W Zespole Szkół Zawodowych nr 2 kultywuje się tradycje świąteczne

.

Teksty dominikańskie, strofy ks.Jana Twardowskiego i innych poetów, nastrojowa muzyka - uzupełniały się wzajemnie współtworząc klimat wielkanocnego przeżywania.

Przedświąteczna środa 19 marca w ZSZ przy ul.Mickiewicza przybrała bardzo uroczysty charakter. Końcowy dzwonek lekcyjny oznajmił radość wolnego czasu i nadchodzących świętowań, która udzieliła się wszystkim. Bez wielkanocnego akcentu w tym momencie i w tej szkole nie mogłoby się obejść, taka już tutaj tradycja. Od dłuższego czasu trwały przygotowania do zaplanowanego spotkania, angażujące wszystkich: Dyrekcję, Grono i młodzież szkolną. Efekty okazały się zdumiewające.

Utworem Haendla “Alleluja”, fragmentem “Oratorium” P.Rubika oraz wersetami dominikańskimi, z cytowanym dwuwierszem w tytule, rozpoczęło się uroczyste Śniadanie Wielkanocne, na które przybyli też zaproszeni goście: burmistrz MiG Marian Cycoń, byli nauczyciele szkoły, przedstawiciele instytucji współpracujących i rodziców. Okolicznościowy program artystyczny przygotowała z uczniami siostra katechetka Małgorzata Powrózek; słowo poetyckie, muzyka i piosenki, m.in. Eleni, do tego świetne zsynchronizowanie z tekstami wizualizacji scen biblijnych współtworzyły niepowtarzalny nastrój i klimat przeżyć. Występ zakończyły życzenia złożone wszystkim uczestnikom przez samorząd szkolny. Życzenia świąteczne przekazali również dyrektor ZSZ nr 2 p.Małgorzata Konstanty i burmistrz MiG Marian Cycoń.

Pan Burmistrz przy okazji wyraził słowa uznania dla Dyrekcji i Grona pedagogicznego za duży wkład pracy i starania o eleganckie wyposażenie sal i pracowni, za dbałość o porządek i estetykę wnętrz i otoczenia obiektu szkolnego. Docenił również duże umiejętności kulinarne i kelnerskie uczniów, którymi mieli okazję popisać się np. podczas otwarcia Środowiskowego Domu Samopomocy w Cyganowicach.

W atmosferze życzliwości, przy pięknie wiosenno-świątecznie przybranym stole, toczyły się rozmowy, składano sobie życzenia i kosztowano przysmaków uczniowskiej kuchni. Powiedzenie mówi, że nie samym chlebem człowiek żyje, można by je sparafrazować, że nie samą wiedzą książkową kształci się i wychowuje. Dobrze że w ZSZ nr 2 o tym się wie i pamięta - ucząc życia, tradycji, więzi rodzinnych i właściwych relacji międzyludzkich. Można tylko pogratulować i życzyć kontynuacji takich oddziaływań.

Zofia Gierczyk