Przejdź do treści
Z Grodu Kingi
Przejdź do stopki
Przejdź do Menu Techniczne

Menu Dodatkowe

Historia Parafii pw.św.Elżbiety w Starym Saczu od XIII wieku do 1786 r. (24)

Treść


.

.
HISTORIA PARAFII P.W. ŚW.ELŻBIETY
W STARYM SĄCZU
OD XIII WIEKU DO 1786 r.
Fragmenty opracowane na podstawie
pracy magisterskiej Danuty Zygmunt
ZAKOŃCZENIE
.
  Nakreślony w pierwszym rozdziale zarys dziejów miasta, pokazuje, jaki był wpływ rozwoju miasta na powstanie parafii i jej funkcjonowanie, zwłaszcza w początkowym okresie. Przynajmniej od początku XIII w., Sącz, był centrum administracyjnym Sądecczyzny. Jako siedziba kasztelani sądeckiej a także z powodu przebiegającej tędy jednej z głównych dróg handlowych na Węgry, spełnione były warunki, umożliwiające powstanie tutaj parafii. W wyniku akcji kolonizacyjnych Sącz był dość dobrze zasiedlony, co również miało korzystny wpływ na powstanie parafii.
Ważnym wydarzeniem było przekazanie przez Bolesława Wstydliwego Ziemi Sądeckiej swojej żonie Kindze w 1257 r.. Wydarzenie to, na zawsze związało miasto, a także parafię z osobą św.Kingi. Księżna, która po śmierci męża przybyła do Sącza i zamieszkała w ufundowanym przez siebie klasztorze sióstr Klarysek, była dobrą gospodynią, dbającą o swoich poddanych, dzięki której zyskiwali oni wiele korzyści na przywilejach handlowych, na zwolnieniach od danin. Stąd handel całkiem dobrze się rozwijał, podobnie jak rzemiosło. Mieszkańcy mając w niej swoją protektorkę i obrończynię, mogli czuć się bezpiecznie.
Niestety, pierwszy dokument lokacyjny miasta nie zachował się, stąd nie wiemy na jakim prawie zostało ono lokowane i czy rzeczywiście za sprawą Kingi. Choć wydaje się, iż w XIII w. Sącz posiadał już prawa miejskie. Natomiast na podstawie zachowanego dokumentu wiemy, iż Kazimierz Wielki zatwierdził lokację miasta na prawie niemieckim, która została sporządzona przez ksienię klarysek - Konstancję, siostrę Kazimierza Wielkiego.
W dziejach parafii, Kinga była ważną postacią. Po jej śmierci, w opinii świętości, oddawano jej cześć, jeszcze przed oficjalną beatyfikacją, która nastąpiła dopiero w XVIII w. To właśnie księżnej Kindze, wdowie po Bolesławie Wstydliwym przypisuje się fundację parafii w Starym Sączu. Wniosek taki został wysunięty przede wszystkim na podstawie wezwania, jakie nosił kościół parafialny, tj. św.Elżbiety i św.Małgorzaty. Obie święte pochodziły z dynastii węgierskiej Arpadów i były spokrewnione z Kingą. Pierwsza była jej ciotką, druga zaś siostrą. Ponadto konwent sióstr Klarysek sprawował patronat nad miejscową parafią.
Czas powstania starosądeckiej parafii nie jest jasno określony z powodu braku źródeł, lecz mimo polemiki historyków, autorka pracy skłania się ku hipotezie przyjęcia jej początków na XIII w. Bowiem, o ile brak jest źródeł i wiadomości na temat istnienia parafii w XII w., to w roku 1292 był już poświadczony sądecki pleban. Ponadto do tego dochodzi kwestia wezwania kościoła parafialnego, które również wskazywałby na powstanie parafii św.Elżbiety w XIII w. Parafia raczej dobrze uposażona, z resztą trudno się temu dziwić, skoro samo miasto było w średniowieczu jednym z ważniejszych ośrodków handlowych. Sprzyjały temu też nadawane odpusty w dni m.in. św.Elżbiety i organizowane jarmarki. Dopiero po powstaniu sąsiedniego Nowego Sącza, znaczenie Starego Sącza podupadło, a spotęgowały ów fakt także epidemie, pożary, i najazdy nieprzyjacielskie, które wyniszczały gospodarkę miejską i samych mieszkańców. Uposażenie parafii, zostało powiększone w wyniku powołania do życia w 1627 r. kolegium mansjonarzy przy farze. Dzięki temu jej pozycja wzrosła. Do fundacji tej przyczynili się mieszczanie wraz z proboszczem, stąd możemy sądzić, iż mieszkańcy nie byli obojętni na to, co się działo w życiu Kościoła. Do tego samego wniosku możemy dojść także na podstawie wiadomości, które mówią nam to, iż starosądeczanie niejednokrotnie finansowali zakup dzwonu, wykonanie ambony itp. To właśnie mieszczanin, Mikołaj Hipolit uposażył probostwo szpitalne, a także inni mieszczanie przekazywali sumy na rzecz ubogich. Fakty te świadczą o dużej ofiarności parafian.
Zarówno kościół parafialny, jak i szpitalny kościółek p.w. Świętego Krzyża, były wyposażone w sprzęty liturgiczne. Nauczanie było w rękach szkoły parafialnej, do której uczęszczali tylko chłopcy, zaś dziewczęta były kształcone w szkole prowadzonej przez klasztor Klarysek. I w przypadku szkolnictwa, widzimy troskę parafian, którzy zapewniali nauczycielowi posiłki, i płacili tzw. stołowe na jego rzecz. Efekty pracy w szkole parafialnej były widoczne na podstawie starosądeckich studentów, którzy kontynuowali naukę na Akademii Krakowskiej. Możemy stąd wnosić, iż miejscowa szkoła parafialna była na dobrym poziomie, realizując program przeznaczony dla szkół tego typu. Wielu z uczniów, powróciło do swojej rodzinnej miejscowości, w roli duchownego. Takie przypadki pozwalają zobaczyć, iż rodzinna parafia nie tylko kształtowała umysł swoich wychowanków poprzez naukę, lecz również wpajała wychowanie religijne.
Nie przy wszystkich parafiach znajdowała się biblioteka parafialna. Jak zostało to przedstawione w rozdziale drugim, przy starosądeckiej parafii odnaleziono zbiór ksiąg, choć nie ma pewności, do kogo one należały, czy były własnością biblioteki parafialnej czy może pozostałością po duchownych pracujących w parafii, bądź odwiedzających Stary Sącz. Jest to kolejna niejasność, na jaką natrafiono przy zbieraniu materiału do niniejszej pracy. Źródła, jakimi są wizytacje biskupie parafii, nie wspominają poza typowymi księgami liturgicznymi o bibliotece parafialnej.
Parafianie w Starym Sączu brali czynny udział w życiu religijnym. Składali również dobrowolne ofiary na rzecz instytucji kościelnych, funkcjonujących w parafii, i uczestniczyli w życiu bractw religijnych. Dzięki wspólnemu uczestnictwu na mszach św. odprawianych dla danego bractwa, dzięki uroczystemu udziałowi w procesjach z okazji np. święta Bożego Ciała, z pewnością wzrastało w nich poczucie mocniejszego związku z parafią. Religijność starosądeczan wzrastała również dzięki osobie bł.Kingi. Od początku wierni widzieli w niej swoją wspomożycielkę. Przychodzili do jej grobu, modlili się przed relikwiami prosząc o łaski, dar uzdrowienia, a także z podziękowaniami. Wierzono w uzdrawiającą moc nie tylko relikwii, lecz także miejscowego źródełka Kingi. Widząc, jakim kultem otaczano Kingę, postarano się o wszczęcie procesu beatyfikacyjnego, który został uwieńczony w 1690 r. oficjalnym ogłoszeniem przez papieża Aleksandra III Kingi za błogosławioną.
Były i chwile próby dla parafian, kiedy musieli opowiedzieć się za swoją wiarą, mimo nacisku z zewnątrz. Bowiem i do Starego Sącza dotarły nowinki religijne, próbowano umieścić na stanowisku proboszcza parafialnego, zwolennika reformacji, a i sam Klasztor nie zdołał całkowicie się odciąć od nowych wpływów. Także miejscowe duchowieństwo niekiedy dawało gorszące przykłady, wdając się w spory, spędzając czas w gospodach. To wszystko mogło wzbudzić w parafianach poczucie zniechęcenia, zwątpienia w wartości religijne, lecz wydaje się, iż mimo to zdecydowana większość parafian pozostała wierna wpojonym wartościom i reformacja nie zadomowiła się w Starym Sączu na długo. Z resztą działały tu misje jezuickie, a także miasto było pod wpływem reformy trydenckiej, starosądeczanie działali także na polu piśmiennictwa religijnego.
Duchowieństwo starosądeckie oprócz pojedynczych przykładów, wiodło spokojne życie, dbało o opiekę duszpasterską dla swoich parafian, a także o sam kościół, ponosząc niejednokrotnie koszty z własnych funduszy, by coś naprawić, pomóc wybudować dla parafii. Dbali o powiększenie uposażenia. Ponadto część z nich było wykształconymi ludźmi z tytułami naukowymi. Dlatego cieszyli się oni szacunkiem wśród wiernych. Parafia p.w. św.Elżbiety w Starym Sączu całkiem dobrze funkcjonowała, była dobrze uposażona, dbała o nauczanie i katechizacje, zapewniała opiekę ubogim i chorym, a także zapewniała i dawała możliwości rozwoju religijności wiernych.
 
ANEKS
 
Poczet proboszczów w parafii pw. św. Elżbiety w Starym Sączu.
 
  1. Bogufał                                    1292
  2. Jakub                                      1299
  3. Paweł                                      1306
  4. Stanisław                                 1313
  5. Wiktor                                 1325, 1338
  6. Przybysław                          1350, 1354
  7. Sebastian                                 1357
  8. Jan                                           1369
  9. Jan                                           1449
10. Jan Świastek                            1480
11. Daniel                                      1485
12. Stanisław                            1491, 1512
13. Jan z Brzeska*                    1543, 1552
14. Feliks                                  1552, 1561
15. Stanisław Budzyński                 1552
16. Tomalewski                              1582
17. Mikołaj Wąsowicz                1590, 1618
18. Mikołaj Kownacki                 1625, 1665
19. Kazimierz Jankowski            1679, 1686
20. Tomasz Antoni Sertkowicz   1692, 1702
21. Jan Patyński                        1702- 1722
22. Tomasz Majowski                     1722
23. Franciszek Józef Petrykowski   1742, 1756
24. Jan Ryscinski                      1756-1774
25. Stanisław Prandota - Skrudziński    1774, 1784
26. Marcin Fiutowski                 1785- 1799
* w zastępstwie jego obowiązki pełnił ks.Jakub Lubomirski, a następnie ks.Feliks
 
Wikariusze w parafii pw. św. Elżbiety w Starym Sączu.
 
  1. Stanisław Wscianek              1612
  2. Andrzej Kaniecki                   1669
  3. Stanisław Kowalski                1697
  4. Sebastian Golinski                1701
  5. Jan Gałczynski                      1718
  6. Kazimierz Drzyzga                 1742
  7. Andrzej Mrozowski                1747
  8. Jakub Nowak                        1747
  9. Jan Koczański                      1748
10. Jan Skrudziński                    1757
11. Wojciech Kwasniowski         1765
12. Marcin Fiutowski                  1772
13. Wawrzyniec Starczewski      1777
14. Antoni Kmietowicz                1784
 
Źródła: Acta camerae apostolicae, vol. 1: 1207-1344. W: „Monumenta Poloniae Vaticana”. T.1. Kraków 1913, s. 145, 219; W. Bazielich, Parafialni proboszczowie starosądeccy..., s. 95-123; Kodeks dyplomatyczny Małopolski T. 2..., s. 229; Kodeks dyplomatyczny Małopolski T. 3...,s. 109; A. Rutkowska-Płachcińska, Sądecczyzna w XIII i XIV w..., s. 179; J. Szczepaniak, Spis prepozytów i plebanów diecezji krakowskiej (XVIII w.). Kraków 2008, s. 215.
Wybrała Jolanta Czech
 
310742