Przejdź do treści
Z Grodu Kingi
Przejdź do stopki

XXVI PIELGRZYMKA SZLAKIEM ŚWIĘTEJ KINGI

Treść


.
XXVI PIELGRZYMKA SZLAKIEM ŚWIĘTEJ KINGI
W STRUGACH DESZCZU
 
    Mszą św. w Klasztorze św.Kingi zakończyła się XXVI Górska Pielgrzymka Szlakiem św. Kingi. W tym roku na pielgrzymi szlak wyruszyło 380 osób, to właśnie tylu pielgrzymów było obecnych na Kamieniu św. Kingi, gdzie każdego roku liczeni są pątnicy. Jednak niesprzyjające warunki atmosferyczne i wciąż padający deszcz sprawiły, iż ok.100 osób zrezygnowało w trakcie drogi. Również deszczowa pogoda zmusiła organizatorów do zmiany trasy. Zamiast wyjścia na Trzy Korony, gdzie corocznie odprawiana jest Droga Krzyżowa, organizatorzy podjęli decyzję o przejściu szlakiem rowerowym. W tym roku zrezygnowano także z przepłynięcia tratwami przez Dunajec.
    Górska Pielgrzymka Szlakiem św. Kingi wyruszyła ze Starego Sącza w piątek rano, skąd pielgrzymi udali się do Gabonia. To właśnie tutaj rozpoczęła się ich piesza wędrówka. Pierwsza msza sprawowana jest przy tzw. Kamieniu św. Kingi, nazywanym także Krzesłem św. Kingi.
    Jest on piaskowym głazem, przypominającym swoim kształtem krzesło, obok którego znajdują się różnej wielkości skalne wychodnie. Ten specyficzny obiekt miał być miejscem odpoczynku św.Kingi, która wedle legendy w 1285 roku zatrzymała się tutaj podczas ucieczki przed Tatarami.
    Pierwszy dzień wędrówki zakończył się w Krościenku. Kolejny etap jest trasą z Krościenka do Szczawnicy. Każdego roku pielgrzymi przechodzą do Szczawnicy przez Trzy Korony, jednak tym razem pogoda zmieniła plany organizatorów, no i samych pielgrzymów. Przesmyk przez Pieniny jest wąski i w obecnych warunkach przejście przez niego było zbyt niebezpieczne. W drugim dniu Eucharystia sprawowana jest na Górze Zamkowej, która również związana jest ze św. Kingą. Znajdują się tutaj ruiny Zamku Pieniny, w którym schroniła się księżna Kinga wraz z zakonnicami z klasztoru klarysek w Starym Sączu podczas trzeciego najazdu Mongołów w 1287 roku. Prawdopodobnie zamek wybudowała Kinga na początku lat 80 XXIII, jako miejsce schronienia w samym środku wówczas niedostępnych Pienin.
.

.
   Ze Szczawnicy Pielgrzymi do Starego Sącza wracają przez Przehybę, tzw. Szlakiem Papieskim.
Początkowo idzie się trasą, która jak głosi legenda, św.Kinga uciekała przed Tatarami. Msza św. sprawowana jest przy Kamieniu św.Kingi, na którym usiadła św.Kinga, aby odpocząć. Kolejna msza sprawowana jest na Zamku Pienińskim, w którym księżna schroniła się. Stamtąd schodzi się do Szczawnicy, i którędyś trzeba wrócić, dlatego wraca się żółtym szlakiem papieskim przez Przehybę do Starego Sącza. Pielgrzymka prowadzi symboliczną trasą ucieczki św.Kingi, aby uhonorować Ją modlitwą w drodze.
   Pielgrzymkę corocznie organizuje Stowarzyszenie Czcicieli św.Kingi. Pierwsze trzy pielgrzymki były dwudniowe, a od czwartej wędruje się tak, jak historycznie Jan Długosz pisał - ze Starego Sącza w Pieniny i z powrotem do Starego Sącza, czyli 85 km w ciągu trzech dni, z czego 37 km jest pod górę pięknymi szlakami Beskidu Sądeckiego i Pienin.
Jan M.Ruchała
Polskie Towarzystwo Historyczne O/N.Sącz
 
310507