Spotkania wigilijne są i po to, by moc miłości się ujawniła
Treść
.
Spotkania wigilijne są i po to
BY MOC MIŁOŚCI SIĘ UJAWNIAŁA
Mimo że już luty często wracamy pamięcią do grudniowych Świąt, do tego wyjątkowego czasu, w którym „Bóg się rodzi, aby człowiek się odrodził”. Szczególnie w chwilach trudniejszych, gdy pojawiają się problemy, z pomocą przychodzą doświadczenia wieczoru wigilijnego. Na wspomnienie Wigilii - jakby duszy przybywało, mocniej bije serce i wszystko wydaje się prostsze i lepsze; łatwiej rozeznać też, co naprawdę ważne, a co mniej. Nic więc dziwnego, że w dniach przedświątecznych powielamy tę tradycję wielokrotnie, by trwało i potęgowało się „dobro, które rodzi dobro”. Mnożą się wtedy wigilie w miejscach pracy, w szkołach, instytucjach, urzędach, bo człowiek potrzebuje też wyższych uczuć i doznań, duchowości i wspólnoty, zgody i zrozumienia. Te „głody ludzkie” w jakimś stopniu potrafią zaspokoić spotkania wigilijne, dlatego tak ich dużo. Pozwalają zatrzymać się na chwilę i wyciszyć, odnowić relacje z Bogiem i pogłębić z bliskimi, dzielić radość wspólnoty, wybaczać i pojednywać się, „moc swej miłości objawiać innym”. Wszystkiego tego doświadczyli uczestnicy spotkania, jakim warto się podzielić, a którym była;
WIGILIA W „ODNOZYNIE” 22.XII 2010 r.
W karczmie p.Andrzeja Gorczowskiego w Barcicach zorganizowana dla czynnych i emerytowanych nauczycieli, pracowników administracji i obsługi dwu placówek oświatowych - zarządzanych wspólnie przez p.dyrektor Małgorzatę Konstanty - Zespołu Szkół Drzewno-Mechanicznych i Zespołu Szkół Zawodowych nr 2 w Starym Sączu.
Wśród zaproszonych gości znaleźli się: dyrektor Centrum Kultury i Sztuki im.Ady Sari p.Marta Radziejewska, burmistrz Miasta i Gminy p.Marian Cycoń, przewodniczący Rady Miasta p.Kazimierz Gizicki. Radę Rodziców ZSZ nr 2 reprezentowała v-ce przewodnicząca p.Maria Ladenberger. Atrakcyjną oprawę artystyczną nadała uroczystości, gościnnie występująca, rodzinna kapela Grucelów z Piwnicznej. Przyciągała wzrok świąteczna dekoracja izby, stoły nakryte śnieżnobiałymi obrusami, na talerzykach opłatek symbolizujący chleb Boży wszelkich łask. Wyczuwało się podniosłą atmosferę, radosny klimat oczekiwania na, wciąż odkrywaną na nowo, Tajemnicę Betlejemską.
Z pojawieniem się księdza Tomasza Stachela nie było już wątpliwości, że moment kulminacyjny blisko. Wszyscy powstali z miejsc i ciszę wypełniły oczekiwane słowa, zwiastujące radość wielką (z Ewangelii św.Łukasza): „Narodził się nam Zbawiciel, Pan nasz Jezus Chrystus…” Ksiądz Tomasz poprowadził teraz wspólną modlitwę dziękczynno-błagalną, akcentującą tę prośbę serdeczną: „Obdarz nas, Panie, miłością i pokojem, umocnij w wierze, naucz dzielić się dobrem jak chlebem, błogosław naszym wspólnotom szkolnym i rodzinnym”.
Nadeszła kolej łamania się opłatkiem i składania sobie życzeń. Po długo trwającym ceremoniale jeszcze wysłuchanie osób przemawiających. Pierwsza zabrała głos p.dyrektor Małgorzata Konstanty przekazując życzenia świąteczne i noworoczne w imieniu dyrektora Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Starostwa Powiatowego p.Zbigniewa Czepelaka, a później własnym. Burmistrz MiG p.Marian Cycoń do okazyjnych życzeń, składanych wszystkim obecnym, dołączył podziękowania dla p.dyr.Małgorzaty Konstanty za dobrą współpracę, nauczycielom za dyspozycyjność i pomoc, młodzieży ZSZ nr 2 za piękną obsługę imprez, miedzy innymi za wzorowo urządzony szwedzki stół na otwarcie „Sokoła”, przygotowany przez uczniów klas kelnerskich z pomocą pań: Małgorzaty Zięby i Doroty Kulig. Podziękował też wszystkim obecnym za to, co czynią dla Starego Sącza i młodzieży. Pan Burmistrz serdecznie przywitał Piwniczan, szczególnie p.Edwarda Grucelę prowadzącego zespół śpiewaczy. Podziękował również za głosy wyborcze oddane w ostatnich wyborach zapraszając wszystkich na Koncert Noworoczny. Piękne zaproszenia na tę imprezę wręczał każdemu z uczestników Wigilii przewodniczący RM p.Kazimierz Gizicki.
.
.
.
.
Jak tradycja nakazuje na wigilijnym stole znalazło się 12 potraw, dominowały rybne. Wszystkie pięknie podane, smacznie przyrządzone przez personel Karczmy, smakowały wyśmienicie. Strawy duchowej dostarczyła rodzinna kapela Grucelów - wykonaniem kolęd i pastorałek, na koniec również wiązanki melodii ludowych. Znaleźli się tutaj z inicjatywy p.Olgi Wojciechowskiej, wychowawczyni klasy drugiej ZSDM, w niej i Maćka Stawiarskiego grającego na heligonce, członka tej kapeli. Wszyscy pochodzą z Błankowej, założycielem jest dziadek Edward Grucela, były nauczyciel z Piwnicznej, Rytra i Niemcowej, grający na skrzypcach. Skład zespołu tworzą jeszcze mama Maćka - Irena, grająca na skrzypcach i basach, tata Józef, klarnecista oraz siostra Sabina - basy. Maciek jest samoukiem, lubi muzykę, myśli o grze w zespole młodzieżowym, ale nie wiąże z muzyką swej przyszłości, traktuje ją jako hobby i uzupełnienie życia. Odnotował jednak już pierwsze sukcesy, miedzy innymi wyróżnienie zdobyte w Wiośnie Kulturalnej w Trzebini (nagród nie było).
Błankowa to mały przysiółek Piwnicznej, kilka domostw usytuowanych nad Kosarzyskami, zamieszkałych przez samych muzykantów - jak mówi p.Edward, pasjonat muzyki i rzeźby. Jedni grali w orkiestrze, 12 osób należało do zespołu Dolina Popradu, który przez 35 lat prowadził właśnie p.Edward Grucela i wtedy zespół odnosił swoje największe sukcesy. Obecnie prowadzi, już drugą z kolei kapelę rodzinną, jak widać trzypokoleniową. Piwniczanie pięknie grali i śpiewali uprzyjemniając i uświetniając wigilijną uroczystość, za co im serdecznie dziękujemy.
Wiele radości i wzruszeń wynieśliśmy z tej Wigilii wraz z wdzięcznością dla Organizatorów - za zaproszenie do wspólnego stołu, serdeczność i życzliwość. Przygotowującym potrawy - za starania, by dogodzić gustom. Obdarzeni miłością pragniemy dzielić się nią z innymi, składając wszystkim Państwu życzenia pomyślności i szczęścia w rozpoczętym 2011 roku!
Zanotowała Zofia Gierczyk