Przejdź do treści
Z Grodu Kingi
Przejdź do stopki

Jubileuszowy koncert noworoczny

Treść


.
JUBILEUSZOWY KONCERT NOWOROCZNY
 
.
     “Jesteście państwo cudowni! - wołała Edyta Cichomska, dziękując publiczności za entuzjastyczne przyjęcie... To był naprawdę wspaniały koncert!” - z zachwytem odwzajemniali podziękowania starosądeczanie. Niezwykła atmosfera muzycznego święta udzieliła się bowiem wszystkim, którzy 6 stycznia zebrali się w sali gimnastycznej Gimnazjum im.Juliusza Słowackiego. Pięknymi głosami zachwycali artyści Teatru Muzycznego Roma: wspomniana Edyta Cichomska - sopran i Witold Matulka - tenor. Towarzyszyła im Orkiestra Reprezentacyjna Straży Granicznej, pod dyrekcją por.Leszka Mieczkowskiego, z solistką Natalią Zabrzeską, wielokrotnie nagradzana na festiwalach orkiestr wojskowych. Koncert prowadził Roman Zommer, który przybliżał uczestnikom historię opery, operetki i musicalu, a także zabawiał anegdotami z życia sławnych artystów.
     Publiczność bawiła się wspaniale. Jej ciepłe, spontaniczne reakcje świadczyły, że potrafi docenić talent i spragniona jest wielkiej sztuki. Kilkakrotnie miały miejsce owacje na stojąco. Wzruszeni artyści chętnie odpowiadali na prośby o bis.
     Koncert rozpoczęła orkiestra brawurowym wykonaniem uwertury z operetki Wesele Figara Wolfganga Amadeusza Mozarta. Później starosądeczanie, a także licznie zgromadzeni goście mieli okazję wysłuchać wielu znanych arii operowych i operetkowych, popularnych pieśni i piosenek, w tym również ludowych. Te ostatnie zaprezentowała młodziutka przedstawicielka naszego miasta Justynka Jojczyk, której talent zauważono już na krajowych festiwalach.
     “Wielka sława to żart, książę błazna jest wart...” - śpiewał Witold Matulka, a z nim cała publiczność. Starosądeczanie bowiem dobrze znają słynną arię z Księżniczki czardasza Imre Kálmána; na noworocznych koncertach słyszeli ją wielokrotnie. Równie znany jest duet z Wesołej wdówki - ojca operetki Ferenca Lehara: Usta milczą dusza śpiewa. O tym, że “bez miłości świat nic niewart...” - przekonywał tym razem sam pan Burmistrz. Widzowie słyszeli i widzieli na telebimie!
     Temat miłości - najpopularniejszy motyw wszelkiej twórczości - dominował również w czasie noworocznego koncertu. Duet Libiamo, libiamo z opery Giuseppe Verdiego Traviata - przepiękny toast na cześć władającej światem miłości, artyści zaśpiewali po włosku i polsku.
     Oprócz arii operowych i operetkowych goście wykonali inne znane utwory, oczarowując publiczność. Witold Matulka zaśpiewał m.in. wielki przebój Roberta Stolza Brunetki, blondynki..., wykonywany przez polskiego Caruso - Jana Kiepurę w filmie Kocham wszystkie kobiety, a Edyta Cichomska przepięknie interpretowała piosenkę Przetańczyć z tobą chcę całą noc. Sprawdziła także taneczne umiejętności pana Dyrygenta.

Wykonawcy koncertu

     Zasłużone brawa otrzymała również solistka Orkiestry Reprezentacyjnej Straży Granicznej Natalia Zabrzeska, która na prośbę publiczności powtarzała Pieśń Marii Magdaleny z musicalu Jesus Christ Super Star.
     Bardzo podobał się także wykonany przez orkiestrę Marsz Radeckiego, podobnie jak pomysłowość jej członków, którzy starali się zabawić publiczność. Ostatnim wykonanym utworem była kolęda Bóg się rodzi, którą artyści zaśpiewali wspólnie z widzami.
     Podczas koncertu swoje umiejętności zaprezentowały także starosądeckie tambourmajorki, które coraz sprawniej rzucają buławami.
     Serdeczne podziękowania i słowa uznania należą się organizatorom imprezy, a zwłaszcza panu burmistrzowi Marianowi Cyconiowi. Chapeau bas!
     Stary Sącz odegrał dużą rolę w dziejach polskiej kultury, zwłaszcza muzycznej - począwszy od czasów św.Kingi i najstarszej polskiej kompozycji wielogłosowej Omnia beneficia. Przypomniał o tym w swoim wystąpieniu pan Burmistrz, przywołując m.in. postać Ady Sari i twórczość Jana Joachima Czecha, autora m.in. kolędy Hej, ponad regle turnice...
     Noworoczny koncert potwierdził, że wrażliwość muzyczna ciągle cechuje mieszkańców naszego miasta. To może tylko cieszyć i napawać nadzieją, wszak muzyka przecież łagodzi obyczaje. Zauważyła to także pani Edyta Cichomska, która w księdze pamiątkowej 750-lecia Starego Sącza napisała znane słowa: “Tam idź, gdzie słyszysz śpiew, tam ludzie dobre serca mają. Źli ludzie, wierzaj mi, ci nigdy nie śpiewają”.
Anna Skalska
310447