Patronalne święto Akcji Katolickiej
Treść
.
PATRONALNE ŚWIĘTO
AKCJI KATOLICKIEJ
|
.
W dniu 26 kwietnia 2008 roku POAK w Starym Sączu uroczyście obchodził patronalne święto. Wraz z tutejszym Oddziałem świętowali zaprzyjaźnieni członkowie Akcji Katolickiej z Czarnego Potoka.
O godz. 1300 w kościele pw. św.Elżbiety ksiądz prałat Alfred Kurek przywitał siostrę Eleonorę – przewodniczącą Parafialnego Oddziału Caritas w Starym Sączu, zebranych członków Akcji Katolickiej z Czarnego Potoka z przewodniczącą Marią Bobak przybyłych wraz z księżmi ks.Józefem Słowikiem - proboszczem i ks.Leszkiem Babrajem oraz ze Starego Sącza, a także młodzież ze Szkoły Podstawowej im.Św.Kingi w Popowicach wraz z opiekunami R.Nosal i D.Ogorzały.
Ksiądz Prałat podziękował również członkom Akcji Katolickiej za zaangażowanie w “… odważne stawianie czoła sekularyzacji, która jest pod wieloma względami bardzo podstępna, ponieważ korzystając z kryterium wolności prowadzi jednostkę do doświadczeń bardziej niszczących i wyobcowujących. Struktury ludzkiego bytu można zmieniać jak regulamin świadczenia usług. I biada temu, na przykład Kościołowi, kto przypomina, że szczęście nie rodzi się z przekreślenia tego co ludzkie w życiu człowieka. Kościół powinien milczeć. Wiara to sprawa prywatna, a Kościół nie ma żadnego prawa, by mówić do wszystkich. Jeśli już chce mówić niech mówi do swoich wiernych w Kościołach i niech nie zakłóca debaty publicznej. Taka jest kulturowa panorama naszych tzw. wolnych krajów. Kościół nie ucieka przed krytyką, ale nie może dać się uciszać tylko dlatego, że jego stanowisko nie podoba się czy różni od dominującego. Trzeba, abyśmy my, katolicy świeccy, kiedy to konieczne, bronili naszych Biskupów, używając nawet osobistej wiarygodności, naszej rzetelności zawodowej, aby wyjaśniać racje Kościoła. Trzeba, byśmy stali się ruchem kościelnym tworzącym opinię i akcję, abyśmy wprawili w radosne poruszenie nasze parafie”.
.
W tym miejscu warto powtórzyć za poetą (Zb.Szczębara)
Mnie dębów tysięcy nie trzebaChoć wielka siła z nich bijeW sosnach strzelistych do niebaTeż Boża miłość się kryjeGdy widać ją nawet jest w sośnieW zielonym majowym runieTo czemu w ludziach nie rośnieDlaczego w sercach nie płonie?.Powiedz Ojcze: - DlaczegoW ludziach dobroci tak małoA to co było święteTak bardzo dziś spowszedniało?.Nie chcą już oczy się cieszyćNi dłonie wyciągać życzliwieJest łatwiej narzekać i grzeszyćNiż życie prowadzić uczciwe.Nie trzeba mi dębów tysięcyMnie licha wystarczy trzcinaMiłości… o! tej najwięcejChciałbym z rąk Twoich otrzymać.
Około godz. 14.00 rozpoczęła się celebra Mszy św. w intencji stowarzyszenia sprawowana przez ks.Józefa Słowika, ks.Leszka Babraja i ks.prałata Alfreda Kurka, który wygłosił budującą homilię.
Dalszy ciąg uroczystości miał miejsce w Domu Parafialnym, gdzie obecni w trakcie obiadu wymieniali doświadczenia, wysłuchali opowieści zastępcy przewodniczącego POAK B.Jamińskiego z jego obserwacji dotyczących życia duchowego w USA i Kanadzie, planowali dalszą działalność i radowali się swoją obecnością.
Zarząd Parafialnego Oddziału
Akcji Katolickiej w Starym Sączu
Całej uroczystości towarzyszyło hasło: “Nie bójmy się być świętymi”. Takie przesłanie miało również przedstawienie przygotowane przez młodzież z Popowic (K.Orłowska, J.Gutowska, N.Dróżdż, M.Wysoczańska, K.Groń, K.Pasiut, T.Kowalik, S.Pasiut, M.Jurecka, M.Pawka, D.Gorczowska, J.Bukowska i D.Kaczwińska) a dotyczące żywota św.Wojciecha i bł.Karoliny.