Przejdź do treści
Z Grodu Kingi
Przejdź do stopki

DIALOG Z INNYMI RELIGIAMI - wywiad z Dagmarą Kasprowicz

Treść


.
Wywiad z Dagmarą Kasprowicz
- uczennicą LO im.Marii Skłodowskiej-Curie w Starym Sączu,
która zajmuje się animacją misyjną
DIALOG Z INNYMI RELIGIAMI
 
Może na początek krótko wyjaśnisz, czym jest animacja misyjna?
            - Jest to przygotowanie do pracy prawdziwego misjonarza, który ma możliwość wyjazdów do krajów, które tej pomocy najbardziej potrzebują.
 
Jakie obowiązki należą do każdego z uczestników takiej Akademii?
     - Tak jak mówiłam największym obowiązkiem jest głoszenie Ewangelii w krajach misyjnych, pokazanie tym ludziom, że mimo trudnej sytuacji materialnej, w jakiej się aktualnie znajdują, Bóg jest razem z nimi.
 
W takim razie śmiało możecie się tytułować „promotorami ewangelizacji”. W jaki sposób ta Ewangelia jest głoszona? Są jakieś specjalne spotkania?
     - Myślę, że każdy misjonarz głosi ją według własnego odczucia. Głoszenie Ewangelii to nie tylko twarde trzymanie się Biblii, ale także udowodnienie swoimi czynami, że to wszystko, co można przeczytać w Piśmie, było naprawdę.
 
Następna niedziela jest Światowym Dniem Misyjnym. W jaki sposób świeccy mogą wesprzeć waszą wspólnotę?
     - Na stronie Diecezji Tarnowskiej jest podany numer konta i adres, na który można przelać pieniądze. Istnieje także biuletyn „Głoście ewangelię” wydawany od 1983 roku, w którym można znaleźć informacje na temat możliwości wsparcia.
 
Zapewne większość ludzi interesuje, na jakie cele przeznaczane są te pieniądze?
     - Oczywiście pieniądze są inwestowane w pomoc misjonarzom naszej diecezji, na budowę szkół, szpitali, wyprawki szkolne dla najbardziej potrzebujących. Zakupujemy także specjalne filtry, które oczyszczają wodę do picia. Zapotrzebowanie na ubrania, jedzenia czy picie jest niesamowicie duże, dlatego nie gardzimy żadną pomocą, nawet tą najmniejszą.
 
Co zainspirowało Cię do tego, że wybrałaś akurat misjonarstwo jako formę pomocy innym?
     - Zainspirował mnie do tego ks.Tomasz Góra. Jest on człowiekiem bardzo bezinteresownym. Ważniejsi są dla niego inni ludzie, on natomiast odchodzi całkowicie na drugi plan. Był on jakiś czas w Afryce, poza tym ten kraj był dla mnie zawsze niesamowicie intrygujący, do tego doszła chęć pomocy innym oraz poznanie osób z tego kontynentu.
 
Jak wyglądają takie spotkania? Co jest głównym motywem zajęć?
     - Głównym motywem każdej sesji jest przygotowanie do egzaminów poprzez wykłady. Po dwóch latach takiej formacji otrzymujemy tytuł animatora misyjnego.
 
Gdzie Was można znaleźć? Macie jakieś zajęcia praktyczne?
     - Szkoła jest w Czchowie obok Kozieńca. Praktykować musimy w swoich parafiach, gdzie prowadzimy lekcje na temat Papieskich Dzieł Misyjnych czy misjonarzy- męczenników. Najprawdziwszą praktyką jest wyjazd na miesięczny wolontariat w wakacje do RCA do Bagandou. Dzięki temu możemy przyjrzeć się pracy misjonarzy, życiu tamtejszych ludzi oraz przygotować się do ewentualnego wyjazdu na misje w przyszłości.
 
Rozmawiała: Joanna Dorula
 - uczennica klasy dziennikarskiej LO im.Marii Skłodowskiej-Curie w Starym Sączu
 
346810