O Kobietach i dla Mężczyzn

O Kobietach i dla Mężczyzn!

.

Marzec nic Ci nie mówi? Lekceważysz niemodny przeżytek tamtej epoki - 8 marca? Co za ulga. Uwolniłeś się? Żadnych zobowiązań, zachodów, oznak pamięci? Spokój sumienia. Trochę tylko denerwują ci “niby dżentelmeni”, którzy się wyłamują - niosąc kwiaty, bombonierkę, kasetę z ulubioną muzyką; może nawet podarują samodzielnie wykonaną laurkę z życzeniami, zaproszą na kawę, albo do kina? Pozują na lepszych, czulszych? Grają na kobiecych uczuciach? To nie w Twoim stylu? Kpisz, bo w swoim mniemaniu jesteś mądrzejszy od nich i kimś ponad to wszystko?

A może wcale nie chodzi tu o Dzień Kobiet, którego i my nie lubimy, i zawsze traktowałyśmy z “przymrużeniem oka”?

Może chodzi po prostu o kobiety i Twój stosunek do nich - do babci, mamy, żony i córki, do koleżanki, przyjaciółki, sąsiadki - do każdej kobiety, którą znasz?

I to nie tylko w tym jednym dniu w roku?

Prawda jest taka, że wszyscy, i kobiety, i mężczyźni, “nie przestajemy potrzebować uznania na milion różnych sposobów” (czytam te słowa w interesującej książce i przyjmuję za swoje). A do książki muszę sięgnąć, bo piękna i mądra, i posłużę się jej tekstem dedykując cytowany fragment wszystkim Panom, właśnie przy okazji 8 marca.

L.Buscaglia w książce “Radość życia” przywołuje m.in. rozmowę ze zrozpaczonym przyjacielem, któremu nagle zmarła 40-letnia żona, piękna i dobra. Ma wyrzuty sumienia, bo za życia bardzo marzyła o czerwonej, atłasowej sukni, a on nie spełnił jej marzeń, nie zdążył, a może zlekceważył. Chciałby jej sprawić taką do trumny, nie wie, czy może, czy powinien. Pyta przyjaciela, a ten, będąc pisarzem, udziela rad, z których wszyscy moglibyśmy skorzystać. Spróbujmy tylko posłuchać:

(...) Jeżeli ona pragnie sukienki z czerwonego atłasu, to kup ją natychmiast! Nie czekaj, żeby różami udekorować trumnę. Przyjdź do tej kobiety, gdy jest całkiem żywa i zasyp ją różami. Zarzuć ją nimi. Zawsze odkładamy wszystko na jutro, szczególnie, gdy chodzi o tych, których kochamy. Co Cię obchodzi “co ludzie powiedzą?” Tak naprawdę, ludzie mają to gdzieś.

- “Nie ma sensu mówić, że ją kocham. Ona doskonale o tym wie”

- Jesteś tego pewien? A czy Ty masz dosyć, kiedy ktoś Ci mówi “Kocham Cię?” Czy nudzi Cię podnoszenie kubeczka i znajdowanie pod spodem karteczki z napisem: “Jesteś niesamowity”, “Dzięki Tobie moje życie jest bogatsze”?

Czas na kupowanie sukienki jest teraz. Czas na kwiaty jest teraz. Czas na rozmowę telefoniczną jest teraz. Czas na napisanie karteczki jest teraz. Czas na wyciągnięcie ręki i na dotknięcie jest teraz. Teraz jest czas na stwierdzenie: Jesteś dla mnie ważna. Niekiedy sprawiam wrażenie, jakbym o tym zapomniał, ale tak nie jest. Moje życie bez Ciebie byłoby puste i to bez żadnych “ale” (...)