Zaproszenie do Biblioteki Parafialnej
Treść
.
Zaproszenie do Biblioteki Parafialnej
- ostatnia rozmowa -
Twoje nagłe odejście, Aniu, przypomniało ponadczasową prawdę, że nie znamy dnia ani ostatniej godziny i to jest tajemnica czuwania.
„Nie ma na to czasu, by marnować czas” - powtarzałaś za polskim filozofem Tadeuszem Kotarbińskim, gdy wspominałyśmy tamte lata, rozmawiały o bibliotece, o książkach i czytelnikach, i o tym, że mądrość życiowa polega nie na tym, co się wie, ale co się chce wiedzieć. Tej ciekawości świata i ludzi nikt nie osiągnie bez kontaktu z dobrą książką, którą zainteresowanie słabnie wyraźnie. Widać to także w naszej Bibliotece Parafialnej, która od 15 lat pozostaje pod opieką POAK i jest prowadzona przez wolontariuszki.
.
.
.
To pierwsze bibliotekarki - od lewej: Kazimiera Mrówka, Maria Nicpońska, Stefania Adamkiewicz i Anna Pinczer. Aktualnie aktyw bibliotekarski tworzą panie: Anna Jojczyk, Maria Pasiut, Maria Sułkowska i Zofia Drożdż.
Osiągnięcia telewizji i Internetu stwarzają niewyobrażalne możliwości poznawcze, ale na pewno nie zastąpią książki, która jest nie tylko źródłem wiedzy. To ona pozwala skorzystać z cudzych doświadczeń, uwrażliwia na piękno, które „jest kształtem miłości”, pomaga znaleźć drogę do Boga i receptę na szczęście, zagospodarować podarowany nam czas. „Czytanie - pisał Jarosław Iwaszkiewicz - to jest odnajdywanie własnych bogactw i własnych możliwości przy pomocy cudzych słów”. Kto mało czyta, błądzi wiele i niewiele ma do powiedzenia, gdy trzeba bronić swego zdania.
Często nie potrafi „odpowiednie dać rzeczy słowo”, bo brak mu kultury języka, którą także dzięki książkom zdobywamy i rozwijamy.
Jak o tym przekonać nowych czytelników, jak zachęcić starych, by częściej zaglądali do naszej biblioteki, gdzie na nich czekają także czasopisma. Niestety… Ten felieton, to spłacenie długu wobec Twojej pamięci. Współpracownicy podejmą na pewno zadanie propagowania czytelnictwa, a ja dzisiaj w Ich imieniu, w imieniu Przyjaciół i Zarządu POAK zapraszam wszystkich do odwiedzania Biblioteki Parafialnej z potrzeby umysłu i serca.
Kto ma takie możliwości, mógłby wzbogacić jej księgozbiór o nowości wydawnicze, przynosząc w darze jakąś ciekawą, wartościową pozycję ze swojej domowej biblioteki, bo możliwości zakupu na miarę potrzeb i pragnień są ograniczone. Pomyślcie Państwo: radość byłaby dwustronna, bo choć wiele mamy pięknych spotkań w życiu, to najpiękniejsze zawdzięczamy książce, która „często puste serca napełnia wzruszeniem, a życiu nadaje sens”.
.
.
.
Korzystając z okazji pragnę jeszcze polecić niedrogą, ciekawą książkę, do nabycia nie tylko w katolickich księgarniach. Są to „Modlitwy do Maryi” - bł.Jana Pawła II. To nie jest książka do przeczytania, to jest książka do modlitwy - pisze o niej bp J.Zawitkowski. Mogą ją czytać mądrzy i ci, którzy odważą się mówić z Matką Bożą. Ten ładnie wydany modlitewnik będzie pięknym upominkiem pod choinkę. Zawiera wybór modlitw i rozważań maryjnych bł.Jana Pawła II. Ich forma dostosowana jest do potrzeb prywatnej pobożności wiernych, tekstom nadano zwyczajową postać nabożeństw i uzupełniono je o antyfony, responsoria i modlitwy liturgiczne zaczerpnięte z „Mszału i Brewiarza Rzymskiego”.
W wigilijny wieczór pomódlmy się słowami bł.Papieża-Polaka:
„Pani Jasnogórska i Matko mojego narodu. W ten święty wieczór bądź z wszystkimi. Bądź z każdą polską rodziną. Bądź po macierzyńsku obecna przy każdej wigilii. Bądź obecna przy tych, którzy wigilii mieć nie będą, którzy są oddzieleni od swoich rodzin, którzy są w odosobnieniu czy więzieniu. Wyproś moc owocowania dobrem wszystkim życzeniom, jakie wtedy będą składane. W ten święty wieczór pragniemy zjednoczyć się z Tobą w tajemnicy Bożego Narodzenia”.
Kazimiera Mrówka