Przejdź do treści
Z Grodu Kingi
Przejdź do stopki

Klasy dziennikarskie LO zrealizowały reportaż telewizyjny

Treść


.
Klasy dziennikarskie
Liceum Ogólnokształcącego im.Marii Skłodowskiej-Curie
 w Starym Sączu  zrealizowały reportaż telewizyjny
Zostaliśmy reporterami telewizyjnymi
 
W smutny i ponury styczniowy dzień do starosądeckiego LO zawitali dziennikarze telewizyjni z Fundacji Media Evolution. Tak zaczęła się nasza niesamowita dwudniowa przygoda.
    Liceum wzięło udział w projekcie sfinansowanym przez Starostwo Powiatowe w Nowym Sączu: ,,Moja szkoła jest medialna - promocja leaderów”. Warsztaty rozpoczęły się w poniedziałek rano i trwały do późnego wtorkowego wieczoru.
Już od października uczniowie klas dziennikarskich przygotowywali się do tego przedsięwzięcia. Opracowywali bowiem scenariusze reportażu, który miał za zadanie wypromować najciekawsze zakątki powiatu nowosądeckiego. Na ich podstawie p.mgr Dorota Kruczek - nauczyciel podstaw dziennikarstwa, wyłoniła grupę młodzieży, która miała możliwość współpracować z profesjonalistami.
   Po raz drugi młodzi dziennikarze LO im.Marii Skłodowskiej-Curie wzięli udział w tym projekcie. Rok temu w ramach przedsięwzięcia zrealizowali reportaż na temat zabytków oraz specyficznego klimatu urokliwego Starego Sącza. Tym razem zadanie było dużo trudniejsze, gdyż obejmowało tematycznie znacznie większy obszar.
 
Dzień pierwszy
W poniedziałek, 9 stycznia br. z napięciem wypatrywaliśmy telewizyjnej ekipy. Gdy pojawiła się pani Agnieszka Borowska oraz pan Robert Kazimierski, rozpoczęliśmy warsztaty medialne. W tym miejscu należałoby jednak przybliżyć postaci prowadzących zajęcia, gdyż ich dorobek zawodowy jest niezwykle imponujący. Pani Agnieszka Borowska już od 17 lat jest dziennikarką telewizyjną. Pracuje jako reporterka, autorka programów, prezenterka i producentka. Stworzyła wiele formatów dla anten ogólnopolskich i regionalnych. Zajmowała się dziennikarstwem śledczym, społecznym, informacyjnym. Była dwukrotnie nominowana do nagrody Grand Press w kategorii dziennikarstwo śledcze. Otrzymała specjalną nagrodę najbardziej prestiżowego konkursu telewizji regionalnych w Europie „Circom”. Jej pasją są autorskie projekty społeczne. Jest członkiem rady społecznej Towarzystwa Przyjaciół Dzieci, prezesem Fundacji Media Evolution. Z kolei p.Robert Kazimierski również od lat zajmuje się dziennikarstwem telewizyjnym, jako reporter, autor programów oraz producent. W czasie warsztatów pełnił rolę operatora kamery.
Naszym zajęciom towarzyszyły także pani Maria Olszowska-rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Nowym Sączu oraz p.Ewa Hołysz z Wydziału Edukacji Starostwa Powiatowego w Nowym Sączu.
W szkole powstało studio telewizyjne z profesjonalnym sprzętem. W dodatku byliśmy świadkami jego montowania, a chłopcy z grupy, poczuli na własnej skórze ciężar kamery, ekranu, lamp i innych urządzeń przydatnych do przygotowania filmu.
Pierwszego dnia warsztatów braliśmy udział w licznych ćwiczeniach, które miały nam uświadomić nasze dobre i te gorsze strony. Uczyliśmy się pokonywać własne lęki i słabości. Dzięki wspólnej zabawie zobaczyliśmy na czym polega system komunikacji. Stanowiliśmy jedność. Wykonywaliśmy trudne i zarazem ciekawe ćwiczenia. Zostaliśmy podzieleni na grupy, każda musiała się nauczyć bezgranicznego zaufania oraz współpracy. Były też takie zadania, które pobudzały do refleksji na temat roli odbiorcy mediów, poruszania się w tym trudnym świecie. Zrozumieliśmy także jak łatwo jest paść ofiarą manipulacji.
Pani Agnieszka zachęciła nas do wspólnej dyskusji na temat telewizji, prasy i radia. Każdy mógł wyrazić własne zdanie, podzielić się opinią. W czasie zajęć nie zabrakło także ćwiczeń z emisji głosu, co jak wiadomo jest niezwykle ważne w dziennikarstwie telewizyjnym.
    Wspaniałym doświadczeniem była dla nas możliwość bliższego zapoznania się z obsługą kamery. Pan Robert wyjaśnił nam, na jakiej zasadzie tworzy się film. Nauczyliśmy się rozpoznawać różne rodzaje kadrów. Każdy mógł podejść, potrzymać kamerę oraz poćwiczyć różne ujęcia.
Na zakończenie pierwszego dnia warsztatów, odbyła się autoprezentacja. Każdy z uczestników musiał stanąć przed kamerą i powiedzieć kilka słów o sobie do mikrofonu. Dzięki wcześniejszym ćwiczeniom, uczniowie nie mieli dużego problemu z wystąpieniem, chociaż niektórzy przyznali się do odczuwania stresu w tej sytuacji. Jak wiadomo, może on działać także mobilizująco. I tak też było tym razem. O godzinie 16.30 zakończył się pierwszy dzień warsztatów.
 
Dzień drugi
Drugi dzień warsztatów zaczęliśmy pracowicie. O 7.00 wszyscy spotkaliśmy się na kolegium redakcyjnym, w celu podziału na grupy i przydziału określonych tematów do zrealizowania. Wyznaczeni zostali również kierownicy produkcji: Aleksandra Brzeska oraz Ewelina Podgórska (kl. II c)
Po burzliwych obradach, mogliśmy pójść w plener. Czekała na nas wielka przygoda i jak się później okazało, niespodzianki również. Ale po kolei.
Nagranie rozpoczęliśmy od powitania na starosądeckim rynku. Tu w role telewizyjnych prezenterów wcielili się uczniowie kl. I c Magdalena Myjak i Robert Zięba. A wszystko to w pięknej scenerii padającego śniegu oraz wody lejącej się z zabytkowej studni. Ogólnie chcieliśmy zachować bardziej rozrywkowy charakter filmu i następnym elementem były zabawy na rynku. Biegaliśmy beztrosko, krzycząc i wymachując rękami. Musiało to wyglądać ciekawie z perspektywy przechodnia.
Następnie Justyna Plata i Iwona Król z klasy I c, zabrały nas w podróż po mieście. Dziewczyny odkrywały dla widzów, ukrytą przed oczyma niewtajemniczonych przechodniów „Sień u Raczków”, która stanowi przykład artystycznego folklorystycznego fresku. Na temat ciekawostek o Starym Sączu, dziewczyny rozmawiały z historykiem, a zarazem wice dyrektorem naszej szkoły, p.Andrzejem Sojką. Stwierdziliśmy zgodnie, że warto także ująć w reportażu dom, w którym urodził się filozof, ksiądz Józef Tischner. To był kolejny punkt programu.
Niestety, plan naszego działania musiał ulec zmianie. Okazało się, że czas nie jest naszym sprzymierzeńcem i dlatego zrezygnowaliśmy z realizacji nagrań w Miasteczku Galicyjskim w Nowym Sączu. Nie była to jednak łatwa decyzja.
Następnie udaliśmy się na wyprawę Doliną Popradu. Ta wspaniała trasa dała możliwość zrobienia ciekawych ujęć. Rozmawialiśmy również przed kamerą z naszym kierowcą autobusu, p.Jerzym Jabłońskim. Bardzo interesująco opowiadał o atrakcjach turystycznych naszego regionu.
Jak wiadomo, przerwa w trasie należy się każdemu. Także i my skorzystaliśmy z tego przywileju, gdyż zostaliśmy ugoszczeni obiadem w Zespole Szkół w Złockiem. Uczniowie Technikum Żywienia i Gospodarstwa Domowego przygotowali dla nas wspaniałe dania oraz deser. I tu zaczęły się niespodzianki. Okazało się, że nasz autobus się zakopał i trzeba było go wypchnąć. Nie było to jednak proste. Wszystko zostało uwiecznione przez naszych fotoreporterów. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i mogliśmy wyruszyć w dalszą drogę.
Potem przyszła kolej na cerkiew pw. św.Dymitra, która została przemianowana na kościół rzymsko-katolicki pw. Narodzenia NMP. Tutaj wykazały się uczennice z I c, czyli Karolina Węglarz i Marta Jagieła. Trzeba przyznać, że wnętrze zrobiło na nas ogromne wrażenie. I ten zapach drewna zaintrygował nas także cmentarz obok cerkwi. W jego pobliżu Patryk Mrówka z 2 c, zaprezentował krótką historię Łemków zamieszkujących te okolice.
.

.
    Kolejnym miejscem na naszej trasie była Krynica Zdrój. Zaraz po opuszczeniu autobusu, okazało się, że nasze obuwie i odzienie będzie niewystarczające do sprostania dziennikarskiemu zadaniu. Dosłownie zapadaliśmy się w śniegu, drżąc przy tym z zimna. Jednak zacisnęliśmy zęby i rzuciliśmy wyzwanie naturze. Zaczęliśmy od wyjazdu na Jaworzynę Krynicką kolejką gondolową. Trzeba przyznać, że budziliśmy wśród narciarzy zainteresowanie. Wyjeżdżaliśmy sporą grupą (25 osób), pozbawioną nart, desek snowboardowych i w dodatku wyposażoną w sprzęt audiowizualny. A warunki na stoku były idealne. Przynajmniej tak wyglądały one z perspektywy gondoli. Natomiast na szczycie powitała nas burza śnieżna. Wiatr, opady śniegu i przeraźliwe zimno. W dodatku należało zrealizować kolejne ujęcia. No cóż, dziennikarz potrafi pracować w różnych sytuacjach. Uczennica 2 c, Gabriela Jastrzębska musiała stanąć przed kamerą i zrobić sondę z przebywającymi na stoku. Mimo zamarzniętych włosów i lodowatego zimna, udało jej się wypełnić zadanie. Kiedy szczęśliwie powróciliśmy na deptak krynicki, Karolina Kotas i Ewelina Dorula (2 c) przyjęły rolę reporterek i ciekawie opowiedziały o atrakcjach czekających na turystów w Krynicy Zdrój. Dodatkowo Karolinie Kotas udało się porozmawiać z burmistrzem miasta, p.drem Dariuszem Reśko.
Przy świetle wieczornych iluminacji, tuż przed Pijalnią Główną, urządziliśmy bitwę na śnieżki. Ale była radocha. Nawet nie zauważyliśmy, iż pracowity dzień tak szybko dobiegł końca.Około godz. 20.00 wróciliśmy cali i zdrowi do domu.
Jednak tutaj nie kończy się dziennikarska przygoda.
 
Prowadziliśmy konferencję prasową
16 stycznia w Starostwie Powiatowym w Nowym Sączu miała miejsce premiera reportażu ,,Sądecczyzna na zimowo", zrealizowanego przez uczniów klas dziennikarskich z Liceum Ogólnokształcącego im.Marii Skłodowskiej-Curie w Starym Sączu. Uroczystość związana z przedstawieniem filmu, została połączona z konferencją prasową dla przedstawicieli sądeckich mediów.
Punktualnie o godz. 12.00 w sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego w Nowym Sączu zebrali się zaproszeni goście, m.in. starosta nowosądecki, Jan Golonka; burmistrz Krynicy-Zdrój, Dariusz Reśko; Zbigniew Czepelak - dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Starostwa, zastępca Wydziału, Maria Jabłońska, dyrektorzy szkół ponadgimnazjalnych, uczniowie klas dziennikarskich starosądeckiego LO i dziennikarze. W roli konferansjerów zadebiutowała para: Patryk Mrówka oraz Iwona Król, którzy przyznają, że nie było łatwo poprowadzić konferencji. -Z pewnością stres był, ale na pewno warto było stanąć po tej drugiej stronie i zobaczyć jak to wygląda - mówi Patryk. Spotkanie rozpoczęto od premiery reportażu, który nagrywany był w najciekawszych miejscach Sądecczyzny. Jak przyznają uczestnicy warsztatów oraz przybyli na konferencję, efekt jest imponujący. W ciągu ośmiu godzin nagraliśmy 12 minutowy reportaż, który ze względu na warunki pogodowe, z jakimi musieliśmy się zmierzyć, był nie lada wyzwaniem - przyznaje Agnieszka. Film ,,Sądecczyzna na zimowo" został przyjęty gromkimi brawami przez zebranych. Kolejnym etapem konferencji było spotkanie z uczestnikami warsztatów, którzy w ciekawy sposób opowiadali o realizacji i wrażeniach dotyczących reportażu.
- Pierwszy dzień spotkania z dziennikarzami, Agnieszką Borowską i Robertem Kazimierskim, polegał na krótkim przedstawienia świata mediów oraz pokazaniu, jak powinno się odbierać informacje docierające do nas. Ten dzień to także autoprezentacja, czyli zmierzenie się z własnym ja - opowiadała Mariola Baranowska. Kolejny dzień dla młodych dziennikarzy polegał na realizacji reportażu. - Emocje, jakie towarzyszyły nam przez te dwa dni, były wyjątkowe. Od strachu przed tym jak wypadnę aż po szczęście, że jestem tutaj i że dano mi tę szansę wzięcia udziału w takim przedsięwzięciu - mówi Robert Zięba.
 
Po zakończonej konferencji, już bez tremy, uczniowie dyskutowali o reportażu z koordynatorami projektu. Reportaż można zobaczyć na www.youtube.pl, wpisując hasło „Sądecczyzna na zimowo”.
Zorganizowanie konferencji prasowej wymagało od uczniów umiejętności logistycznych, zdolności pacy pod presją czasu. Gratulacje, które otrzymali młodzi dziennikarze po spotkaniu, dowiodły, że stanęli na wysokości zadania.
 
Karolina Kotas, Magdalena Myjak, Marta Jagieła
uczennice klasy dziennikarskiej LO
im.Marii Skłodowskiej-Curie w Starym Sączu
 
313024