Przejdź do treści
Z Grodu Kingi
Przejdź do stopki

Starosądeckie wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych

Treść


.
STAROSĄDECKIE WSPÓLNE ŚPIEWANIE
PIEŚNI PATRIOTYCZNYCH
 
                        (…) Nie grają im surmy, nie huczy im róg,
                        A śmierć im pod stopy się miota
                        Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój
                        Piechota - ta szara piechota.
 
                        Maszerują strzelcy, maszerują
                        Karabiny błyszczą, szary strój
                        A nad nami drzewa salutują
                        Bo za naszą Polskę idą w bój.( …)
                                                              - „ Piechota”
 
                        (…) „O, ileż mąk, ileż cierpienia
                        O, ileż krwi, wylanych łez
                        Pomimo to nie ma zwątpienia
                        Dodawał sił wędrówki kres…
 
                        My, Pierwsza Brygada
                        Strzelecka gromada
                        Na stos rzuciliśmy swój życia los
                        Na stos – na stos! (…)
 
                        Legiony - to są Termopile
                        Legiony - to rozpaczy głos
                        Legiony - słońce na mogile
                        Legiony - krwawych ofiar stos.
                         - „Pierwsza Brygada” - którą Józef Piłsudski nazwał
                          najdumniejszą pieśnią, jaką kiedykolwiek Polska stworzyła”
 
                        „Ułani, ułani, malowane dzieci
                        Niejedna panienka za wami poleci (…)
                                                                  - „Hej, hej ułani”
 
„ Raduje się serce, raduje się dusza
Gdy pierwsza kadrowa na wojenkę rusza…
Chociaż do Warszawy długą mamy drogę
Ale przecież dojdziem, byleby iść w nogę.(…)
                                   - „Pierwsza kadrowa”
 
    Kto z nas nie zna i nie lubi tych pieśni? W kim nie poruszają one najczulszych strun serca? Te i inne strofy 14 wybranych pieśni patriotycznych i niepodległościowych radośnie rozbrzmiewały, wieczorową porą 11 listopada, w starosądeckiej restauracji „Marysieńka”. Śpiewali je, przy akompaniamencie fortepianu i skrzypiec, uczestnicy spotkania zorganizowanego przez burmistrza Starego Sącza Jacka Lelka i dyrektora Centrum Kultury i Sztuki Wojciecha Knapika.
    W związku z ogłoszeniem roku 2013. Rokiem Jana Joachima Czecha w Starym Sączu, w repertuarze śpiewanych pieśni znalazła się również, nieznana dotąd, pieśń sławnego Starosądeczanina zatytułowana: „Polsce cześć!” Jej proste słowa, jakby adresowane do wolnościowych świętowań, oprawione łagodną linią melodyczną, mogłyby na stałe zagościć w starosądeckim śpiewniku. Pierwsze dwie jej strofy głoszą:
 
                        Poprzez pola, wioski, miasta
                        Poprzez góry, lasy, gaj,
                        Przez prastarą ziemię Piasta,
                        Przez szeroki polski kraj.
 
                        Płyną szczerych pieśni tony
                        W nich radosna dzwoni treść:
                        Z pęt zaborczych uwolnionej,
                        Niepodległej Polsce cześć!
 
    Wspólne śpiewanie w „Marysieńce” rozpoczął przywitaniem wszystkich obecnych, dyrektor CKiS Wojciech Knapik, szczególnie dziękując za przybycie posłowi na Sejm, panu Marianowi Cyconiowi. Poinformował również, że każdy uczestnik otrzymuje pięknie wydany „Śpiewnik pieśni patriotycznych”, z którego 13 utworów, w ustalonej kolejności, będzie wykonywane. Podziękował Komitetowi Obchodów Roku Jana Joachima Czecha za inicjatywę włączenia pieśni kompozytora do repertuaru oraz za dostarczenie tekstów i nut.
.

.

.

.
    Otwierając spotkanie, burmistrz Jacek Lelek wyraził radość z możliwości spędzenia uroczystego świątecznego wieczoru w familijnej, miłej atmosferze i życzył; „Niech te melodie jak najwięcej mówią. Cieszmy się niepodległą Polską!”
    Poproszony o zabranie głosu poseł Marian Cycoń podzielił się informacją o podobnych spotkaniach w Warszawie i w Nowym Sączu, skąd właśnie wrócił, uczestnicząc w Mszy św. i uroczystości odsłonięcia pomnika. Snując refleksje niepodległościowe, przypomniał o zobowiązaniu, że wolność nie została nam dana, lecz zadana. Życzyłby sobie bardzo, myśląc o śpiewaniu, żeby te pieśni przeniosły się do szkół. Nawiązując do prac Sejmu, poinformował o gorączkowych staraniach o fundusze, o tym, że będzie to trudny rok, chociaż dla Starego Sącza chyba nie najgorszy. Wyraził radość z rozwoju, osiągnięć i eksponowania się miejscowej Szkoły Muzycznej i stopnia, zwracając się z ukłonem w stronę akompaniującej śpiewom, wraz z mężem Stanisławem, pani dyrektor Joanny Ustarbińskiej-Dutki. Na koniec p.Poseł złożył gratulacje p.Jolancie Młodkowskiej-Czech za inicjatywę i skuteczność działań rozsławiających imię starosądeckiego kompozytora, jego dorobku twórczego, a tym samym i Starego Sącza. Zasugerował prawdopodobieństwo zaowocowania tych wysiłków nadaniem (w nieustalonym jeszcze czasie) imienia Jana Joachima Czecha starosądeckiej Szkole Muzycznej.
    Pełniąca funkcję przewodniczącej Komitetu Obchodów Roku Jana Joachima Czecha Jolanta Młodkowska-Czech podziękowała organizatorom za włączenie do repertuaru śpiewnego utworu Jubilata; pani Joannie Ustarbińskiej-Dutka i panu Stanisławowi za opracowanie muzyczne pieśni, przećwiczenie i nauczenie jej wszystkich obecnych.
    W miłej i radosnej atmosferze upłynął świąteczny wieczór; pełniący rolę gospodarza burmistrz Jacek Lelek zabawiał, konwersował, a nawet organizował śpiew z podziałem na role. Piosenka „Przybyli ułani pod okienko”, tak wykonana stała się hitem eksponującym, nad podziw mocne, męskie głosy. Każde wykonanie nagradzano brawami. Największe otrzymali organizatorzy spotkania oraz duet akompaniujący na skrzypcach i fortepianie, dzięki któremu śpiew wypadł pięknie, nauczyliśmy się też nowej pieśni patriotycznej autorstwa naszego rodaka. Nie obyło się bez bisów. Piękny czardasz, dedykowany wszystkim przez państwo Joannę i Stanisława, a na koniec „Marsz Polonia” dopełniły wzruszeń.
    Po zakończeniu części oficjalnej, podobnie jak w przerwie śródkoncertowej, można było częstować się poczęstunkiem restauracyjnym, zachęcającym nie tylko smakiem, ale i atrakcyjnym przybraniem i dekoracyjnością potraw.
    Jako organizator p.Burmistrz podziękował za wspaniały akompaniament muzykom, a uczestnikom za „śpiewne świętowanie” w bardzo miłej atmosferze.
 
Zanotowała Zofia Gierczyk
 
310742