Uroczysta gala z okazji 100 rocznicy powstania Orkiestry w Starym Sączu
Treść
.
UROCZYSTA GALA Z OKAZJI 100 ROCZNICY
POWSTANIA ORKIESTRY W STARYM SĄCZU
Kontynuatorką, powstałej w 1919 roku w Starym Sączu orkiestry, jest dziś Miejska Orkiestra Stary Sącz prowadzona przez Georga Weissa.
Z okazji tak wspaniałego jubileuszu, muzycy działający od 2014 roku w ramach Centrum Kultury i Sztuki im.Ady Sari, na piątek 21 czerwca 2019 roku, zaprosili na wspaniały koncert.
Uroczystą galę poprowadziła Małgorzata Broda, która przypomniała uczestnikom spotkania, historię jednej z najdłużej działających w naszym regionie orkiestr dętych.
Jej historię opisał Marian Palmowski.
Przed stu laty, rok po odzyskaniu niepodległości, z inicjatywy Antoniego Borkowskiego, będącego kolejarzem, miłośnicy muzyki działający w Związku Bratnia pomoc Kolejarzy, powołali orkiestrę. W jej skład wchodzili pracownicy nowosądeckich zakładów kolejowych. Pierwszym dyrygentem, działającej pod patronatem Polskich Kolei Państwowych orkiestry, był sprowadzony z Bielska Antoni Malec, a prezesem został Antoni Borkowski. Jej działalność trwała do wybuchu II wojny światowej. Podczas okupacji i pierwsze lata po niej, aż do 1949 roku część instrumentów przechowywał muzyk orkiestry Walenty Wajman i to także dzięki niemu, i decyzji Zarządu Związku Bratnia Pomoc Kolejarzy udało się w 1949 roku reaktywować orkiestrę. Jej pierwszy występ odbył się 1 maja 1950 roku.
Bywało w kolejnych latach, że zdarzały się kłopoty ze skompletowaniem składu orkiestry, rekrutowano chętnych, zdolnych muzycznie uczniów Technikum Kolejowego, zmieniali się dyrygenci. Orkiestra mimo tych przeciwności trwała i dawała koncerty z różnych okazji, także w ramach obchodów jubileuszu 700-lecia Starego Sącza w 1957 roku.
W 1959 roku z okazji pięćdziesięciolecia swej działalności orkiestra oraz najaktywniejsi jej członkowie otrzymali Medale 700-lecia Miasta Starego Sącza.
W 1976 roku starosądecka orkiestra wystąpiła w programie Telewizji Polskiej w ramach turnieju miast „Bank 440”. Był to teleturniej, którego nazwa nawiązywała do liczby miast i gmin biorących udział w początkowej fazie turnieju. Stary Sącz rywalizował wówczas z Witkowem z województwa poznańskiego.
W latach 1977-1978 orkiestra odniosła sukcesy na konkursach w Nowym Sączu i Nowym Targu, gdzie zajmowała drugie miejsca.
Po transformacji ustrojowej w 1989 roku, muzycy przeszli pod opiekę Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Starym Sączu, a następnie przez około 10 lat zespół działał pod patronatem Ochotniczej Straży Pożarnej, kierowany przez Stanisława Dąbrowskiego, biorąc udział, wśród innych zespołów, w muzycznej oprawie liturgicznej uroczystości kanonizacyjnej sprawowanej pod przewodnictwem Jana Pawła II.
Starosądecka Młodzieżowa Orkiestra Dęta wielokrotnie gościła na Słowacji i Węgrzech. Z koncertami byli również na Ukrainie - w Kamieńcu, Gródku Podolskim i Chocimiu.
Od 2000 roku orkiestra zaczęła działać pod nazwą Młodzieżowa Międzyszkolna Orkiestra Dęta. Jej skład stanowili uczniowie starosądeckich szkół, w dalszym ciągu pod dyrekcją Stanisława Dąbrowskiego, który zapewniał młodym instrumentalistom wiele muzycznych kursów, doskonalących ich muzyczny warsztat. W skład orkiestry wchodziło około pięćdziesięciu młodych muzyków. Nastąpił renesans zespołu i koncertowanie: w Starym i Nowym Sączu, w kopalni soli w Wieliczce, w Centrum Jana Pawła II „Nie lękajcie się”, a także wielokrotne występy na Słowacji i Węgrzech.
W 2004 roku zespół wyjechał do Rzymu. W Watykanie podczas prywatnej audiencji muzycy zagrali Janowi Pawłowi II z okazji imienin. Grali także na cmentarzu pod Monte Casino i w wielu włoskich miastach, a w czasie drugiej podróży do Włoch - dla papieża Benedykta XVI.
Orkiestra zdobyła wyróżnienia na Festiwalu Echo Trombity w Nowym Sączu, a na Festiwalu Helikońskim w węgierskim Keszthely starosądecka młodzież otrzymała brązowy medal. Orkiestra występowała, zdobywając uznanie na Festiwalu Kultury Europejskiej w Lewoczy na Słowacji i w węgierskim Egerze, zawsze godnie reprezentując Stary Sącz.
Współpracując z różnymi chórami Starosądecka Młodzieżowa Orkiestra Dęta zapewniała oprawę muzyczną wielu uroczystości diecezjalnych przy starosądeckim ołtarzu papieskim, a z chórem parafii św.Elżbiety Węgierskiej uczestniczyła w uroczystościach religijnych i patriotycznych w mieście.
Od 2014 roku orkiestra działa pod batutą Georga Weissa, jako Miejska Orkiestra Stary Sącz i obecnie liczy około sześćdziesięciu instrumentalistów.
Dyrygent Georg Weiss zamieszkał w Nowym Sączu po latach spędzonych w Niemczech i Szwajcarii.
Pod jego kierownictwem w ciągu tych pięciu lat starosądeczanie przygotowali rozległy, nieustannie poszerzany repertuar, nabrali doświadczenia i osiągnęli wiele spektakularnych sukcesów. O tym okresie opowiedzieli obecni członkowie orkiestry.
W czerwcu 2017 roku na XXVI Międzynarodowym Festiwalu Orkiestr Dętych „Złota Lira” w Rybniku Orkiestra Miejska Stary Sącz zdobyła, po raz pierwszy w historii, Złote Pasmo „Summa cum laude” (najwyższe wyróżnienie) i Grand Prix Festiwalu Puchar Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Złotą Lirę, czyli wszystkie najważniejsze nagrody, jakie były do zdobycia na tym festiwalu. Tam starosądecki zespół rywalizował z (także zawodowymi) orkiestrami m.in. z Litwy, Ukrainy, Węgier i Czech.
Starosądeccy muzycy uznanie zdobyli także w Pitesti w Rumunii i Dunakeshi na Węgrzech.
Podziwialiśmy ich w Koncertach Noworocznych, w październiku 2018 r. na koncercie poświęconym Adzie Sari - światowej sławy śpiewaczki operowej, której ojciec Edward Szayer był wieloletnim burmistrzem Starego Sącza - w 50 rocznicę jej śmierci. Wielkie uznanie zdobyli po wiosennych koncertach „Star Wars” w roku 2018 i w kwietniu bieżącego roku zatytułowanych „W 80 dni dookoła świata”. Ostatnio Miejska Orkiestra Stary Sącz dała popis swoich możliwości podczas koncertu w ramach corocznego cyklu „My, Małopolanie” w Małopolskim Centrum Kultury „Sokół” w Nowym Sączu, którego celem jest promocja najcenniejszych zjawisk i osiągnięć amatorskiej twórczości artystycznej województwa.
Starosądeccy muzycy uznanie zdobyli również w Pitesti w Rumunii i Dunakeshi na Węgrzech.
Orkiestra, oprócz niezapomnianych koncertów, bierze również udział w Gminnych Obchodach Święta Niepodległości i uroczystości Bożego Ciała.
Mimo wszelkich niedogodności i braków kadrowo-sprzętowych, wielkich, także tragicznych wydarzeń, jak ponure lata okupacji - orkiestra przetrwała różne zmiany - także radosny upadek komunizmu! Dzisiaj ma się świetnie i cieszy mieszkańców.
W piątek 21 czerwca Miejska Orkiestra Stary Sącz z okazji jubileuszu zagrała galowy koncert o bogatym repertuarze, za który zebrana publiczność nagradzała wykonawców gromkimi brawami. Wraz z orkiestrą wystąpiła niezwykle utalentowana solistka - wokalistka Irena Michalska, wiolonczelistka ze Szkoły Muzycznej w Nowym Sączu,
Wśród zebranych obecne były władze miasta, samorządowcy, członkowie rodzin muzyków, sympatycy Jubilatki i jej przyjaciele. W siedzibie orkiestry - gmachu starosądeckiego „Sokoła” - panowała podniosła atmosfera, będąca tłem do jubileuszowych życzeń, podziękowań i gratulacji.
Prowadząca jubileuszową galę Małgorzata Broda odczytała fraszki Włodzimierza Pustułki - napisane na tę jubileuszową okazję.
Rada Miejska Starego Sącza podczas ostatniej sesji, w dowód uznania, za całokształt działalności zawodowej, społecznej i publicznej, zdecydowała o przyznaniu Stanisławowi Dąbrowskiemu i Georgowi Weissowi Odznaki Honorowej Starego Sącza.
Uhonorowany tym najwyższym starosądeckim odznaczeniem Georg Weiss został udekorowany przez burmistrza Jacka Lelka i przewodniczącego Rady Miasta Andrzeja Stawiarskiego. Na uroczystej gali nieobecny był Stanisław Dąbrowski.
Z okazji jubileuszu 100-lecia działalności, w podziękowaniu za budowanie potencjału kulturalnego swojej „Małej Ojczyzny” oraz wytrwałą pracę na rzecz Małopolski i jej mieszkańców, radna Sejmiku Województwa Małopolskiego, wiceprzewodnicząca Komisji Kultury Marta Mordarska, w imieniu Marszałka Małopolski i przewodniczącego Sejmiku Województwa Małopolskiego, wręczyła na ręce dyrygenta Georga Weissa Medal Honorowy za Zasługi dla Województwa Małopolskiego Polonia Minor - dla całego zespołu Orkiestry Miejskiej Stary Sącz, wraz najserdeczniejszymi gratulacjami.
Z okazji jubileuszu słowa uznania do orkiestry i jej dyrygenta skierował Wojciech Knapik - dyrektor starosądeckiego CKiS im.Ady Sari, który wręczył Georgowi Weissowi dyplom laureata pierwszej edycji tegorocznego rankingu Genialni Lokalni Globalni im.Danuty Szaflarskiej, a wszystkim muzykom okolicznościowe upominki.
Georg Weiss poprosił obecnych o wpisywanie się do kroniki orkiestry.
Jubileuszowy, galowy koncert Miejskiej Orkiestry Stary Sącz dostarczył widzom niezapomnianych wrażeń, a był to dopiero początek obchodów 100-lecia orkiestry. Jego kontynuacją były sobotnie występy zaprzyjaźnionych orkiestr na scenie, na starosądeckim Rynku, do którego poszczególne zespoły doszły w gwiaździstym marszu, ze wszystkich stron miasta. Kolejno koncertowały następujące zespoły: Orkiestra Dęta im.Tadeusza Moryto w Łącku, Miejska Orkiestry Stary Sącz, Dunakeszi Fúvószenekari Egyesület (Węgry) i Miejska Orkiestra Dęta „Rybnik” prezentując przebogaty repertuar we wspaniałym wykonaniu.
Zwieńczeniem obchodów jubileuszu 100-lecia Starosądeckiej Orkiestry była niedzielna Eucharystia na ołtarzu polowym, na starosądeckim Rynku sprawowana pod przewodnictwem ks.prałata Marka Tabora w intencji wszystkich zmarłych członków orkiestry i ich rodzin na przestrzeni wieku, i o błogosławieństwo dla żyjących członków orkiestry.
W niedzielę 23 czerwca o godz.11.00 na Rynku zgromadziło się bardzo wielu mieszkańców miasta i przybyłych gości, aby uczestniczyć w dziękczynieniu za dar Miejskiej Orkiestry.
We wstępie do liturgii ks.proboszcz Marek Tabor powiedział: „Uczestniczymy w obchodach stulecia Starosądeckiej Orkiestry Dętej. Zjawisko muzykowania, to bardzo złożona tajemnica. W pierwszej właściwie odsłonie mówimy o potrzebnym słuchu. Ale co to jest słuch? W piosence o błogosławionym księdzu Markiewiczu napisano słowa: dobry miałeś słuch, bo kto kocha - słyszy! Nie wystarczy zdolność słyszenia interwałów dźwięków. Do tworzenia orkiestry potrzebny jest słuch miłości. Słuch słyszenia innych; słuch, żeby znaleźć w sobie zdolność do ofiary i poświęcenia, do pracy i ćwiczenia mimo różnych, wielorakich życiowych, osobistych zmęczeń, obciążeń.
Kochani! Nie potrafimy sobie odtworzyć warunków, w jakich pracowała i tworzyła się przed stu laty orkiestra, nawet, gdyby istniały kronikarskie, bardzo precyzyjne zapisy. To byli pasjonaci! Ponieważ kochali to, co robili, bo kochali służbę przez muzykę. W różnych uroczystościach chcąc dawać piękno, dlatego mieli ten słuch, który wydawał owoce nie raz - powiedziałbym - heroicznej pracy. Pomyśleć, w jakich warunkach zdobywali instrumenty, w sytuacji biedy tamtych lat. Dzisiaj chcemy za te generacje muzykujących starosądeczan i tych, którzy tutaj z okolicznych miejscowości również w tej orkiestrze brali udział i tworzyli ją chcemy dziękować. Dziękować za wszystkich jej kapelmistrzów; chcemy dziękować tym, którzy w jakikolwiek sposób wnieśli wkład w tę orkiestrę. Potęga orkiestry dętej, to jest niezwykła siła. Dlatego tak naprawdę z historią militariów, wojen, związane były też wsparcia orkiestrowe. One dawały ludziom ducha. Dziękujmy za tę - powtarzam: nie do określenia bogatą historię naszej Starosądeckiej Orkiestry. Dziękujmy Panu Bogu, zmarłych polecajmy Bożemu Miłosierdziu, a współczesnych, młodych muzyków, współczesnych ludzi, którzy też chcą mieć dobry słuch i kochać to, co robią, chciejmy gorąco w tej mszy św. polecać.
Oprawę muzyczną liturgii zapewniła orkiestra jubilatka, Miejska Orkiestra „Rybnik” i Chór Parafii św.Elżbiety pod dyrekcją Agaty Godawskiej-Nicpońskiej.
Obchody jubileuszu były bardzo uroczyste, dostojne, przygotowane z najwyższą starannością, a jednocześnie bardzo swojskie, ujmujące za serce i radosne. Cieszy fakt, że naszemu pokoleniu dane jest świętować jubileusze, które są możliwe dzięki pracy wielu pokoleń poprzedników.
Dziękując za ten wspaniały dar istnienia w Starym Sączu, już od wieku, orkiestry dętej służącej dla chwały Boga i ludzi, życzymy obecnemu jej składowi, pod kierownictwem Georga Weissa wszelkiej pomyślności w kontynuowaniu tej pięknej tradycji miasta, pomyślności w pracy i wielu sukcesów, także w życiu osobistym. Szczęść Boże!
Jolanta Czech