Piąte letnie półkolonie zorganizowane przez Placówkę Wsparcia Dziennego
Treść
.
PIĄTE LETNIE PÓŁKOLONIE
ZORGANIZOWANE PRZEZ
PLACÓWKĘ WSPARCIA DZIENNEGO
Już po raz piąty Placówka Wsparcia Dziennego, kierowana przez Jolantę Koszkul, zorganizowała dwa turnusy dwutygodniowych, letnich półkolonii. Odkąd półkolonie są organizowane, zaproszona do współpracy, uczestniczę w nich jako wolontariusz i niezmiernie cieszę się z radości dzieci, które bardzo chętnie biorą w nich udział, mając zapewnione bezpieczne i ciekawe spędzanie wakacyjnego czasu.
Pierwszy turnus półkolonii odbył się w dniach 20-31 lipca, a drugi trwał od 17 do 28 sierpnia i uczestniczyło w nich ponad siedemdziesięcioro dzieci zamieszkałych w Starym Sączu, Barcicach, Gaboniu, Łazach Biegonickich, Moszczenicy, Przysietnicy.
Program każdego z turnusów zapewniał dzieciom wiele atrakcji. Aktywne formy spędzania wolnego czasu, zajęcia rekreacyjno-edukacyjne sprawiały wiele radości ich uczestnikom.
W lipcu uczestnicy byli na basenie, w Bajkolandzie, obejrzeli film w kinie 3D „W głowie się nie mieści”, odbyli rejs statkiem po Jeziorze Rożnowskim, zwiedzali Starosądecką Stację Uzdatniania Wody - poznając skomplikowany proces oczyszczania wody. Była wycieczka do Ogrodu Zoologicznego w Krakowie oraz do gospodarstwa agroturystycznego w Moszczenicy.
.
.
Zajęcia organizacyjne i wizyta u p.Burmistrza rozpoczęły drugi turnus półkolonii. W pierwszym tygodniu zorganizowany był wyjazd do kina, do Parku Wodnego w Zakopanem i do Krynicy Zdroju, gdzie poznały charakterystyczne miejsca uzdrowiska, skwer z popiersiem dr.Dietla, Nowy i Stary Dom Zdrojowy, wyremontowaną pijalnię wód. Niektórzy z pasją jeździli na „rowerowych gokartach”.
Wszystkie dzieci bardzo ucieszył wyjazd do Barcic, gdzie miały możliwość zasmakowania w jeździe konnej, jazdy z opiekunem na kładzie. Każdy mógł postrzelać do celu kulkami z farbą, a zwyciężczyni odbyła dodatkową przejażdżkę kładem. Kolejną atrakcją był wyjazd na kręgle do Nowego Sącza, a niezapomniane wrażenia zapewniły godziny spędzone w gospodarstwie agroturystycznym p.Marii i Dariusza Hejmejów „Gazdówka” w Moszczenicy Niżnej. Wszyscy z radością skorzystali z lekcji jazdy konnej. Do dyspozycji były cztery wierzchowce i każdy mógł sobie wybrać, którego chce dosiąść.
Atrakcją dla „mieszczuszków” były zwierzęta gospodarcze, ptactwo domowe, łowienie rybek w oczku wodnym, wędrówki po łące i wspólne zabawy oraz oczywiście kiełbaski z grilla i pyszne ciasto drożdżowe upieczone przez gospodynię.
Kierownik Placówki Jolanta Koszkul i panie wychowawczynie: Agata Miczołek i Karolina Rusin-Biel, przygotowały i realizowały dopracowany, atrakcyjny program półkolonii, dzięki któremu uczestniczące w niej dzieci miło, sympatycznie, bezpiecznie i atrakcyjnie spędziły ostatnie dwa tygodnie wakacji.
Zajęcia organizacyjne i wizyta u p.Burmistrza rozpoczęły drugi turnus półkolonii. W pierwszym tygodniu zorganizowany był wyjazd do kina, do Parku Wodnego w Zakopanem i do Krynicy Zdroju, gdzie poznały charakterystyczne miejsca uzdrowiska, skwer z popiersiem dr.Dietla, Nowy i Stary Dom Zdrojowy, wyremontowaną pijalnię wód. Niektórzy z pasją jeździli na „rowerowych gokartach”.
Wszystkie dzieci bardzo ucieszył wyjazd do Barcic, gdzie miały możliwość zasmakowania w jeździe konnej, jazdy z opiekunem na kładzie. Każdy mógł postrzelać do celu kulkami z farbą, a zwyciężczyni odbyła dodatkową przejażdżkę kładem. Kolejną atrakcją był wyjazd na kręgle do Nowego Sącza, a niezapomniane wrażenia zapewniły godziny spędzone w gospodarstwie agroturystycznym p.Marii i Dariusza Hejmejów „Gazdówka” w Moszczenicy Niżnej. Wszyscy z radością skorzystali z lekcji jazdy konnej. Do dyspozycji były cztery wierzchowce i każdy mógł sobie wybrać, którego chce dosiąść.
Atrakcją dla „mieszczuszków” były zwierzęta gospodarcze, ptactwo domowe, łowienie rybek w oczku wodnym, wędrówki po łące i wspólne zabawy oraz oczywiście kiełbaski z grilla i pyszne ciasto drożdżowe upieczone przez gospodynię.
Kierownik Placówki Jolanta Koszkul i panie wychowawczynie: Agata Miczołek i Karolina Rusin-Biel, przygotowały i realizowały dopracowany, atrakcyjny program półkolonii, dzięki któremu uczestniczące w niej dzieci miło, sympatycznie, bezpiecznie i atrakcyjnie spędziły ostatnie dwa tygodnie wakacji.
Jolanta Czech