Ferie zimowe w Placówce Wsparcia Dziennego
Treść
.
FERIE ZIMOWE
W PLACÓWCE WSPARCIA DZIENNEGO
Tradycyjnie już Placówka Wsparcia Dziennego w Starym Sączu zorganizowała pełne atrakcji ferie zimowe. Kolejny już raz zaproszona zostałam do wolontariackiej pomocy do opieki nad uczestnikami.
Uczestnicy zimowiska podzieleni zostali na dwie grupy. Najmłodszy z uczestników miał pięć lat, a najstarszy piętnaście.
W pierwszym tygodniu w zajęciach uczestniczyły dzieci młodsze. W sumie w zajęciach, które miały charakter wypoczynkowo-edukacyjny, wzięło udział 52 dzieci z terenu miasta i gminy Stary Sącz, to jest z Barcic, Gabonia, Łazów Biegonickich i Popowic.
Kierownik Placówki Jolanta Koszkul wraz z wychowawczyniami Agatą Miczołek i Anną Górką zapewniły bogaty i pełen atrakcji program zajęć, dostarczający wielu różnorodnych emocji.
.
.
Dzięki nawiązanemu kontaktowi z Violettą i Krzysztofem Pomietłami - twórcami i aktorami Teatru Nowego, absolwentami krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, którzy w Nowym Sączu stworzyli prywatny teatr, już w poniedziałek 18 stycznia, będący pierwszym dniem zimowego odpoczynku, uczestnicy zimowiska uczestniczyli w zajęciach teatralnych. Najpierw wysłuchali bajki „Czerwony kapturek” w wykonaniu aktorów, a następnie wraz z nimi, posługując się rekwizytami, odgrywali sceny z bajki.
Był wyjazd do LaserShotu (laserowy paintball), który oprócz świetnej zabawy uczy uczestników zdrowej rywalizacji i współdziałania w grupie.
W kolejnym dniu podopieczni z zainteresowaniem obejrzeli w kinie „Helios” bajkę pt. „Fistaszki”. Atrakcyjny był również wyjazd na basen i do „Bajkolandu” na szaleństwa w morzu kulek.
Na drugi tydzień ferii zaplanowano równie ciekawy i bogaty program. W poniedziałek 25 grupa starsza udała się na warsztaty teatralne do dawnego kina „Kolejarz” przy ul.Zygmuntowskiej 17. W odrestaurowanym budynku, wybudowanym w stylu neogotyckim w 1907 roku, zaprojektowanym przez lwowskiego architekta Jana Stobieckiego, mieści się nastrojowa sala widowiskowa.
To właśnie tam nasi podopieczni poznawali pierwsze kroki teatralnego rzemiosła oraz spróbowali swych sił w „zagraniu” fragmentów ról Romea i Julii, w które z sukcesem wcielili się Szymon i Kinga. Zainteresowanie uczestników zajęciami przeszło najśmielsze oczekiwania prowadzących i opiekunów.
W następnych dniach były wyjazdy do Nowego Sącza do kina, na basen i na lodowisko w Chełmcu. Nie zabrakło też dyskoteki w osiedlowej świetlicy i pizzy od p.Przemka z „Pubu Chata”.
Uczestnicy półkolonii składają podziękowania za wsparcie finansowe: Burmistrzowi Starego Sącza, Janinie Nalepie - kierownikowi Ośrodka Pomocy Społecznej, całej Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, jak również sponsorom. W imieniu Zarządu Osiedla Słoneczne przewodniczący Marcin Szmigiel oraz radna Julia Dziedzic obdarowali naszych podopiecznych słodkościami i jabłkami.
Ciesząc się, iż mogłam pomóc podczas kolejnych ferii w Placówce, życzę wszystkim ich uczestnikom, organizatorom i przyjaciołom wszelkiej pomyślności w wykonywaniu swych działań.
Dzięki nawiązanemu kontaktowi z Violettą i Krzysztofem Pomietłami - twórcami i aktorami Teatru Nowego, absolwentami krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, którzy w Nowym Sączu stworzyli prywatny teatr, już w poniedziałek 18 stycznia, będący pierwszym dniem zimowego odpoczynku, uczestnicy zimowiska uczestniczyli w zajęciach teatralnych. Najpierw wysłuchali bajki „Czerwony kapturek” w wykonaniu aktorów, a następnie wraz z nimi, posługując się rekwizytami, odgrywali sceny z bajki.
Był wyjazd do LaserShotu (laserowy paintball), który oprócz świetnej zabawy uczy uczestników zdrowej rywalizacji i współdziałania w grupie.
W kolejnym dniu podopieczni z zainteresowaniem obejrzeli w kinie „Helios” bajkę pt. „Fistaszki”. Atrakcyjny był również wyjazd na basen i do „Bajkolandu” na szaleństwa w morzu kulek.
Na drugi tydzień ferii zaplanowano równie ciekawy i bogaty program. W poniedziałek 25 grupa starsza udała się na warsztaty teatralne do dawnego kina „Kolejarz” przy ul.Zygmuntowskiej 17. W odrestaurowanym budynku, wybudowanym w stylu neogotyckim w 1907 roku, zaprojektowanym przez lwowskiego architekta Jana Stobieckiego, mieści się nastrojowa sala widowiskowa.
To właśnie tam nasi podopieczni poznawali pierwsze kroki teatralnego rzemiosła oraz spróbowali swych sił w „zagraniu” fragmentów ról Romea i Julii, w które z sukcesem wcielili się Szymon i Kinga. Zainteresowanie uczestników zajęciami przeszło najśmielsze oczekiwania prowadzących i opiekunów.
W następnych dniach były wyjazdy do Nowego Sącza do kina, na basen i na lodowisko w Chełmcu. Nie zabrakło też dyskoteki w osiedlowej świetlicy i pizzy od p.Przemka z „Pubu Chata”.
Uczestnicy półkolonii składają podziękowania za wsparcie finansowe: Burmistrzowi Starego Sącza, Janinie Nalepie - kierownikowi Ośrodka Pomocy Społecznej, całej Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, jak również sponsorom. W imieniu Zarządu Osiedla Słoneczne przewodniczący Marcin Szmigiel oraz radna Julia Dziedzic obdarowali naszych podopiecznych słodkościami i jabłkami.
Ciesząc się, iż mogłam pomóc podczas kolejnych ferii w Placówce, życzę wszystkim ich uczestnikom, organizatorom i przyjaciołom wszelkiej pomyślności w wykonywaniu swych działań.
Jolanta Czech