Saint-Exupery`ego. Drama umożliwiła uczestnikom wcielenie się w różne role i doświadczenie pewnych sytuacji, przeżycie ich w poszukiwaniu rozwiązań własnych problemów. Prezentowali też własne emocje, jakie zrodziły się w trakcie wykonywania ćwiczeń. Ta metoda wzbogaca zasób słownictwa, rozwija wyobraźnię i pozwala na wyrażenie własnej ekspresji słowno-ruchowej. Młodzież na zajęciach z dramy miała okazję poznać technikę: rzeźby, ćwiczeń pantomimicznych oraz wejścia w role.
Chętne osoby wzięły udział w wyjściu plenerowym i ognisku. Uczestnicy bawili się świetnie podczas podchodów, gier zręcznościowych, a także ćwiczeń na wyobraźnię polegających na tworzeniu zabawnych obrazów ze znalezionych roślin. Dodatkową atrakcją stało się zbieranie borówek, poziomek i grzybów.
Natomiast w filii bibliotecznej w Gołkowicach przeprowadzono kurs składania origami - dla dzieci z klas VI oraz gimnazjalistów, z materiałów wtórnych tworzono zwierzęta, budowle, wazony itp. przedmioty. Najmłodszym czytano bajki o smerfach, na zajęciach plastycznych zbudowano wioskę Smerfów i zamek Gargamela, a z rysunków zorganizowano wystawę. Zainteresowani grami planszowymi brali udział w konkursach i turniejach walcząc o najlepsze miejsca, które zawsze były nagradzane nagrodami w formie upominku lub dyplomu.
W filii bibliotecznej w Moszczenicy uczestnicy brali udział w zajęciach plastycznych, grach, zabawach. Na boisku do piłki plażowej wykonywali rzeźby w piasku, rywalizowali w różnego rodzaju konkurencjach sportowych, zręcznościowych, rozwiązywali zagadki i łamigłówki. Dla chętnych zorganizowano bezpłatną wycieczkę do parku rozrywki „Wioska Indiańska” w Szczyrzycu, gdzie oprócz zwiedzania i zabaw dzieci miały możliwość poznać historię Indian ich zwyczaje i obrzędy, wzięły również udział w zajęciach z rękodzieła, podczas których każdy uczestnik mógł własnoręcznie zrobić dla siebie amulet szczęścia. Wszyscy wrócili zadowoleni i uśmiechnięci. Wycieczka została zorganizowana dzięki wsparciu sponsorów oraz Rady Sołeckiej wsi Moszczenica Wyżna, która przeznaczyła na ten cel środki z funduszu sołeckiego. Miłym akcentem na zakończenie było ognisko z pieczeniem kiełbasek, połączone z rozdaniem pamiątkowych dyplomów.
Filia biblioteczna w Przysietnicy zaoferowała uczestnikom „Wakacji z Biblioteką” bajkowe spotkania z głównym bohaterem książki „Dydko i książka”. Dzieci grały w gry planszowe, układały puzzle, kolorowały obrazki, rozwiązywały łamigłówki i brały udział w grach i zabawach logicznych. Dużym zainteresowaniem cieszyła się gra ZnajZnak, która jest grą edukacyjną przeznaczoną dla dwóch graczy. W trakcie rozgrywki w „Znaj Znak" gracze uczą się rozpoznawać symboliczne dla polskiej historii znaki, daty, postacie, miejsca, przedmioty. Za udział w zajęciach i konkursach dzieci zostały nagrodzone symbolicznymi nagrodami w postaci przyborów szkolnych, naklejek, zakładek do książki, malowanek oraz słodyczy.
Podczas akcji Wakacje w Bibliotece w PiMGBP w Starym Sączu i filiach łącznie udział wzięło 606 dzieci.
„Żal z powodu kończących się zajęć” - mówiły dzieci. „Wakacje w Bibliotece” dobiegły końca, ale oddział dla dzieci i młodzieży oraz filie biblioteczne cały czas zapraszają najmłodszych i oferują: gry planszowe, bezpłatny dostęp do Internetu i kolorowanki dla maluchów.
PiM-GBP w Starym Sączu
za www.sadeczanin.info
Wiersz pt. „KSIĄŻKI” - napisała Anna Lipka, lat 8.
W pochmurne, brzydkie, szare dni
Warto przeczytać książkę,
Rodzice niech czytają kilka chwil
A ty się czytać ucz, codziennie po troszkę.
A gdy się książka znudzi,
I nie chce się czytać samemu
Można trochę ponudzić
Mamo, Tato poczytajcie dziecku swojemu.
A jak nie ma książek do czytania
To się czasem dziecku nudzi,
Bo wtedy nuda wchodzi do mieszkania
I każda książka ciekawość budzi.