Dzień Dziecka i Sportu w starosądeckim LO
Treść
.
Dzień Dziecka i Sportu
w starosądeckim LO
w starosądeckim LO
Pełna wrażeń, emocji i śmiechu okazała się środa piątego czerwca. Mimo, iż aura nie była sprzyjająca, fala rozentuzjazmowanych dzieci napłynęła do Liceum Ogólnokształcącego w Starym Sączu. Byli to uczniowie klas I-III z miejscowej Szkoły Podstawowej.
Szkoła już po raz trzeci zapewniła zabawę około dwustu dzieciom. Nasi młodsi koledzy zjawili się w liceum około godziny dziewiątej. W budynku szkoły czekały na nich liczne atrakcje. Pomysłodawcy i koordynatorzy tego wyjątkowego dnia to nauczyciele wychowania fizycznego: pan Tomasz Machaj i pan Kamil Głębocki. Za właściwy przebieg i bezpieczeństwo przedsięwzięcia odpowiedzialni byli nauczyciele z LO. Z dużym zaangażowaniem wspierali ich uczniowie klas licealnych. Spośród licznych atrakcji przygotowanych dla najmłodszych, największym zainteresowaniem cieszył się konkurs wiersza i piosenki. Dzieci bardzo chętnie brały udział w zabawie wokalno-tanecznej przy dźwiękach muzyki rozrywkowej. Okazało się, że wśród najmłodszych znajdują się również świetni recytatorzy. Odbył się także konkurs na najlepsze przebranie. Po korytarzach szkoły przechadzały się wróżki, czarodzieje i rycerze. Bardzo ciekawa była część plastyczna. Uczniowie podstawówki brali udział w zajęciach artystycznych, wśród których powodzeniem cieszyła się zabawa w malowanie twarzy. Znalazło się też coś dla miłośników aktywności fizycznej - na sali gimnastycznej nauczyciele wychowania fizycznego zorganizowali konkursy sportowe. W końcu mens sana in corpore sano, jak mawiali już starożytni. Edukacyjna część dzisiejszego dnia najbardziej ujawniła się w pokazach ratownictwa medycznego. Dzieci dowiedziały się, w jaki sposób udzielić pierwszej pomocy osobie poszkodowanej. Miły akcent stanowiły konkursy językowe - kalambury i zgadywanki.
.
.
.
.
Porozmawiałem z wybranymi małymi gośćmi, aby zapytać ich o wrażenia z dzisiejszego Dnia Dziecka. - Było bardzo fajnie. Najbardziej spodobały mi się zajęcia sportowe.-stwierdza Julka. Natomiast jej kolega Adaś zaznacza: - Wreszcie mogłem odpocząć od nudnych lekcji. Strasznie mi się tutaj podobało. Na pewno będę długo pamiętał zabawę taneczną.
Pani Maria Garwol, wychowawczyni jednej z klas, biorących udział w Dniu Dziecka, uważa: - Taka impreza to świetny pomysł, szczególnie podobał się jej pokaz pierwszej pomocy i konkursy artystyczne. Natomiast dyrektor LO im.Marii Skłodowskiej-Curie w Starym Sączu, pan Krzysztof Szewczyk cieszy się, że nauczyciele profesjonalnie zaangażowali się w przebieg uroczystości, chociaż jak przyznaje - pogoda mogłaby być lepsza.
Wszyscy uczniowie, biorący udział w Dniu Sportu i Dziecka otrzymali nagrody lub wyróżnienia w poszczególnych kategoriach rywalizacji. Możliwe one były dzięki wspaniałomyślności i szlachetności następujących sponsorów: Wokacz Transport i Spedycja Spółka Jawna, ks.Marek Tabor, Gabinet Weterynaryjny p.Tadeusz Śmierciak, PHU Biurowiec w Starym Sączu, Piekarnia Hopek Stary Sącz, Piekarnia EPI S.C. Edward Stawiarski Paweł Kucharski Stary Sącz.
Z pewnością środa piątego czerwca, była przyjemnym przeżyciem dla dzieci odwiedzających liceum. Mimo deszczowej pogody, nauczyciele i licealiści zapewnili najmłodszym dużo zabawy. Per aspera ad astra? Wygląda na to, że tak.
Karol Kolbusz uczeń klasy dziennikarskiej
LO im.Marii Skłodowskiej-Curie w Starym Sączu