Czas oczekiwania i wspólne śpiewanie kolęd w Starym Sączu
Treść
.
“Nie było miejsca dla Ciebie... choć szedłeś ogień miłości rozpalić
i przez swą mękę najdroższą świat od zagłady ocalić”
.
CZAS OCZEKIWANIA
I WSPÓLNE ŚPIEWANIE KOLĘD W STARYM SĄCZU
.
Mijające wydarzenia, spotkania i rozmowy skłoniły mnie do podzielenia się przemyśleniami i marzeniami, które mogłyby realizować się u nas. W “Gazecie Nowosądeckiej” przeczytałam: “W imieniny Karola zaśpiewajmy Papieżowi, “chór na tysiąc sądeckich głosów”.
W związku ze Świętem Niepodległości w bazylice św.Małgorzaty miał miejsce koncert Viva Polonia na 500 głosów - wielkie śpiewanie wszystkich sądeckich zespołów. 11 listopada Kraków śpiewał wspólnie na rynku pieśni patriotyczne. W tym dniu w rozmowie telefonicznej koleżanka z Krakowa oznajmiła mi, że już kolejny raz spieszy do grupy znajomych, by uczcić święto śpiewem patriotycznym. Z dumą mówiła o córce Justynie, studiującej w Estonii. Tam grupa 30 studentów Polaków wyjątkowo przygotowała się do obchodów narodowego Święta Niepodległości wraz ze studentami innych narodowości. Własnoręcznie uszyli flagę biało-czerwoną, przygotowali teksty pieśni patriotycznych i dania polskie: barszcz, bigos, pierogi, wędliny, ogórki, grzyby, desery i napoje dwubarwne - obowiązkowo biało-czerwone.
W sondażowych rozmowach stwierdziliśmy, że u nas w Starym Sączu mało śpiewamy, a czasem w ogóle nawet w świątyniach w czasie liturgii. We wspomnieniach pozostało nam śpiewanie w domach, w szkołach i serdeczny śpiew - modlitwa jednoczący wszystkich w czasie uroczystości kościelnych. Grupy oazowe znały wiele pieśni na cały rok liturgiczny, a szczególnie pieśni Maryjne zawierające w muzycznym i literackim pięknie głębię teologicznego przesłania. Wiem, że dzieci i młodzież w Cyganowicach w dalszym ciągu śpiewają chętnie różne pieśni i słychać tę mocną, wyjątkową grupę na spotkaniach modlitewnych poza miejscem zamieszania.
Prawie na stałe w czuwaniach pierwszopiątkowych w Klasztorze sióstr Klarysek swoje rozważania modlitewne z pieśniami i instrumentalną oprawą wnosi grupa młodzieży pod opieką p.Mieczysława Zagórowskiego.
Babcie i dziadkowie parafii Miłosierdzia Bożego w Starym Sączu są szczęśliwi, że ich wnuki z rodzicami w niedzielę na mszy o godz. 10.00 mogą się wyśpiewać przy akompaniamencie muzykującej grupy p.Janusza Chojackiego.
W parafii św.Elżbiety brzmienie chóru ubogaca muzyka Międzyszkolnej Orkiestry Dętej pod batutą p.Stanisława Dąbrowskiego. Z okazji jubileuszu 10-lecia Chóru Parafialnego życzymy jego wykonawcom następnych tak wspaniałych jubileuszy - są przecież naszymi muzycznymi ambasadorami w kraju i za granicą.
Jestem słuchaczką Sądeckiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku (społeczność akademicka w roku 2007/8 liczy 600 słuchaczy - wśród nich liczna grupa starosądecka) właśnie tam już w listopadzie zostałam zaproszona do grona przyjaciół na wspólne śpiewanie kolęd. Z radością przyjęłam tę propozycję. Ludzie są wspaniali, mają tyle pomysłów i energii, warto do nich dołączyć.
Adwent - wspólne oczekiwanie, roraty, radosne przygotowanie domu, wieczerzy wigilijnej, wspólna modlitwa, łamanie się opłatkiem, serdeczne życzenia, spożywanie tradycyjnych potraw, śpiewanie kolęd w oczekiwaniu na Pasterkę. O północy rozlegnie się “Wśród nocnej ciszy...”. Niech ten wyjątkowy czas wspólnej modlitwy i śpiewu trwa jak najdłużej.
“Aby być szczęśliwym podczas tych świątecznych dni, potrzebujesz światła i ciepła, nie zimnego migotania neonów i nie ciepła, które daje kocioł grzejny, jeśli działa. Potrzebujesz światła w sercu, by widzieć sens życia i ciepło drogich ci ludzi, którzy cię lubią”
“Bóg mieszka wyłączniew dobroci człowieka dla człowieka,w przebaczaniu, pojednaniu,we wzajemnym zrozumieniu,w uprzejmości i pobłażliwości.Bóg jest miłością. Czy Bóg mieszka w tobie?”Phil Bosmans
Kolędujmy wszyscy wraz, kiedy przyjdzie na to czas. Śpiewajmy więc na uroczystej liturgii, w domowym zaciszu, w gronie bliskich i przyjaciół, przy wigilijnym stole i w czasie świątecznych spotkań.
Śpiewajmy z radością w Starym Sączu, grodzie Kingi, kolebce kultury, gdzie muzyka i śpiew rozbrzmiewały od wieków, a powstałe utwory budzą zachwyt w kraju i za granicą. Czy ta propozycja śpiewu jest trudna do zrealizowania? W księgarni ukazał się śpiewnik “Kolędy dzisiaj w Betlejem” wyd. Arystoteles. Jest to zbiór kolęd, dzięki którym, powracając do źródeł tradycji, odkryjemy wartość wspólnego śpiewu jako wyrazu jedności ludzi, których łączy wiara w Boga i pragnienie wychwalania Jego Imienia.
Krystyna Brynecka