Przejdź do treści
Z Grodu Kingi
Przejdź do stopki

Spotkanie Starosądeczan w Jarosławiu

Treść


.
SPOTKANIE STAROSĄDECZAN W JAROSŁAWIU
czyli o zjeździe absolwentów, o wielkim jubileuszu
i o wychowaniu, które jest dziełem miłości
.
Koleżeńskie zjazdy absolwentów mają już u nas bogatą tradycję i należą do oczekiwanych spotkań z przyjaciółmi i z młodością, która często “jest rzeźbiarką, co wykuwa żywot cały”. Ostatnie, które wspominam, należało do wyjątkowych, bo odbyło się w klasztorze Sióstr Niepokalanek w Jarosławiu, gdzie po przeszło 40 latach swoją klasę zaprosiła siostra Macieja przełożona Zgromadzenia - absolwentka starosądeckiego Liceum Pedagogicznego. Wcześniej była w Nowym Sączu, Szymanowie k/Warszawy, na Watykanie pracowała w okresie 1989 do 1996. Następnie przez 6 lat pełniła funkcję Matki Generalnej Zgromadzenia Sióstr Niepokalanego Poczęcia NMP, a od roku 2003 pracuje w Jarosławiu, gdzie byliśmy rodzinnie przyjętymi gośćmi.
- To było niezapomniane spotkanie w pięknym klasztorze. Byliśmy zauroczeni miejscem, urzeczeni staropolską gościnnością, życzliwością, rozmachem rozbudowy i osiągnięciami Sióstr, które prowadzą wyróżniające się w środowisku szkołę podstawową i gimnazjum, mają 250 uczniów. Podziwialiśmy piękną, nowoczesną salę gimnastyczną, wzruszeni modliliśmy się w kaplicy, gdzie przebywający z nami ks.prałat Franciszek Kostrzewa odprawiał Mszę św. dziękczynną za to urokliwe spotkanie i w intencji Sióstr - wspomina Celina Koronianka-Gancarczyk - jedna z 22 uczestników zjazdu.
Było zwiedzanie szkoły i miasta, a wieczorne rozmowy i wspomnienia nie miały końca. Do najciekawszych należały opowieści siostry Maciei sprzed lat - czyli Marysi Kudłacz, która m.in. poinformowała nas o przygotowaniach do wielkiego jubileuszu 150-lecia istnienia Zgromadzenia Sióstr Niepokalanek. Uroczysta inauguracja odbyła się już we wrześniu br. a bogaty program obchodów przewiduje zakończenie w jesieni 2008 r.
.
Od czego się zaczęło? Jakie były wtedy
najważniejsze przesłania? - chcieliśmy wiedzieć
.
Zgromadzenie Sióstr Niepokalanek powstało w Rzymie w 1857 r. a założone zostało przez M.J.Karską (1824-1860) i M.Darowską przy współudziale o.H.Kajsiewicza. Na ziemię ojczystą przeniosła je s.Marcelina w pamiętnym roku 1863. Duchowość Zgromadzenia cechują: ukochanie każdej woli Bożej oraz głęboka miłość do Matki Najświętszej. Jego zadaniem jest służyć Kościołowi modlitwą i pracą nad formacją polskiej kobiety. Siostry prowadzą przedszkola, szkoły podstawowe i średnie z internatami; katechizują dzieci i młodzież, pomagają w odprawianiu rekolekcji indywidualnych i grupowych. Ze szczególną gorliwością szerzą i pogłębiają miłość do Matki Najświętszej, pragnienie naśladowania Jej w swoim życiu. W ten sposób pracują nad odrodzeniem życia chrześcijańskiego w rodzinach. Pod ich opieką pozostają dwa sanktuaria: w Szymanowie, gdzie jest koronowany posąg Niepokalanej i Dom Generalny oraz w Kościerzynie - gdzie znajduje się piękna figura Matki Bożej Bolesnej.
Słyszeliśmy, że Siostra miała duży udział w przygotowaniu beatyfikacji matki Marceliny Darowskiej.
Jakim człowiekiem była, że Jej dzieło, pamięć i sława przetrwały wieki?

Marcelina z Kołowiczów Darowska - założycielka Zgromadzenia Sióstr Niepokalanego Poczęcia NMP urodziła się 16 stycznia 1827 roku w Szulakach, zmarła 5 stycznia 1911 r. w Jazłowcu na Podolu, a beatyfikowana była przez Jana Pawła II 6 października 1996 r. Należała do najwybitniejszych Polek, które wyprzedziły swoją epokę.
Pochodziła z wielodzietnej rodziny o bogatych i żywych tradycjach patriotycznych, co wywarło silny wpływ na rozwój jej osobowości i przyjęty świat wartości. Po przeżyciu dramatu rodzinnego: śmierci męża i synka, młoda wdowa postanowiła, wbrew woli rodziny, zrealizować swoje marzenia i wstąpić do klasztoru, co się jej w końcu udało. Mając 27 lat związała się w Rzymie prywatnymi ślubami ze zgromadzeniem tworzącym się wokół o.Hieronima Kiejsiewicza i Józefy Karskiej. Po jej śmierci w 1860 r. została przełożoną małej początkowo wspólnoty zakonnej. Papież Pius IX błogosławiąc jej dzieło powiedział: “To zgromadzenie jest dla Polski”.
Utworzony w roku 1863 w Jazłowcu pierwszy zakład naukowo-wychowawczy dla dziewcząt wkrótce stał się ośrodkiem kultury polskości i głęboko zrozumianego życia duchowego. Sercem pracy zgromadzenia miało być wychowanie dzieci i młodzieży. Za ideę tej pracy matka Marcelina uznała: wykształcenie niewiasty na prawdziwie chrześcijańską żonę, matkę, panią domu i obywatelkę kraju. Podjęła się wychowania młodego pokolenia w przekonaniu, że osobowość człowieka kształtuje się we wczesnym dzieciństwie i w młodości. Było to zadanie bardzo trudne, ale matka Marcelina miała bezcenny dar - kochające Boga i ludzi serce i rozumiała, że miłość to jedyna broń na wszystko. Do głównych zasad, na których opierała formację sióstr i dzieci należały: prymat Boga, prawd, wzajemne zaufanie i bezinteresowność. Myśląc o Polsce nie ograniczała się do środowiska ziemiańskiego, z którego się wywodziła, ale jako konkretne zadanie stawiała zrozumienie ważności współpracy z ludem - siostry miały być opiekunkami włościan i sierot, szkółek i ochronek.
Z okazji jubileuszu 50-lecia działalności zgromadzenia Henryk Sienkiewicz pisał: “...chwała twej rozumnej pracy a cześć zasłudze i dobru”.
- “Nie patrzę na owoce pracy naszej, one do nas nie należą. Jeżeli są - Boże są i własnością tego ukochanego i rozdartego kraju” - odpowiedziała matka Marcelina.
Celem nauki w szkołach niepokalańskich było wszechstronne kształcenie umysłu, zdobycie podstaw wiedzy, które w przyszłości umożliwiać miało uczniom funkcjonowanie w świecie, samokształcenie i dalszy rozwój. Rewelacją wówczas było także wprowadzenie do niepokalańskich szkół wychowania fizycznego i nacisk na wysoki poziom języków obcych. Język polski był drugim po religii najważniejszym przedmiotem w szkole. Edukację powierzonych im dziewcząt siostry kończyły w Jazłowcu wykładami z zakresu pedagogiki, tak, by przyszłe matki wiedziały, jak postępować ze swymi dziećmi.
Te poglądy się nie starzeją. Aby świat przemienić, trzeba zacząć od przemiany, od oczyszczenia, udoskonalenia kobiety. “Niewiast mądrych i mężnych świat dziś potrzebuje - takie ma wychować - wolą Boga Przedwiecznego - to jest Zgromadzenia zadaniem” - współcześnie brzmią przesłania matki Marceliny, która swoim wychowankom stawiała obowiązek odpowiedzialności nie tylko za siebie i dom, ale także za ojczyznę. Dlatego dzieło bł.Marceliny trwa. W czasie dwóch wojen światowych siostry niepokalanki klasztory zamieniały w lazarety, wielokrotnie ewakuowane niosły ludziom pomoc w różnych okolicznościach i warunkach. Nigdy nie przerwały pracy dydaktyczno-wychowawczej, czasami z konieczności - tajnej. Obecnie prowadzą szkoły oraz szeroką pracę katechetyczną, a także na Białorusi i Ukrainie działalność misyjną.
Kazimiera Mrówka
310447