Przejdź do treści
Z Grodu Kingi
Przejdź do stopki

>BŁOGOSŁAWIONY ZNACZY SZCZĘŚLIWY<

Treść


.
W DNIU IMIENIN UCZCILI PAMIĘĆ PATRONA SZKOŁY
- BŁ.JANA PAWŁA II - SPEKTAKLEM:
„BŁOGOSŁAWIONY ZNACZY SZCZĘŚLIWY”
 
Uczniowie Szkoły Podstawowej w Gołkowicach, dumni z przynależności do Rodziny szkół papieskich, postanowili „papieskie imieniny” obchodzić w Starym Sączu, w reprezentacyjnej sali kina „Sokół”; wespół z mieszkańcami miasta i ziemi, które tak bardzo uhonorował Jan Paweł II. O pragnieniu przybliżenia biografii, osobowości i nauczania Papieża zadecydowały również: radość zbliżającej się kanonizacji oraz poczucie wdzięczności za wszystko, co nam dał i kim był dla Polaków, za wzorce i wartości, a nade wszystko za świętą Kingę i pamiętną wizytę w Starym Sączu.
   Karol Wojtyła, dumny ze swojego patrona św.Karola Boromeusza - niegdysiejszego arcybiskupa Mediolanu, imponującego wszystkim ogromnym zaangażowaniem duszpasterskim, inicjowaniem reform Kościoła, a także szczególną opieką nad chorymi - pełniąc pontyfikat, starał się kroczyć jego śladami i wspierać orędownictwem. Radośnie zawsze obchodził imieniny, w których starosądeczanie i okoliczni mieszkańcy często uczestniczyli, odwiedzając Rzym i spiesząc z życzeniami. Mimo że Jan Pawel II od kilku lat zamieszkuje w Domu Ojca, żyje wciąż w ludzkich sercach i pamięci. W tym roku Burmistrz Starego Sącza i Koło Teatralne ze Szkoły Podstawowej w Gołkowicach postanowili zaprosić wszystkich, w dniu 4.listopada na wspomnieniowe świętowanie imienin do Centrum Kultury i Sztuki im. Ady Sari. Piękny kształt i oprawę nadali mu gołkowiccy młodzi aktorzy, spektaklem przygotowanym pod kierunkiem katechetki s. Izajaszy, ukazującym najważniejsze wydarzenia z życia bł. Jana Pawła II w świetle ośmiu błogosławieństw ewangelicznych.
.

Premierowo wystąpili w kościele w Gołkowicach
.
    W nastrój wieczoru wprowadziła „Barka”, ulubiona pieśń Papieża, która towarzyszyła mu przez lata, jako „ukryte tchnienie Ojczyzny” i przewodniczka na różnych drogach. Od momentu, gdy na scenie pojawili się aktorzy, inscenizowana biografia wciągnęła widzów bez reszty. Pomysłowy scenariusz, wartko tocząca się akcja, świetna gra aktorska pozwoliły w niespełna godzinnym spektaklu zawrzeć bogate treści poznawcze, przekazać wartości duchowe i emocjonalne. Zastosowanie różnorakich technik artystycznego wyrazu: słowa wiązanego i poetyckiego, cytatów papieskich, symboliki rekwizytów, strojów i dekoracji, nagrań muzyki poważnej i chóralnej, również wykonywanych na żywo piosenek religijnych i elementów tanecznych - nadało przedstawieniu charakter sztuki pisanej przez duże S.
    Duża dbałość o realia zamieniła realizację sceniczną w lekcję życia, wiary i mądrości bł.Jana Pawła II, pozwoliła prześledzić jego drogę życiową z uwzględnieniem wszystkich najważniejszych wydarzeń. Wśród wyznawanych wartości wyróżniła i pokazała te, które stawiał na I miejscu, a więc: człowieka, świętość, pokój, miłość i Ojczyznę.
    Troskę o godność człowieka realizował w oparciu o 8 błogosławieństw ewangelicznych, obejmując nią wszystkich; tych, którzy są ubodzy w duchu, płaczący, cisi, pragnący sprawiedliwości, miłosierni i tych będących ludźmi czystego serca, którzy wprowadzają pokój i bywają też prześladowani za wiarę.
    O świętości mówił: „Nie wolno wam nigdy zwątpić w to, że jesteście naprawdę powołani do świętości. Świętość jest darem i przede wszystkim zadaniem. Wolą Bożą jest wasze uświęcenie.”
    Doświadczony okrucieństwem wojny nie ustawał w zabiegach o pokój. W rozmowie z prezydentem USA w 1982 r. powiedział: „Moją największą troską jest pokój na świecie - pokój za naszych dni.”Tylko cywilizacja miłości może owocować prawdziwym i trwałym pokojem. Pokój jest możliwy, jest obowiązkiem - pisał w Orędziu na Światowy Dzień Pokoju.
      Miłość uważał za największą i najszlachetniejszą formę kontaktów międzyludzkich i międzynarodowych. „Człowiek nie może żyć bez miłości. Człowiek pozostaje dla siebie istotą niezrozumiałą, jego życie jest pozbawione sensu, jeśli nie objawi mu się Miłość, jeśli nie spotka się z Miłością, jeśli jej nie dotknie i nie uczyni w jakiś sposób swoją, jeśli nie znajdzie w niej żywego uczestnictwa.” (pisał w enc. Redemptor hominis).
     Ojczyznę uznawał za skarb, który trzeba pomnożyć (…) Czcić i szanować podobnie jak rodziców. Oddawać hołd tym, którzy walczyli o niepodległość, a także tym, którzy dla niej pracują. Miłość Ojczyzny to umiłowanie historii, tradycji, języka i krajobrazu ojczystego, dzieł rodaków i owoców ich geniuszu - przekonywał, zawsze dumny z polskiego rodowodu.
    Spektakl wystawiony na starosądeckiej scenie dostarczył głębokich przeżyć - jako lekcja wychowania - spotkał się z gorącym przyjęciem publiczności i zostawił wiele przesłań, wśród nich to wyśpiewane w piosence:
                        „Samemu iść - to droga do nikąd.
                        Nie żyjmy tylko dla siebie.
                        Bóg stworzył nas do miłości
                        Bądźmy darem dla drugich.”
 
Wszyscy wykonawcy zasłużyli na wyróżnienie i pochwałę, szczególnie zaś odtwórcy roli Karola Wojtyły, kardynała i papieża - Michał Szewczyk, Jakub Dumana i Dawid Kamiński. Doceniając kunszt reżyserski, zmysł artystyczny i uzdolnienia pedagogiczne siostry katechetki Izajaszy, a także dużą wrażliwość na słowo, talenty i zaangażowanie uczniów z Gołkowic, burmistrz Starego Sącza, p.Jacek Lelek, przekazał wyrazy uznania i gratulacje Siostrze i zespołowi wykonawców. Dziękując za bogactwo dostarczonych przeżyć i refleksji, uznał spektakl za bardzo godne uczczenie Patrona Szkoły, zaś całe to zamierzenie artystyczne i naszą obecność na nim - za wyraz głębokiej wdzięczności za to, co bł. Jan Paweł II zrobił dla nas, dla Polski i dla Kościoła.
    To już był czwarty z kolei program i występ artystyczny teatralnej grupy prowadzonej przez Siostrę Izajaszę. Bardzo nam się podobał, bardzo ubogacił. Warto byłoby polecić obejrzenie go uczniom naszych szkół. Życzymy dalszych sukcesów artystycznych, kolejnych występów i sztuk, i czekamy na nie w Starym Sączu, gdzie, jak powiedział p.Burmistrz, sala „Sokoła” dla gołkowickich artystów jest zawsze dostępna, a publiczność potrafi docenić dobrą sztukę i potrzebuje jej.
Zanotowała Zofia Gierczyk
306330