Wychowanie to dzieło miłości
Treść
.
WYCHOWANIE
TO DZIEŁO MIŁOŚCI
|
- Upominek pod choinkę dla zatroskanych o wychowanie - druga część rozmowy przeprowadzona z s.Macieją - przełożoną Zgromadzenia Sióstr NMP w Jarosławiu.
Temat niezupełnie świąteczny, raczej roboczy i dość często przywoływany w naszym piśmie - ale dlatego, że bardzo ważny zarówno dla ludzi zaczynających życie na własny rachunek, jak i dla rodziny czy przyszłości narodu. Oddaję więc głos s.Maciei - niepokalance, dla której Stary Sącz jest jej małą ojczyzną.
.
Co warto przypomnieć na wstępie, by zrozumieć, jak realizowane jest główne przesłanie matki Marceliny Darowskiej?
- Myślę, że trzeba poznać główne kierunki i metody działania wychowawczego, które zamykamy w czterech płaszczyznach:
-
dominanta prawdy i zaufania - duch rodziny
-
dominanta indywidualizacji oraz dłogomyślność
-
dominanta bezinteresowności i czystej intencji
-
dominanta wychowania w procesie nauczania
W procesie dydaktycznym wielokrotnie podkreślano służebną rolę nauczania w stosunku do wychowania. Każdy człowiek ma własną drogę rozwoju i własne zadania życiowe do spełnienia, ale zawsze kierunek tej drogi wyznacza nakaz moralnej prawdy. Miłość, prawda i zaufanie wzajemnie się warunkują i wspierają, uszlachetniają człowieka, budują jego osobowość. Duch rodziny to atmosfera radości, pogody która ma stworzyć tło szczęśliwego dzieciństwa. O tym trzeba pamiętać. Warunkiem powodzenia wychowawcy jest jego optymizm, nadzieja i dostrzeganie wszelkiego dobra, jakie jest w dziecku.
.
Jakie były cele nauki w szkołach niepokalańskich?
- Najważniejsze było wszechstronne kształcenie umysłu, zdobycie podstaw wiedzy, które w przyszłości umożliwić miały funkcjonowanie w świecie, samokształcenie i dalszy rozwój
.
Bardzo aktualnie brzmi przesłanie matki Marceliny Darowskiej. Wydaje się, że jej system pedagogiczny ma wiele wspólnego z założeniami pedagogiki współczesnej.
- Można tak powiedzieć. Matka Marcelina przed 150 laty nie tylko wyprzedziła własną epokę, ale wciąż zaskakuje nowoczesnością i zbieżnością z trendami rozwojowymi współczesnej szkoły. Można je zestawić w bardzo ogólnym zarysie np.
- Odchodzenie od stylu szkoły “kuźni wiedzy” do “kuźni człowieka”.
- Odchodzenie od przedmiotowości ucznia do podmiotowości wychowanka.
- Odchodzenie od erudycyjności i encyklopedyzmu do kształcenia innowacyjnego i pragmatycznego, przygotowania wychowanka do życia samodzielnego i społecznie użytecznego.
- Odchodzenie od uczenia się podręcznikowego na rzecz uczenia metodologii korzystania ze źródeł wiedzy.
Panującą dziś modę na tzw. “wchodzenie do Europy” koncepcja matki Marceliny uzupełnia postulatem wypracowania w uczniach obowiązku odpowiedzialności nie tylko za świat, ale za kształt własnej rodziny i ojczyzny.
.
Jeszcze jedno ostatnie pytanie. Jakie jest najważniejsze, dzisiaj realizowane zadanie szkół prowadzone przez siostry, a będące kontynuacją przesłania założycielki?
- Chcemy przez wychowanie podnieść i odnowić zagrożoną rodzinę i przygotować najlepiej dziewczęta do ważnej i wielkiej roli, jaką współczesna kobieta odgrywa w rodzinie, ojczyźnie i w świecie. Promocja kobiety i rodziny stanowiła wiodącą myśl w całym czynie apostolskim bł.Marceliny. “Kobiet mądrych, szlachetnych i mężnych świat zawsze potrzebuje. Takie wychowanie - to Zgromadzenia naszego zadanie” - przekazała w testamencie nasza Założycielka, a my staramy się czynić to jak najlepiej:
-
rozwijać - nie wysilając;
-
ubogacać - nie przeciążając;
-
uczyć praktyczności - nie odzierając z poezji;
-
hartować - nie zatwardzając;
-
uczyć miłości - bez czułostkowości,
stwierdziła przełożona s.Macieja, która w grodzi Kingi ma wielu przyjaciół.
.
Szczęść Boże w tej pięknej pracy dla przyszłości
Oby uniwersalne i ponadczasowe tezy Niepokalanek stały się kierunkowskazem w dobie poszukiwań i przeobrażeń kształtu naszych rodzin i współczesnej edukacji. Niech jej drogi rozjaśnia światło betlejemskiej gwiazdy.
Rozmawiała Kazimiera Mrówka