Wspominamy Martę Dąbkowską - spotkanie z jej poezją
Treść
.
PRO MEMORIA
WSPOMINAMY MARTĘ DĄBKOWSKĄ
SPOTKANIE Z JEJ POEZJĄ
Martę Dąbkowską mieliśmy okazję poznać na spotkaniu autorskim w Centrum Kultury i Sztuki im.Ady Sari zorganizowanym przez Stowarzyszenie na Rzecz Osób Niepełnosprawnych „Gniazdo” i Powiatową i Miejsko-Gminną Biblioteką Publiczną - starosądeckie instytucje reprezentowane przez prezes Zofię Wcisło i dyrektor Marię Sosin.
Spotkanie - połączone z promocją debiutanckiego tomiku wierszy z 2011 roku, zatytułowanego „Mam nad sobą Niebo” odbyło się 20 marca 2012 roku (w wigilię Światowego Dnia Poezji - święta ustanowionego przez UNESCO w 1999 roku, którego główne uroczystości corocznie odbywają się w Paryżu, a jego celem jest m.in. danie nowego impulsu dla coraz głębszego poznawania i doceniania poezji, także poprzez promocję jej autorów i czytania ich utworów.
Stary Sącz poznał poezję Marty Dąbkowskiej dzięki krzeszowickim koneksjom rodzinnym nieodżałowanej śp. Krysi Bryneckiej - przyjaciółce i wolontariuszce „Gniazda”, która to ów tomik otrzymała i pożyczała znajomym.
Wiersze w nim zawarte podobały się czytelnikom.
Spotkanie z ich Autorką i możliwość nabycia książeczki było szczególną okazją dla dużego kręgu osób związanych z „Gniazdem” i biblioteką.
Marta Dąbkowska przyjechała wówczas na spotkanie wraz ze swoimi rodzicami, gdyż urodziła się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Jej niepełnosprawność wymagała pomocy najbliższych, najbardziej oczywiście rodziców, którzy byli dla niej oparciem. Jej ustami, była mama Jadwiga, a z upływem lat - poezja. W dzieciństwie Marta zaczęła pisać wiersze, o sobie i otaczającej ją rzeczywistości, zawsze proste, pełne czaru, z czasem coraz bardziej dojrzałe i przejmujące, jak ten zatytułowany: Plan, pochodzący z pierwszego tomiku: „Mam nad sobą Niebo”, zadedykowanego „Moim kochanym Rodzicom - za miłość każdego dnia”.
TAK MIAŁO BYĆ
Bóg stworzył mnie inną
- by inni zobaczyli że jest inność
Kazał inaczej iść
- by ludzie mogli się obejrzeć
I zobaczyć że można iść inaczej - mimo wszystko
Dał mi dłonie niedołężne
- by ci co mają sprawne
Dostrzegli jak wiele mogą
Dał nogi koślawe
- by ci co narzekają że idą trudną drogą
Zobaczyli jak łatwo jest wlec nogę za nogą
Bóg dał mi zamiast mowy bełkotanie
- by ci co po ludzku mówią - zrozumieli
Jak cenne jest każde słowo zrozumiane
Dał mi Bóg brzydotę
- by ci co nie widzą swego piękna
Patrząc na mnie dostrzegli swą urodę
Stworzył mnie Bóg słabą
- by ci co za bezsilnych się uważają
Pochylając się nade mną - zobaczyli jak wiele siły mają
Mówią - ona to jest biedna
A życie jej jest bezsensem
To nie prawda
Bo przecież
Taką Bóg mnie stworzył - więc taka jestem potrzebna
By przeze mnie ludzie zobaczyli cień sensu w bezsensie
- i właśnie po to tu jestem.
To od jej mamy dowiedziałam się, że Martę (urodzoną 13 lipca 1983 roku) rodzice starali się przygotować do samodzielnego życia, na ile to tylko było możliwe. Indywidualny program nauczania pozwolił jej ukończyć liceum ogólnokształcące, tak jak wcześniej szkołę podstawową - z wyróżnieniem. Kochała książki, muzykę i pisanie wierszy. Mimo swych bardzo ograniczonych możliwości manualnych, nauczyła się pisać na komputerze najmniejszym palcem lewej ręki.
W jej twórczości była przerwa, ale w czasach liceum, zainspirowana poezją ks.Twardowskiego - powróciła do pisania.
Od 2007 rozpoczęła prezentacje swych wierszy na konkursach literackich i zdobywała na nich kolejne nagrody za swa twórczość poetycką, m.in. II miejsce w Ogólnopolskim Konkursie Literackim w Tomaszowie Mazowieckim w 2007 r., wyróżnienie w Ogólnopolskim Konkursie Poezji Religijnej im.Ks.Józefa Tischnera w Ludźmierzu w 2010 i 2012 roku.
23 kwietnia 2010 roku w wypełnionej do ostatniego miejsca Sali Błękitnej krzeszowickiego Pałacu Vauxhall odbyło się jej pierwsze spotkanie autorskie.
Potem były kolejne.
Prezentację w krzeszowickiej bibliotece tomiku „Mam nad sobą Niebo” zaszczyciła swą obecnością wybitna aktorka Anna Lutosławska-Jaworska, która potem wielokrotnie prezentowała poezje Marty. Wspominając to wydarzenie powiedziała: „Kiedy w Krzeszowicach usłyszałam po raz pierwszy wiersze Marty Dąbkowskiej, miałam nieodparte wrażenie, że urodziła się druga Halina Poświatowska. Teraz, gdy czytam jej nowe wiersze, widzę jak dojrzała i stała się prawdziwą indywidualnością”.
Na wieczorze poezji w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Jaworznie także zatytułowanym „Mam nad sobą Niebo” gościem specjalnym był prezentujący jej wiersze krakowski aktor Edward Linde-Lubaszenko.
Drugi tomik poezji zatytułowany: „Nie wiemy” wydany został w 2013 roku. Jego promocja, dzięki osobistemu zaangażowaniu się wielkiej damy polskiego teatru Anny Lutosławskiej-Jaworskiej - odbyła się w krakowskim Dworku Białoprądnickim i stała się ważnym wydarzeniem kulturalnym.
Pani Jadwiga wspomina, że wiersze córki recytowano również w Teatrze Moliera w Krakowie i w Piwnicy pod Baranami. Recytacjom towarzyszyły koncerty wspaniałych artystów.
Marta miała wielu przyjaciół i znajomych, tak z krzeszowickiego liceum, jak również ze Wspólnoty Osób Niepełnosprawnych „Obuzki” działającej przy parafii św. Marcina z Tours w Krzeszowicach i Katolickiego Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych „Klika” w Krakowie.
Trzecim tomikiem poezji jest „Mój zeszyt”, również prezentowany w Krzeszowicach, Krakowie i w zabytkowym kościele w Tenczynku.
Ostatnio Marta Dąbkowska studiowała na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie.
Zmarła 19 lutego 2019 roku, a uroczystości pogrzebowe odbyły się 23 lutego w kościele parafialnym św.Marcina w Krzeszowicach. Żyła niespełna 36 lat.
W Krzeszowicach, w których przeżyła całe swe życie nazywano ją poetką nadziei, bo pomimo swej niepełnosprawności, jej wiersze emanują optymizmem, ciepłem i dobrocią, i właśnie nadzieją - nadzieją „mimo wszystko”, chociaż mogłoby być inaczej. Jej poezja świadczy o duchowej pełni, zrozumieniu otaczającego świata, gdzie najważniejszymi są rzeczy podstawowe i zarazem zasadnicze. Miłość, piękno, zrozumienie, dobro, prawda…
Dla wszystkich, którzy się z Nią spotkali była - mimo swych ograniczeń - a może właśnie dlatego, godna podziwu i najwyższego uznania.
Ostatni wiersz, który umieściła na swoim profilu na FB, być może był Jej pożegnaniem…
BEZKRES MOJEJ WOLNOŚCI
Najradośniejsza z radosnych prawd to ta -
że nawet przykuta do szpitalnego łóżka
mogę biec do Ciebie modlitwą
Uwielbiać Cię,
rozpamiętując Twe cuda Panie
Najmocniej jak mogę
rozdzwonić dzwon mojego serca
rozgłaszając Twoją miłość
Śpiewać Ci pochwalnie pieśni
- chociażby w myślach
I mieć nadzieje
że nawet unieruchomiona
poprzez cierpienie
idę Twoją drogą
ku zbawieniu
Ta smutna wiadomość o śmierci Marty Dąbkowskiej z opóźnieniem dotarła do Starego Sącza.
Prezes Zofia Wcisło odwiedziła miejsce jej doczesnego spoczynku na krzeszowickim cmentarzu i postanowiła zorganizować wieczór poezji poświęcony poezji zmarłej Marty.
Stało się to w dniu 22 maja 2019 r. w Powiatowej i Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej im.Wiktora Bazielicha w Starym Sączu, w ramach uroczystych obchodów Małopolskiego Dnia Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną. Wówczas odbyło się Spotkanie Poetyckie poświęcone śp.Marcie Dąbkowskiej - niepełnosprawnej poetce. W spotkaniu uczestniczyły panie Jadwiga Dąbkowska - mama Marty i jej ciocia Jolanta Bazarnik - siostra taty. Uczestników powitała z-ca dyr.Monika Jackowicz-Nowak. Zofia Wcisło przybliżyła uczestnikom spotkania biografię zmarłej Marty Dąbkowskiej.
Potem nastąpiła prezentacja twórczości poetki przez uczniów zaproszonych szkół i uczestników zajęć w zaprzyjaźnionych ośrodkach.
Ze szkoły Podstawowej nr 1 im.Ks.prof.Józefa Tischnera w Starym Sączu wiersz „Perspektywa” wyrecytowała Julia Gancarczyk, a Magdalena Dzięga wiersz „Równość”.
Z Warsztatów Terapii Zajęciowej z Gostwicy wiersz „Po ludzku” wyrecytowała Ewa Wiktor a wiersz „Niepełnosprawność” wyrecytował Jakub Więcławek.
Uczennice: ze Szkoły Podstawowej im. Franciszka Świebockiego w Barcicach recytowały wiersze: Hanna Mróz - „Moja wolność” a Izabela Olszowska „Podium”; ze Szkoły Podstawowej nr 2 im.Juliusza Słowackiego w Starym Sączu: Emilia Kucińska „Przesłanie”, Agnieszka Koszyk - „Przyjęcie”.
Uczeń Liceum Ogólnokształcącego im.Marii Skłodowskiej-Curie w Starym Sączu Michał Maślanka wygłosił wiersz „Zeszyt”.
Z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im.Ks.prof.Józefa Tischnera w Starym Sączu wiersz: „Nieskończoność” wyrecytowała Wiktoria Mikulec; a wiersze: „Zastosowanie” i „Równość” wyrecytowała p.Wiesława Majda
Środowiskowy Dom Samopomocy w Starym Sączu reprezentowały Katarzyna Kłak recytująca wiersz „Plan” a Ewa Suflita wiersz „ABC niepoprawnego optymisty”.
Oprawę muzyczną spotkania zapewnili uczniowie nowosądeckiej Szkoły Muzycznej II Stopnia w klasie fortepianu: Andrzej Sędzik i Grzegorz Sroka.
Po zakończonych wzruszających recytacjach, w nowej siedzibie „Gniazda” panie - członkinie Stowarzyszenia - przygotowały poczęstunek.
O godz. 18.00 w kościele klasztornym Sióstr Klarysek uczestniczyliśmy w uroczystej mszy św. sprawowanej w intencji śp. Marty przez ks.kapelana Stanisława Śliwę. Uczestniczka Środowiskowego Domu Samopomocy Ewa Suflita miała czytanie mszalne, Lidia Szewczyk (siostra uczestnika ŚDS) odśpiewała psalm, a modlitwę powszechną odczytała terapeutka Małgorzata Gil.
Zachęcam wszystkich do spotkania z wierszami utalentowanej intelektualnie i duchowo śp. Marty Dąbkowskiej.
Jolanta Czech