Przejdź do treści
Z Grodu Kingi
Przejdź do stopki

Nowy burmistrz Grodu św.Kingi

Treść


.
         Nowy
burmistrz
Grodu
św.Kingi
 
W wyborach na burmistrza Starego Sącza, które odbyły się 22 stycznia, bezapelacyjnie wygrał Jacek Lelek, który uzyskał 82,69 proc. głosów mieszkańców naszej gminy. Tydzień później - 30 stycznia, nowy włodarz Grodu św.Kingi, podczas uroczystości w kinie „Sokół”, złożył ślubowanie:
- Obejmując urząd burmistrza Starego Sącza uroczyście ślubuję, że dochowam wierności prawu, a powierzony mi urząd sprawować będę tylko dla dobra publicznego i pomyślności mieszkańców gminy. Tak mi dopomóż Bóg.
Po złożeniu przez burmistrza Jacka Lelka ślubowania i odebrania z rąk Antoniny Rój - przewodniczącej Miejskiej Komisji Wyborczej, zaświadczenia o wyborze, przyszedł czas na pierwsze, publiczne wystąpienie nowego włodarza Grodu św.Kingi.
- Objąłem urząd w mieście o ponad 750-letnich wspaniałych dziejach, w mieście dumnym ze swojej historii, toczącej się pod nadprzyrodzoną opieką Pani tej Ziemi - świętej Kingi. Tym samym, w szczególny sposób, włączam się we wspólny wysiłek pokoleń tworzących naszą małą Ojczyznę. Ale to nie tylko zaszczyty. Objętą funkcję burmistrza pojmuję, jako ogromne zobowiązanie, a osiągnięty wynik wyborczy jako zaciągnięty kredyt zaufania u mieszkańców naszego miasta i gminy
Burmistrz Lelek porównał swoje odczucia z wieczoru wyborczego 22 stycznia, do tych, jakie towarzyszą młodemu człowiekowi starającemu się o pracę. Wyraził przy tym wdzięczność tym, którzy zdecydowali się mu zaufać
- Jestem ogromnie wdzięczny tym wszystkim, którzy poszli do głosowania. Zrobię wszystko, aby ci, którzy oddali na mnie głos, nie zawiedli się. Tych, którzy poparli mojego kontrkandydata, a także tych, którzy nie poszli do wyborów chcę zapewnić, że będę dbał, aby sprawy naszej małej Ojczyzny szły w dobrym kierunku.
W wystąpieniu nie mogło zabraknąć podziękowań dla osób zaangażowanych w kampanię wyborczą i dla posła Mariana Cyconia.
- Zwycięstwo w wyborach i mandat do sprawowania władzy to zasługa bardzo wielu. To była prawdziwa, zespołowa gra do jednej bramki, w którą zaangażowało się wiele osób. Niektórych nawet nie zdążyłem poznać osobiście. Wszystkim chcę dzisiaj z tego miejsca szczególnie podziękować. Jest jednak jedna osoba, której zawdzięczam szczególnie wiele (...) Dziewięć lat temu życzliwie spojrzał na mnie, na moje dokumenty aplikacyjne, dostrzegł we mnie potencjał i przyjął do pracy w gminie. To od niego nauczyłem się jak dbać o naszą perłę - Stary Sącz i wszystkie sołectwa. On też namówił mnie do startowania w wyborach i stawiając cały swój autorytet na szalę jednoznacznie poparł moją kandydaturę. Dziękuję panie pośle. Mój sukces, nasz sukces to przede wszystkim pana zasługa.
Burmistrz dziękował za wsparcie radnym z Gminnego Porozumienia Wyborczego, sołtysom, przewodniczącym zarządów osiedli i wielu osobom, z którymi współpracował na rzecz gminy.
- Pozwólcie państwo, że z tego miejsca bardzo serdecznie podziękuję mojej rodzinie, zwłaszcza żonie Natalii - za cierpliwość i wyrozumiałość, nie tylko w czasie kampanii. Ale także moim teściom. Mama - kiedyś znakomita dyrektor Szkoły Podstawowej Nr 2 w Starym Sączu, dziś jeszcze lepsza babcia i teściowa - za ogromne wsparcie logistyczne. Dzięki nim mogę ze spokojną głową angażować się w pracę na rzecz naszego miasta i gminy - dodał Jacek Lelek.
Podkreślał jednak, że zwycięstwo to efekt pracy władz przez ostatnich kilka lat.
- Wiem, że tego zwycięstwa nie byłoby, gdyby nie zadowolenie mieszkańców z ostatnich lat rządów w Starym Sączu. To znowu olbrzymia zasługa pana burmistrza, dziś posła - Mariana Cyconia i wspierających go radnych z Gminnego Porozumienia Wyborczego.
Mówiąc o planach na najbliższe trzy lata burmistrz zapewniał, że będzie realizował program swojego ugrupowania z 2010 roku.
- Zmiana burmistrza następuje w trakcie trwania kadencji Rady Miejskiej. Dlatego nie dziwcie się, że w moim programie niewiele jest nowych, autorskich pomysłów. Dziś musimy konsekwentnie dokończyć to wszystko, co założyliśmy i przedstawiliśmy, jako Gminne Porozumienie Wyborcze na początku kadencji, jesienią 2010 roku. Bo przecież podmieniliśmy sternika, ale okręt jest ten sam i musi zmierzać dalej w tym samym, tak zdecydowanie zaakceptowanym przez mieszkańców, kierunku.
Na koniec dodał, że zrobi wszystko, aby działać dla pomyślności mieszkańców gminy.
- Skończył się czas kampanii. Ze zdwojonym wysiłkiem zabieramy się do pracy. Mam nadzieję, że wiele pozytywnej energii i zaangażowania, którego daliście państwo wyraz w kampanii wyborczej, wykorzystamy do budowania lepszej przyszłości naszego miasta i gminy. Nie będę w tej chwili powtarzał szczegółowo moich planów i zamierzeń, które wystarczająco klarownie przedstawiłem w kampanii wyborczej. Jedynie chcę podkreślić, że mam ogromny szacunek i podziw dla aktywności mieszkańców Starego Sącza. Jestem przekonany, że razem zrobimy więcej, żebyśmy zawsze mogli być dumni z naszej małej Ojczyzny - miasta i gminy Stary Sącz. A przy wsparciu naszych przyjaciół - uda nam się zapewnić pomyślność wszystkim jej mieszkańcom.
.

.
Świadkami uroczystości ślubowania byli radni i mieszkańcy Starego Sącza, rodzina burmistrza Jacka Lelka, dyrektorzy szkół prowadzonych przez gminę i przedstawiciele lokalnych organizacji. Obecni byli parlamentarzyści: Marian Cycoń, Andrzej Czerwiński, Arkadiusz Mularczyk i Andrzej Romanek; samorządowcy: Jan Golonka – starosta nowosądecki, Jan Dziedzina - wiceprzewodniczący Rady Powiatu Nowosądeckiego, Tomasz Kmiecik - wiceburmistrz gminy Piwniczna, Leszek Skowron - wójt gminy Korzenna; przedstawiciele duchowieństwa: ks.Janusz Ryba - proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Starym Sączu i ks.pułkownik Augustyn Dzięgiel. Nowy Sącz reprezentował Marek Oleniacz - sekretarz miasta.
Po części oficjalnej z koncertem wystąpili młodzi artyści ze Szkoły Muzycznej w Starym Sączu prowadzonej przez Joannę Ustarbowską-Dutkę i Stanisława Dutkę.
Kinga Bednarczyk
 
310923